truskavka 0 Napisano Lipiec 23, 2013 Cześć, mam 19 lat i chyba problem. Z chłopakiem jestem od 1,5 roku. Miesiąc po moich 18stych urodzinach na normalnej, kontrolnej wizycie, podczas dopochwowego usg, Pani ginekolog stwierdziła, że moje jajniki są policystyczne. Gdy poprosiłam o jakieś dokładniejsze badania na potwierdzenie tego odmówiła, twierdząc że po co skoro dzieci nie planuję mieć. Mimo tego uważam, że dobrze było by już wiedzieć o problemie jeśli istnieje. Od tamtej pory ze mną jest coraz gorzej. Przyjmowałam tabletki anty, ale dwa miesiące temu przerwałam, nie pojawiła się wtedy nawet miesiączka z odstawienia. Od tamtej pory jej po prostu nie ma. W głowie cicha nadzieja, że może na teście pojawiły by się dwie kreski, bardzo bym tego chciała. Wiem jak głupio to musi brzmieć, skoro mam 19 lat a pragnę mieć dzidziusia, ale wiadomość o tym, że prawdopodobnie nie będę mogła go mieć tylko nasila to. A skoro okresu nie ma, postanowiliśmy zrobić test, mój chłopak siedział z nadzieją że niczego tam nie będzie mimo, że kiedyś planuje mieć ze mną dzieci uważa, że na pewno nie teraz, a ja, ja liczyłam na drugą kreskę. Niestety, nic z tego. Trochę się załamałam, jakieś dwa tygodnie walczyłam z głupimi myślami, ciągłym płaczem i brakiem snu. Ginekolog wraca dopiero pod koniec sierpnia więc trochę czekania mnie jeszcze czeka, a w dodatku że obiecała mi dać skierowanie na wyniki które mogłyby potwierdzić jej diagnozę. Chyba sama nie wiem co myśleć. Piszę tu o tym wszystkim, żeby Wam się wygadać, mój chłopak ma już tego dość, bo kiedy ja zaczynam płakać to on z bezradności razem ze mną. W dodatku moja najlepsza przyjaciółka właśnie urodziła cudownego synka, którym mam okazję opiekować się dość często i jej pomagać, ale to tylko dobija. I jest jeszcze gorzej. Przydałby mi się chyba taki mega kop w tyłek, żeby się ogarnąć. Albo ktoś kto by mnie porządnie zbeształ za tak bezmyślne podejście do wszystkiego. Czy mogę na kogoś z Was liczyć? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Faithy_ Napisano Lipiec 26, 2013 Po pierwsze i najważniejsze, jeżeli faktycznie masz zespół policystycznych jajników NIE OZNACZA to, że nie będziesz mogła mieć dzieci. Oczywiście, szansa zajścia w ciążę jest mniejsza, ale na rynku istnieją odpowiednie leki i standardy postępowania, które znacznie zwiększają możliwość zapłodnienia. Zatem to nie koniec świata, ta dolegliwość dotyka wiele kobiet, także tych, które normalnie rodzą dzieci. :-) Druga sprawa. Chęć posiadania dziecka w Twoim wieku jest faktycznie ... dziwna. Powinnaś lepiej się nad tym zastanowić, przemyśleć. Czy masz pewność, że to nie jest tylko Twój kaprys ("bo koleżanka ma i ja też chcę"), czy będziesz na tyle odpowiedzialna, cierpliwa, opiekuńcza i czy będziesz wstanie zapewnić dziecku wszystko to, czego potrzebuje (a więc przy tym, czy jesteś stabilna finansowo) - po prostu czy będziesz dobrą mamą? Odpowiedz sobie uczciwie i proponuję też porozmawiać z partnerem, bo to - czy tego chcesz, czy nie - powinna być wasza wspólna decyzja. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 26, 2013 No bo taka dzidzia jest słitaśna. Nie powinnaś ignorować policystycznych jajników, bo mogą pojawić się takie torbiele, że po jakimś czasie może być konieczne usunięcie ich wraz z jajnikami, a po tym na ciążę juz na pewno szans nie będzie. W przypadku kobiet z pcos, które nie planują ciąży stosuje się tabletki antykoncepcyjne, które usypiają pracę jajników. Brak miesiączki spowodowany jest odstawieniem tabletek i możliwe, że pcos. Musisz się zastanowić czy chcesz teraz dziecka czy nie, bo od tego zależy sposób leczenia, ale to musi być wasza wspólna decyzja. Ja po usg też wpadłam w panikę i chciałam od razu starać się o dziecko, ale do wizyty u ginekologa-endokrynologa oprzytomniałam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach