Zrobilam mezowi loda....

oo kurde a nie bolało Cię na łechtaczce jak robiłaś? a teraz co odczuwasz jak partner bawi się tym kolczykiem? napisz zawsze byłam ciekawa ale nie było kogo spytać:P a co do kolczyka w języku masz jakieś specjalne triki z nim jak robisz loda??? :)

kolczyki polecam wszystkim, ten na łechtaczce bolał troche ale nie taki diabel straszny;)

Fajny ten filmik!

ja też uwielbiam sprawiać mojemu mężczyźnie przyjemność:) loda robię na kolanach, uwielbiam tą jego dominację, chociaż to tak naprawdę złudnę, bo to JA mam kontrolę nad jego penisem, spuszcza mi się na piersi i twarz, podnieca mnie to:) mój mąż wręcz błaga mnie o lody tak je lubi a po takim lodziku to kupuje mi co chce:P

'a po takim lodziku to kupuje mi co chce' Zwykła koorwa z ciebie. A twój koleś to zwykły frajer. Tyle w temacie.

Z tym kupowaniem co chce to rzeczywiscie dziwne:P Mi maz kupuje zawsze a nie wtedy kiedy mu zrobie loda, robie mu dlatego ze ja chce, a nie zeby mi cos kupil:/

my z mężem to lody tylko w lato , wloskie z automatu

phiiii a co w tym dziwnego??? ja po dobrej minetce i dobrym seksie jak mnie mąż wygrzmoci to też mu różne smakołyki ekstra podaję:) tu chodzi o kupowanie czegoś ekstra i większyyy gest niż zwykle:)

Wypierdal... z tym topikiem stąd, macie swój zboczeniczy to WON!

ja za to robię loda ale tylko pod prysznicem:) mój mąż lubi też jak mu wsadzam palca w tyłek,, strasznie go to kręci, zresztą mnie też:)

fuuuu palec w tylek, moze on jeszcze by chcial zebys kolege mu przyprowadzila? :/

pojecia co to punkt G u faceta:O

Uważam że temat pasuje do tego forum, bo mówi o ważnym aspekcie rodzicielstwa, tzn sex po porodzie.

Sorry nie bede szukac mojemu mezowi punktu G w d***e bo to obrzydliwe i gejowskie:D Widac Twoj ma dziwne zapedy.

ja też lubię jak mi wsadza palca w pupę:) jak mnie bierze od tyłu to właśnie wsadza mi kciuka w pupę i prawie odlatuję:)

No tak, ale tu mowa o wsadzaniu facetowi palca w pupe a to juz nie dla mnie:/

aaa no, to co innego, ale co kto lubi:) mój lubi tylko jak mu "smyram" palcem po odbycie ale wsadzać palca sobie raczej nie da

Moj sie wzdryga nawet jak mu reka przejade za blisko odbytu, ale mi lubi wsadzac w pupe:P

Ja prawie zawsze na gre wstępną robie lodzika bo to bardzo lubie i mąż lubi. Ale nie napisał tu nikt nic nowego. Mogę tylko podpowiedzieć że oprócz takiego lizanka i delikatnych zabaw mąż lubi jak robie mu tzw głębokie gardło czyli biorę do gardła do samego końca aż cały kutas zniknie mi w buzi. I tak chwile w góre i w dół-to lubi najbardziej. Do tego mocne ssanie. Nie lubi za to jak mu gdzies koło d*pci jeżdżę palcami to tego nie robie. ZA to ON mi w tyłek uwielbia wchodzić. Z resztą ja też lubie bo on się w tedy bardzo nakręca i potrafi raz trysnąć i za 3 minuty znów mnie posuwac.... Ehhh czasem miło mi że się fajnie temperamentem dobraliśmy :)

do głębokiego gardła, ale nie daję rady:( jakieś wskazówki?

Masz odruch wymiotny? To nic nie poradzę.....ja jak robie głębokie gardło to staram się nie oddychać . Może to smiesznie brzmi ale wtedy jakos nie czuje penisa tak daleko i nic mi się nie dzieje :P Długo z resztą nie robie bo po takiej akcji (powiedzmy po 20 sekundach) już mi ściąga majtki:P

Zalezy jakiego loda?