Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kompletnie zwariowałam!!!

Pragnę drugiego dziecka, a to przekreśli nasze plany i marzenia!

Polecane posty

Gość kompletnie zwariowałam!!!

Witajcie! Mamy 3.5 letnią córkę. Ja od maja wróciłam do pracy. Kupiliśmy w czerwcu działkę i planujemy budowę. Poki co mieszkamy w starej kamienicy, w mieszkaniu które kupiliśmy za grosze,ale było w opłakanym stanie. Wyremontowaliśmy je ale sąsiedztwo nam nie pasuje-same typy spod ciemnej gwiazdy :O Marzymy o swoim domu. I to marzenie może się zrealizować,bo z dwóch pensji w 3lata jesteśmy w stanie odłożyć na budowę. A mi się teraz zachciało drugiego dziecka :O Ale to jest tak silne pragnienie,że nie umiem myśleć o niczym innym :O To głupota bo w obecnym mieszkaniu-40mkw, nie ma na to absolutnie warunków. Kupiliśmy działkę,to nie zamienimy mieszkania na większe. Jak przestanę pracować,to nie będzie z czego odkładać,bo prawie wszystko pójdzie na życie-zostanie może z 800zł rezerwy miesięcznie-ale wtedy byśmy odkładali kilkanaście lat :O generalnie gdybym teraz zaszła w ciążę to z budową byśmy musieli czekać około 7-8lat :O A mimo że rozum mówi że to szaleństwo to instynk macierzyński szaleje. Jak to opanować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ile Ty zarabiasz, ze w 3 lata z Gwojej pensji bedzie na dom ? mysl w tej syt po prostu racjonalnie, ze czas szybko zleci, bedziesz miec wspaniale warunki lokalowe na koljne dzieci. 3 lata to nie tak duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież. po macierzynskim. możesz wrócić do pracy, czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona nie wróci do pracy bo to taka matka polka. Poza tym raczej czeka na inne odpowiedzi typu : rób teraz dziecko, bo później moze byc już za późno. Bo z tym odłozeniem na dom to zwykła ściema ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to już chyba wolę być mężczyzną i myśleć (wiadomo czym)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kompletnie zwariowałam!!!
Zarabiam 6-7tysięcy. Na stan surowy spokojnie wystarczy, wykończenie zrobimy z pieniędzy ze sprzedaży mieszkania. Ale to praca na umowę zlecenie-więc nie będę miała macierzyńskiego. Poza tym pracuję po 10h, czasami też w soboty,więc na pewno nie zostawię na tyle niemowlaka :( Tak planowaliśmy,że teraz popracuję,zarobię na budowę domu,a potem pomyślimy o drugim dziecku, poszukam jakiejś mniej absorbującej pracy. A mi teraz coś odbiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kompletnie zwariowałam!!!
Do gościa z 7:22 Naucz się czytać-do pracy wróciłam w maju :O xxxx Wcześniej trochę dorabiałam w domu,ale dawało tylko koło 1000zł miesięcznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak wykończysz dom za pieniaze ze sprzedaży mieszkania a pomiędzy sprzedażą a wykończeniem będziecie pod mostem mieszkać. Troche mało na dom 250 tysięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niemowlaki sa paskudne fuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kompletnie zwariowałam!!!
Bez obaw mamy gdzie mieszkać. My mamy już wybrany projekt i wiemy ile będzie kosztować budowa,bo wiemy kto będzie nam stawiał ten dom. Także kolejne pudło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym prz um. zleceniu też jest macierzyński. Jak już ściemniasz to ściemniaj do końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm no dobra to czemu nie zrobilas sobie dziecka juz 2lata temu skoro siedzialas tak dlugo w domu?a co z praca 6tysiecy yplata i ty chcesz kolejne 3 lata siedzec w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xdfdffdgg
poczekaj z dzieckiem...po co gnieździc sie w małym mieszkaniu i do tego w takiej okolicy...jesli jeszcze jestes młoda te kilka lat nie zrobi ci różnicy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kompletnie zwariowałam!!!
To napisz jak to zrobić żeby mieć macierzyński przy umowie zlecenie. Bo z tego co wiem to można dostać tylko w przypadku umowy o pracę lub własnej działalności. A i tą działalność trzeba mieć rok-chyba,że coś się zmieniło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
... Wiemy ile bedzie kosztowac budowa... Zebys kobieto sie nie zdziwila. Tutaj nigdy nie ma pewnosci, ze cos przypadkiem za kilkanascie dodatkowych tysiecy nie wyskoczy. Sprzedajcie dzialke, mieszkanie I kupcie dom z drugiej reki. Albo czekaj az sie wybudujecie.lepiej nie ryzykowac.staniecie pozniej z budowa bo kasy zacznie brakowac. Zaczniecie sie szarpac o kazdy grosz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kompletnie zwariowałam!!!
Dlaczego wcześniej nie postaraliśmy się o drugie? Bo chcieliśmy mieć jedno dziecko... a teraz mnie jakieś głupie sentymenty naszły :( Właśnie obejrzałam sobie projekt naszego domu i na razie trochę mi przeszło. Nic, czekam na szefową,bo zaspała-jak przyjedzie ze zleceniami,to zajmę się pracą i nie będę myśleć o głupotach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi sie tez marzy parka a mam chlopca jednego. i jezeli dostane prace w budzetówce do 15godziny to owszem strzele sobie kiedys drugie. to ze mi sie chce nie oznacza ze mam na 5 lat skazywac nasza rodzine na wieczne klotnie o kase, bo juz takie są. jezeli pracy nie dostane to 2dziecka nie bedzie. i moj syn ma 10miesiecy a ja ide na staz ktory starczy mi na oplate opiekunki!!! nie wyobrazam sobie siedziec 3 lata, chyba ze mialabym mozliwosc a opiekunka kosztowalaby w moim regionie nie 800zl na 1800jak w warszawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile macie lat ty i mąż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×