Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mloda żona

Nieodpowiednie towarzystwo męża

Polecane posty

Gość mloda żona

Jesteśmy po ślubie 2 tygodnie. Mamy znajomych wspólnych i oddzielnych. Kolega męża to w sumie nasz wspólny znajomy. No ale do rzeczy. Nie chce żeby on się z nim kolegował. Znam się z żoną tego kolegi i wczoraj przyszła do mnie i dowiedziałam sie że będzie rozwód dlaczego otóż kolega zdradzał żonę, jezdzil do agencji wialdomo jakich, jeździł na prostytutki przy drodze, nie szanował żony. Powiedziałam mężowi że nie podoba mi się ten cały M. i powiedziałam zeby przestal się z nim zadawać. Mąż twierdzi że on taki nie jest i że absolutnie nie ma na niego zlego wpływu. Zgłupiałam. Mąż widzi się z nim rzadko no ale widzi. Nie chce żeby zepuł mi meża, który ma w życiu wartości czego koledze brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda żona
Czy dobrze chce zrobic by mąż urwał kontakty z yum kolegą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto odciagnij meża od tego, ,kolegi,, bo to nie kolega a bydle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko ile masz lat?
Bo Twoja wypowiedź jest na poziomie 15latki :O Mąż jest dorosły, skoro ma jakieś zasady,to czego się obawiasz? To może zamknij go w klatce,żeby zło całego świata go nie dosięgło. Ja pracuję blisko kościoła, z braku miejsc parkingowych u nas pod biurem, parkuję auto na dużym parkingu pod kościołem. I wczoraj za wycieraczką znalazłam ulotkę agencji towarzyskiej... Także skoro tak się boisz o męża,to nawet do kościoła go samego nie puszczaj :O a co dopiero do pracy! A w powody rozpadu małżeństwa kolegi nie wnikaj-równie dobrze żona kolegi przespała się z Twoim mężem i teraz chce podważyć jego wiarygodność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty tupniesz nóżka i mąż zakończy znajomość. Ubezwłasnowolniony czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
maz tez niech wybierze twoje kolezanki, ktore maja na ciebie zly wplyw :D I won z nimi! Jakas niedojrzala mocno jestes. Na diabla takie przyglupy biora slub? Jeszcze sie toto rozmnozy i geny kretynstwa rozsieje.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest powiedzenie "Z kim przystajesz takim sie stajesz". Wczesniej czy pozniej bedziecie miec problem w malzenstwie I ten kolega mu "pomoze", masz racje od patologii trzeba sie trzymac z daleka, bo znajdzie zawsze sposob, zeby przekabacic na swoje... On s*******il sobie zycie, to bedzie probowal to samo zrobic u innych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"jest powiedzenie "Z kim przystajesz takim sie stajesz" :D No przeciez na codzien "przestaje" ze swoja wspaniala, madra, odpowiedzialna, inteligentna, empatyczna, rozsadna i kochajaca zona. I to jest nic? Kilka krotkich spotkan z kolega ma zmienic mezulka? A "przestawanie" z ta fantastyczna zona jest nic nie wartym dodatkiem? Taki slabowity? To moze niech przestanie chodzic do pracy bo tam nawet cale 8 godzin (jak nie dluzej) moze przebywac w towarzystwie puszczalskich, zdradaczy, klamcow, leni i obibokow. Wy jakies nienormalne jestescie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina97889
No ja bym też nie chciała, żeby ktokolwiek z mojej rodziny zadawał się z patologią. Ciekawe, czy same chętnie chodziłybyście np. do rodziny, która bije dzieci albo topi koty? Po prostu pewne rzeczy są naganne, ja jestem przeciwna krzywdzeniu innych (a jeżdżenie na dziwki to krzywdzenie własnej rodziny) i z takimi ludżmi zrywam kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezeli Twoj maz jest pokroku tego kolesia - to czy bedzie z nim przestawal czy nie - i tak cie zdradzi a jezeli ma swoje zasady i kocha ciebie i rodzine - to obojetnie z kim sie bedzie zadawal - pozostaniecie rodzina bez problemow przeciez nie wiesz jak czas spedzaja, o czym gadaja itd nie mozesz zabronic mu spotykania sie ze znajomymi.. i to 2 tyg po slubie.. Twojego meza moze to niezle zniecheciec...i problemy sie moga zaczac szybciej niz podejrzewasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[zgłoś do usunięcia]malina97889No ja bym też nie chciała, żeby ktokolwiek z mojej rodziny zadawał się z patologią. Ciekawe, czy same chętnie chodziłybyście np. do rodziny, która bije dzieci albo topi koty? Po prostu pewne rzeczy są naganne, ja jestem przeciwna krzywdzeniu innych (a jeżdżenie na dzi**i to krzywdzenie własnej rodziny) i z takimi ludżmi zrywam kontakt. Mam takie samo zdanie na ten temat. Niech urwie kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiezysz mężowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zal mi ciebie autorko;/ a twojego meza jeszcze bardziej ;/rzadko sie spotykam z tak przedmiotowym traktowaniem - jak ty swojego meza;/// juz poijam to ze traktujesz go jak swoja wlasnosc - wybierasz mu kumpli - po drugie piszesz "ze nie checsz zeby zepsul ci meza" - fuuj;/ czyli uwazasz go z aniemote z ktora kazdy moze zrobic co chce - dla dobra twojego meza mam nadzieje ze i tak cie zostawi - to straszne byc z kims takim jak ty;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×