czerwona szyjau niemowlaka + drapanie

Witam moj synek (za tydzien bedzie mial 4 miesiace) ma od okolo 3 tygodni czerwona szyje. Raz juz prawie mu zejdzie, a po nocy znowu sie zrobi czerwona. I tak w kolko. Szyja jest cala czerwona, bez zadnych krostek, tak jakby mial czerwona obroze. Wyglada jakby to bylo odpazenie. Dodam, ze najwieksze zaognienie jest w faldkach. Lekkie czerwone siega do dekoltu. rowniez lekkie zaczerwienienie ma pod kolanami w zgieciu. Od okolo tygodnia zaczal sie drapac po szyjce. Jes marudny, steka. Co robimy: na poczatku sypalismy maka ziemniaczana, poziej smarowalismy sudokremem oraz cetaphilem. Lekarz rodzinny dal clotrimazolum + fucidin (ale to pare razy zona posmarowala) - nie pomoglo. Czy jest jakas masc/krem godny polecenia na powyzsze? Dodatkowo czy Panstwo polecaja jakiegos dobrego/sprawdzonego dermatologa z okolic Elblaga? Pozdrawiam

moze to uczulenie ?? moze jakis krem natluszczajacy/ nawilazjacy np oliatum??

mój tez tak miał to odparzenie mąkę ziemniaczaną wez nasyp na palec i posmaruj a na pewno zejdzie stary sprawdzony sposób

przepraszam nie doczytałam ze juz mąkę stosowaliście

przede wszystkim po kąpieli dokładnie wycieraj, to najważniejsze a potem syp mąką lub pudrem, jeśli odparzenia to musi pomóc.. chyba ,że może uczulenie na proszek do prania, ja jak zmieniłam to właśnie na około szyi pokazała się wysypka, warto nastawiać pralkę na dodatkowe płukanie.

a puder?

najlepszy jest sudocreme

najlepszy jest sudocreme niekoniecznie, nie na każdym dziecku się sprawdza, u nas nie działało.

synka kapiemy w oilatum baby soft od pierwszych dni zycia. wczesniej nie mial czerwonej szyjki, teraz ma wiec chyba to nie wina oilatum. sudokrem + maka - sprawdzalismy - lekko wysuszalo, poprawialo sie, ale po jakims czasie znowu sie robilo czerwone. szyjke przemywamy ciepla woda kilka razy dziennie dodam, ze nasza dzidzia ulewa, czasami poleci to na szyjke ale staramy sie zeby tam bylo sucho. moze i uczulenie - TYLKO NA CO? jako krem nawilzajacy stosujemy CETAPHIL, pare razy zona smarowala tym kremem szyjke - nie pomgalo, nie pogarszalo. JAKI PUDER? dzis kupilismy alantam - moze to cos pomoze? proszek byl zmieniany duzo wczesniej na bialy jelen

najzwyklejszy, ja smarowałam Nivea przy odparzeniach na szyi i pomogło ale nie wiem jak to wygląda u Was, może coś w aptece polecą

A może Twój syn ma uczulenie na materacyk? Gryka? Kokos? Lateks? Może na proszek do prania, płyn do płukania, oliwkę, na tetrę?

jutro kupie ten krem nivea na odparzenia! uczulenie na materacyk? czemu wiec tylko czerwona szyja? wiekszosc to spi z zona na naszym lozku! maz zostal wygoniony do 2 pokoju :) koc/przescieradlo na lozku gdzie spi dziecko wyprane w bialym jeleniu!

a Bepanthen?

oliwki nie uzywamy! uczulenie na tetre??? caly czas ma szyje owinieta pielucha tetrowa poniewaz ulewa !!!! TETRA MOZE UCZULAC?????????? TO MOZE BYC PRZYCZYNA??

bepanthen mam w domu, ale zona nie smarowala nim !! mam chyba tez bepanthen + - smarowala nim z dwa razy, nie pomoglo!!!

od 3 tygodni ?? w takich sprawach trzeba wrecz panikowac!! moja w podobnym do twojewgo synka wieku tez miala podobnie-taką jakby ranę na szyi ale krew nie leciala tylko było taką czerwoną krechę.i patrz-tez w upały. od rauz poleciałam na swiąteczny dyzur bo to byla niedziela ,nie czekalam ani chwili!! lekarka dala jakis antybiotyk w masci (tri...coś tam,-niepamiotam bo to było 4 lata temu) ale było to tylko na recepte no i cholernie drogie.od razu wykupilam-i smarowałam jej pare razy-wszystko pieknie zeszło.lekarka powiedziala ze moze to być drożdzyca-dzieje się tak np wtedy gdy dziecko uleje,albo wyleje sie troche mleka na szyjke a ty nie zauwazysz i to mleko przez jakis czas tam przebywa-wlasnie w fałdkach i powstaje własnie drozdzyca. i dzieje się tak głownie w upalne dni. dziwie się ze twoja lekarka dala clotr. ktore jest bez recepty i w sumie slabo działa.powinienes isc jeszcze raz i poprosic o antybiotyk w masci.

może rzeczywiście drożdżyca?

no u mnie tak było,objawy podobne i tez towarzyszyło temu ulewanie. masc w antybiotyku poproś,jakąś mocną,nie tam jakies g. clotr. ktore nic nie daje.

pewnie 100% pewnosc dałyby badania z krwi albo tkanki ale moja lekarka akurat dobrze "zgadła",pare razy posmarowałam i przeszło az nie wiem kiedy. a rana była koszmarna, w pierwszej chwili myslalam ze ktos jej nozem pojechał,powaznie ,dlatego spanikowałam i zaraz byłam na pogotowiu.

ale jak to u Panstwa wygladala? szyja cala czerwona dookola taka jakby byla obroza? jak schodzi to zostaja takie kolka czerowne, a dookola normalnie! jak dizdzia zaczyna plakac, prezyc sie to szyja cala czerwona...to zreszta chyba normalne. dermatolog dala mi clotrimazolum, a pediatra masc sterydowa ktorej nie qpilam!!

A i jeszcze jedno: zona zauwazyla/twierdzi, ze dziecko drapie sie po szyjce tylko wtedy napina sie/macha nozkami/placze i probuje puszczac gazy (dodam, ze qpe robi raz na 3 dni); wyczytala, ze to moze byc zwiazane z grzybica jelit - czy ktos o tym cos wie?

drożdzyca i grzybica sa powiązane,jelsi dala ci masc sterydowa powinnas wykupic.

Moja 2 miesieczna corka ma to samo - tez miala taka szyjke zaczerwieniona i to bylo odparzenie, bo jednak ma faldke na niej i tym bardziej ze teraz sa upaly - posmarowalam ja mascia TORMENTIOL i po jednym dniu zero odparzen. I tylko tym tez jej pupe smaruje za kazdym razem jak ja przewijam. I ta masc kosztuje ok 8 zl. Dla mnie to strzal w dziesiatke na odparzenia. Zadne Sudocremy, i inne badziewia.

Zaczerwienienie na szyjce prawie zeszlo po ALANTAN. Zona dzis byla u pediatry - lekarz mowi, ze to AZS. Dzidzia ma rowniez czerwone w zgieciach (pod kolanem, pod lokciem, przy stopce). Na zaczerwienieniach skora troche szorstka. Czasami wyskakuja mi takie krostki na nozkach (tak g***townie, jakby jakies uczulenie). Bleeeeee, nie lubie AZS

pediatra dodatkowo skierowal na badania moczu + wymaz. Watroba, sledziona, gardlo - OK Osluchala dzidzie i tez ok.

I jak teraz się sprawy mają? Odświeżam temat, bo u mojej 5 - miesięcznej córci ten sam problem.

u nas to zeszlo po kremie aktywnym elodermu, bardzo dobre emolienty