ludzie wstydu nie maja

Na parterze kamienicy, w ktorej mieszkam, otworzono punkt odbioru swiadczen mops-u. Wczoraj jak sie wypakowywalam z samochodu przypadkiem uslyszalam rozmowe tel. wyfiokowanej mlodej mamy z przepiekna nowa emmaljunga. Rozmawiala, ze swoim mezem chyba I informowala go, ze wlasnie byla w mopsie I przyznali I'm jakies swiadczenia, rodzinne czy cos tam (nie znam sie). Wozek mezus pewnie na saksach w Skandynawii kupil za gruba kase, ona nie wygladala na przymierajaca glodem, a po zasilki reke wyciagaja. Szlag czlowieka trafia, ze podatki, ktore powinny isc do naprawde potrzebujacych, ida do takich oszustow. To nazywajcie patologia, a nie ludzi, ktorzy naprawde potrzebuja wsparcia!

alez dziewcze w polsce slowo zaradny to synonim do zwrotu zyjacy na cudzy koszt... nikt tego nie potepie, nikt tego nie pietnuje, zlodziej zlapany za reke oswiadcza ze to nie jego reka i wszyscy to kupuja no to CZEGO TY KURRWA CHCESZ?

No wlasnie mnie to w*****a. :) zaczyna do mnie docierac, ze jestesmy strasznie roszczeniowym narodem. Masakra jakas.

ryba psuje sie od glowy polityk zlapany na machlojach w stanach sklada rezygnacje (chwala kaczuchom za przedterminowe wybory) u nas - wystarczy popatrzec na pelo

A ty masz? Ma nie mieć ładnego wózka bo tobie się nie widzi? P*****l się.

Znam osobiście przypadek gdzie mężczyzna nie dostał renty mimo że stracił nogę, oraz taki gdzie dwoje ludzi-rencistów (renty załatwili sobie za pomocą łapówek w KRUS) w wieku ok 50 prowadzi gospodarstwo rolne i do tego działalność gospodarczą zarejestrowaną na córkę. Czy ktoś ich nazwie oszustami? Nie.

moze badz uprzejma zwrocic uwage ze to nie mali sa problemem - tylko DUZI popatrz na to co sie stalo po 89 roku KTO SOBIE D**Y POUSTAWIAL NA STOLKACH a kto dal sie w******c (i miliony Polakow przy okazji tez) rozdajac swiadectwa udzialowe ktore natychmiast stracily na wartosci poniewaz WYSOKO POUSTAWIANE NA STOLKAH D**Y krecily w firmach swoje lody? Zrozum - w tym kraju karze sie zlodzieja za to ze ukradl chleb aby nakarmic swoja rodzine, a poklepuje sie po plecach zlodzieja ktory ukradl jedyny w malym miasteczku zaklad pracy

Zjadacz, masz całkowitą rację bo cały ten syf zaczyna się na samej górze. Ale w życiu codziennym bardziej rzucają nam się w oczy takie sytuacje jak opisała to autorka topiku. I chyba chodziło jej o to że osoby którym naprawdę nic nie brak śmielej wyciągają łapę po wszelkie zasiłki, niż te które są potrzebujące. Z jednej strony państwo nas okrada, a z drugiej nie każdy ma tyle tupetu by odebrać swoje.

Owszem, codzienne przypadki raza mnie bardziej, bo tak jak widzialam wczoraj te pania, tak samo codziennie widuje innych "klientow" mopsu - czesto wlasnie ludzi starszych I schorowanych, ktorzy na pewno bardziej potrzebuja pomocy niz osoba, ktora stac na b. Drogi wozek. Jak dla mnie, pani mogla miec nawet wozek za 10 tysiecy, ale w takim razie niech nie wyciaga reki po pieniadze, ktore jej potrzebne nie sa.

Ja nie mam parę miesięcy pracy i jak byłam po dopłatę do czynszu, to większość lasek była odstrzelona, pasemka prosto od fryzjera. Mnie już na takie rzeczy nie stać. A one obwieszone złotem, pachnące perfumami. Ale jak pewnie ktoś dobrze zarabiał, to mu trochę kasy zostało

Mysle, ze jak ktos bylby faktycznie bez dochodu albo ze skromnym dochodem, faktycznie potrzebujacy, to z takich "luksusow" jak fryzjer czy kosmetyczka by zrezygnowal. Nie trzeba korzystac z takich uslug, zeby wygladac ladnie I schludnie. No ale coz, trzeba spojrzec prawdzie w oczy, jestesmy narodem kombinatorow I cwaniaczkow :(

He He jak to Was tak szokuje, to naprawdę nie chcelibyście znać prawdy jak funkcjonuje system finansowy na tym świecie .P

no jak?

u nas do mopsu podjeżdżają nie lada furami ale nie uważam by im sie to zasrane becikowe nie należało, bo niby dlaczego? z załozenia to miało być za urodzenei dziecka a nie swiadzcenie socjalne dla biednych więc nie dziwi mnie ze bogaci też sie udajad o mopsu po becikowe

Przeciez teraz jest kryterium dochodowe na becikowe, wiec ono dw facto jest przeznaczone dla biednych

A to norma:) Nic nie poradzisz. Szkoda tylko,że ludzie obrażają tych co naprawdę potrzebują i korzystają.... A jak korzysta małżeństwo,które żyje dobrze,nawet bardzo dobrze a jeszcze im mało,to nic :) Ne raz słyszałam,jak pod caritas przyjeżdżąją po jedzenie,a za rogiem wypasione auto tak żeby widac nie było :) Ja na szczęście nie korzystam,to zdala to odemnie. Ale znam osoby,co korzystają :P

córka i zięć mojego szefa sa zatrudnieni w jego firmie i zarabiają - na umowie - najniższa krajową. Maja 3 dzieci i ich dochód na 5 osób niby jest niski. Co z tego, że mając po 32 lata mają juz własny dom, 2 drogie samochody itp itd. Córka szefa jedzie do mopsu po jakąś tam zapomogę nowiutkim drogim samochodem, a wchodzac do mopsu trzyma w ręce torebke prady...i wstyd jej nie jest. A znam takich, którym naprawde jest ciężko ale wstyd im iść po zapomoge albo jej nie dostana bo dochód przekroczyli o kilkadziesiąt groszy