Boję się powiedzieć rodzicom o ciąży i jestem załamana

W tym roku kończę 18 lat więc nie jestem nawet pełnoletnia .Mój chłopak, którego poznałam rok temu jest starszy o 7 lat ale rodzice od samego początku byli przeciwni temu związkowi ....Od miesiąca wiemy o ciąży ale nie mam odwagi poinformować rodziców :( Chłopak naciska byśmy w końcu im powiedzieli bo chce to już mieć za sobą. Jego rodzice wiedzą i również chcieliby się spotkać z moimi by porozmawiać o ślubie itp. Nie wiem co robić...Myślałam o aborcji ale partner nawet nie chce o tym słyszeć .Boję się o swoją przyszłość .Czy to prawda, że ciąża w młodym wieku nie wróży nic dobrego ? I czy są na forum młode dziewczyny w ciąży bądz te , które już urodziły ?Chciałabym porozmawiać .Odezwijcie się !!

Czemu się boisz? jeśli kochasz partnera, a on Ciebie i chce wziąć z tobą ślub to tylko się cieszyc... żadna aborcja. jest tyle kobiet na swiecie które urodziły w wieku 18 lat i dały rade wiec czemu Ty masz nie dac? skończysz szkole zaocznie a rodzice na początku będą zaskoczeni a potem pogodzą się z tą sytuacją. zobaczysz , ze będzie dobrze. powodzenia

jak masz wsparcie swoich rodzicow i tesciow to nie bedzie tak zle, jak dziewczyne rodzice wyrzucaja w ciazy z domu to nie wrozy to nic dobrego, ale jak ci pomoga to skonczysz szkole, odchowasz dziecko i dasz do przedszkola i pojdziesz do pracy i jakos sobie poradzicie.

dziewczyno rodzice tez ludzie , zdenerwuja sie ale pozniej przemysla i wam pomoga:) nie wymyslaj zadnej aborcji poronien bo bedziesz zalowac....

ale ogolnie juz po mlodosci, bedziesz miala druga mlodosc dopiero kolo 30, ale o tym co robia nastolatki w twoim wieku mozesz na kilka lat zapomiec, ale dziecko ci spora czesc wynagrodzi;)

Witaj. Ja miałam ten sam problem. Pokazałam mamie test ciążowy mając 17 lat :) urodziłam jako pełnoletnia. Teraz moje dziecko ma 9 miesięcy. My wykańczamy wspólny kąt. Nie duży, ale własny. Dorobiliśmy się samochodu i jakoś nie narzekamy na braki. Finansowo nikt nam nie pomoga, mój M pracuje. Ślub bierzemy w kwietniu (nie chciałam brać ślubu z brzuchem). Nie żałuje niczego, ucze się zaocznie. Dziecko to nie koniec świata, a przynajmniej nie w moim przypadku. Zawsze byłam osobą spokojną. Będzie dobrze, zobaczysz :)

nie bój sie. Teraz i tak nic nie zrobisz, a czym wcześniej im powiesz tym lepiej, bo i na ewentualny ślub będziecie mieli więcej czasu, aby go przygotować...

to nic nie widac?powinnas dawno powiedziec!!!

jeżeli chcesz pogadać zostaw jakiegoś meila czy coś, będę Cię wspierać, opowiem Ci wszystko jak było u mnie, może będziie Ci raźniej :)

mnie tlyko zdziwiło jedno - jest ciąża więc od razu slub. Dziewcyzno jesteś jeszcze młoda, dziecko nie musi oznaczac ślubu. Znam kilka osób po rozwodach - a małżeństwa były własnie spowodowane wpadką. poczekajcie aż dziecko przyjdzie na świat, zobaczcie jak wam razem będzie z dzieckiem i wtedy pomyslcie o slubie. Co nagle to po diable. A rodzice pewnie będa na początku źli, ojciec zapewne szczególnie. Ale miną 3-4 miesiące i zobaczysz, że nie będzie mówił o niczym innym jak o wnuku/wnuczce. U mnie było tak samo

Ty gościu wyżej... co y za głupoty gadasz? Jeśli chcą być razem to niech wezmą ślub, przynajmniej dziecko będzie miało pełną rodzinę. To nie jest wpadka po jednorazowym wybryku, oni są parą, chłopak ją wspiera, więc założenie rodziny to bardzo dobra decyzja. Wkurza mnie gadanie, pomieszkajcie bez ślubu:/ Po co bawić się w rodzinę, jak chce się nią być? Autorko, wiem jesteś młodziutka, ale na pewno dasz sobie radę. Wspaniale, że masz wsparcie w chłopaku. Co do rodziców, na pewno się wkurzą... ale przejdzie im. Wśród moich znajomych też były takie przypadki i później rodzice pomagali, a wnuk/wnuczka było i jest oczkiem w głowie. Najlepiej idźcie razem z chłopakiem, niech rodzice widzą, że jest odpowiedzialny. Jakoś to przebrniecie. Życzę szczęścia:)

sa razem, ale nie mieszkali jeszcze razem, nie wiedza jak będzie więc po co od razu brac slub? to, że nie będą mieli slubu nie znaczy, że nie będa rodziną. Slub nie zając - jak mają byc razem to będą.

calineczka mała Dziękuję ! Na pewno razem powiemy o ciąży .Chłopak sobie nawet nie wyobraża by było inaczej choć ja szczerze to mam wątpliwości czy oby On wie na co się pisze :( Mój ojciec go zamorduje chyba :(

moja siostra zaszła w ciążę będąc w twoim wieku,dziś ma 29 lat i dwójkę już dużych dziciaków i cieszy się życiem... ja mam 32 lata, pierwsze dziecko i siedzę w pieluchach...