Pomóżcie...musze cos wiedziec

Witam,sprawa wygląda następująco kochalam sie z moim chlopakiem w dzien raz o 10 i raz po 20 i Zapomnialam tabletkę wziac o godz 20 tego samego dnia.Czy jest szansa ze w ciazy jestem?to byla ostatnia tabletka w opakowaniu...prosze o szybkie odpowiedzi

A co zrobiłaś później?

Juz nic...nie wzielam tej tabletki a seksu tez nie uprawialam ale plemnik moze chyba nawet do trzech dni przeżyć

Kiedy to było? Jakie tabletki bierzesz?

Wczoraj. Biore naraya

Wczoraj w sobote. Naraya

DLACZEGO NIE PRZECZYTAŁAŚ ULOTKI? Wczorajszy dzień traktujesz jako pierwszy dzien przerwy, wiec kolejne opakowanie zaczynasz w sobotę, a nie w niedzielę. W ten sposób zabezpieczenie jest w pełni zachowane.

No spoko,ale moje pytanie to czy moglam w ciążę zajść?

Czytać nie umiesz? :o Co za tępak!!! :o

Jak zamierzasz mnie obrażać to ja dziekuje za taka pomoc....moze ktos normalnie mi odpisze...zreszto Watpie czy tak jest...trzeci tydzien jest niebezpieczny...

Wez ulotke i sobie przeczytaj, ze zrozumieniem. Jak zodtanie czas to slownik rowniez. Nie zaszkodzi.

Chodzi o to, że jeżeli pominęłaś tabletkę, to już jej nie bierzesz, tylko robisz 7. dni przerwy, a potem zaczynasz kolejne opakowanie, dzięki czemu będziesz dalej zabezpieczona.... Ufff...

Sluchaj,ja sie nie znam na tych sprawach,gdyż zawsze pamiętalam o tabletkach.Pierwszy raz taka sytuacje mam,a po za tym nie musze sie douczać.Mysle poprostu ze ta ostatnia tabletka z opakowania ma jakis wplyw na skuteczność...no chyba ze sie rzeczywiscie mylę.Czyli wg ciebie,nie mam sie czym martwić i to jest przerwa tylko o jeden dzien wczesniej zaczęta?

Nie masz sie czym martwic, po prostu zaczelas przerwe jeden dzien wczesniej, jestes dalej zabezpieczona, tylko musisz o jeden dzien wczesniej niz zwykle wziac pierwsza tabletke z nowego opakowania.

To wszystko jest na ulotce...

O kochaniu nie zapominasz ,a o tabletce tak.Jak otwierasz c*pkę dla prącia to i buzię dla tabletki i wszystko będzie w porządku.

Naprawdę jesteś wybitnie głupia ;] "nie muszę się douczać" albo "nie znam się na tych sprawach,gdyż zawsze pamiętalam o tabletkach"... Ale już ulotkę przeczytać to za trudno? A nawet jak ktoś Ci odpowiedział tu to ciężko zrozumieć? Jak bierzesz jakiekolwiek leki/tabletki hormonalne powinnaś przeczytać tę pieprzoną ulotkę choćby po to żeby wiedzieć na co zwracać uwagę gdyby pojawiły się skutki uboczne. Ale nie! Po co! Ty się nie musisz douczać. W ciąży nie jesteś i utrzymaj ten stan jak najdłużej, debile nie powinni się mnożyć.