Czy mąż mnie zdradza? Oceńcie sytuacje prosze!

Od tygodnia planowany był jego wyjazd do pracy . Pierwotnie była mowa o jednym dniu i nocy , wczoraj powiedział mi że nie bd go dwie noce a może i dłużej... To zależy ile będzie miał pracy. Przez ostatnie dni chodził z telefon przy tyłku, spakował ubrania w których na pewno nie będzie pracował, i jeden komplet roboczy. I dzis rano zauważyłam , że na maszynce do golenia są dłuższe włosy zgolone ;/ tzn. że golił się w miejscu intymnym. Pytałam go gdzie będzie spał to nie był w stanie sobie przypomnieć nazwy pensjonatu który od miejsca pracy znajduje się kilka km. Czy powinnam mieć jakieś podejrzenia ? Jestem w 8 miesiącu ciąży i ciężko mi się ruszyć z domu żeby jechać i go sprawdzać . Wcześniej zdradzał mnie ciągle dlatego też mu nie ufam :( Myślałam że dziecko odciągnie go od innych kobiet lub jestem już przewrażliwiona ;/

ciezko.tez bym nie ufala.wez kolezanke i jedzcie tam zobaczyc na wlasne oczy,jak pracuje.z drugiej strony,moze nie wiedziec,do kiedy wyrobia sie z robota.

Ale w dzień może pracować i nic mi to nie da że pojadę;/ Najbardziej obawiam się że wieczory i noce ma wolne, a w tej miejscowości mieszka kobieta z która 10 miesięcy temu się spotykał ;/

ktory cie ciagle zdradzal? W takiej sytuacji nie wiem o co ci chodzi:O zdradzal cie wczesniej ty mimo to z nim chcesz byc, dajesz sobie brzuch zrobic, wiec pretensje miej do siebie. On pewnie pomyslal, ze go zaakceptowalas takim jest, zreszta nie masz prawa wymagac od niego by sie zmienial. Trzeba bylo wczesniej o tym pomyslec:O

myślę że twoje obawy są uzasadnione zwłaszcza że tak wyjatkowo o siebie zadbał przed wyjazdem i że przebywa w miejscowosci gdzie już kogoś miał,ja np.owiedziłabym go wieczorem i gdyby był bez zarzytu to powiedziałabym ze tak .że go sprawdzam bo mu nie ufam,niechby sie nawet wkurzył ,ty masz prawo wiedzieć jak jest naprawde i w razie czego kopnij dziada w dupę i ułóz sobie życie z kims kto cię będzie szanował,i nie bedzie zdradzał

niestety ale fakty mówią same za siebie.... Kto goliłby łoniaki do pracy???? :D :D a poza tym skoro cie zdradzał i jedzie do miejscowości swojej kochanki to.... nie mam wątpliwości że cie zdradza! Jesteś w ciąży sexu pewnie brak albo nie jest tak dobry, wiadomo trzeba uważac... Szkoda, jesteś w trudnej sytuacji...

no sorry bede brutalna ale... jestes z notorycznym zdrajca ktory zdradzal cie a ty myslalas ze jak pojawi sie dziecko to nie bedzie zdradzal? powiem ci ze tak bgedzie cie wiecznie zdradzal,tacy sie nie zmieniaja ani go dziecko nie zmieni pogodz sie z prawda:O po co ty wogole sobie z nim dziecko robilas?

jedyne co możesz teraz zrobić to nie mów mu o podejrzeniach i...musisz zebrać dowody zdrady! Może wyślij kogos na szpiega kto zrobi jakieś fotki? nie masz wyjścia! Zrób to dla dziecka.... Inaczej bedzie żyło w nieszczęśliwej rodzinie. Zbierz dowody, złóż wniosek o rozwód z jego winy, podział majątku, wysokie alimenty i dasz sobie rade!!! Musisz zacząć życie od nowa, bez niego!

Taaaa, nie pamięta nazwy pensjonatu. hehehehe. Ja też uważam, że on cię zdradza, sama mówisz, że już cię zdradzał wiele razy, więc..."lubi" dziewczyny, no i nie zdaje sobie sprawy, że cię rani, albo zdaje sobie sprawę, ale nie interesują go twoje odczucia. Zakładam, że stracił do ciebie "pociąg" z powodu ciąży (doooopek!) wraz z szacunkiem, bo niby "musi na ciebie harować", gdy nosisz jego dziecko, ....więc czuje, że jesteś od niego uzależniona i to wykorzystuje. Wie też, że nie możesz się ruszyć, żeby go sprawdzić. A zorientował się już, że ty mu wybaczasz wyskoki, więc po krótkim czasie je powtarza, bo wie, że nic mu nie grozi... i będzie coraz gorzej. Ja mnóstwo takich i o wiele gorszych historii naczytałam się na takiej stronce alehistorie pl i tam z wniosków łatwo wynika, że wybaczać nigdy nie warto, bo zdrada i tak się powtórzy prędzej czy później (choć wiem, że gdy są dzieci, to jest trudniej lub jak się jest na "utrzymaniu męża"). Jak ktoś raz zdradzi i się to wyda, to w większości przypadków, taka osoba zdradzi po raz kolejny, bo uzyskała przebaczenie. Niestety, twarda nauczka stanie się dla zdradzacza dotkliwa i może nim potrząśnie tylko wtedy, jak straci rodzinę i dzieci.... i być może twoja następczyni skorzysta z jego przemiany, a nie ty. Ja wiem, że to brutalne, ale tak to często działa. Może po paru latach do siebie wrócicie, jak on się sparzy na tym kolejnym związku, spoważnieje, i możesz znów zaufać ze względu na tęskniące dziecko.... ale zawsze już będziesz ostrożna i podejrzliwa.... Póki co zbierz jak najwięcej dowodów, ale nie dawaj po sobie poznać, że je zbierasz. Niedobrze, że masz taki stres tuż przed porodem...

zdradzał i będzie zdradzał. Nie wiem dlaczego myślałąś, ze dziecko coś zmieni i dlaczego sie nie szanujesz ? bo dla mnie nie szanujesz sie będac z kims takim

Sytuacja wyglądała tak że jak się dowiedziałam o innych dziewczynach było ich 4 to odeszłam, wyprowadziłam się 140 km dalej i próbowałam ułożyć sobie życie. Lecz po 2-3 miesiącach zaczął wypisywać , wydzwaniać aż w końcu powiedziałam gdzie mieszkam i przyjechał. Przez 3 miesiące próbował wszystko naprawić, starał się i robił wszystko bym wróciła. Wróciłam , dziecko nie było planowane (ale już je bardzo kocham!), przeprowadzić się do niego zdecydowałam znów dwa miesiące temu i przez te dwa miesiące było wszystko okej, po za paroma wyskokami kiedy wracał późną nocą tłumacząc że był u kolegi ;/ Nie wiem moze jestem przewrażliwiona i sobie już wmawiam , może on na prawdę ciężko pracuje :( Tylko najbardziej zdziwilo mnie te dłuższe włosy na maszynce ....

Czy chcesz zyć w ciągłym napieciu ? Skoro mu nie ufasz i jeszcze teraz gdy masz mieć dziecko? Zastanów sie jakie życie czeka cie przy nim przez kolejne miesiace... Ty nie atrakcyjna Mamuska po porodzie (nie czarujmy się) i on lubiacy panie.... Dla twojego dobra i dziecka pomysl o rozwiazaniu tej sytacji ostatecznie...alimenty dostaniesz :) Wiec moze go zostaw zanim sie wykonczysz nerwowo

beznadziejne prowo, a wy sie dajecie nabrac

I ja i on pochodzimy z rozbitej rodziny, mój ojciec nie żyje od 11 lat i wiem jak ciężko mi się żyło bez niego! Nie chce tego dla swojego dziecka, wolę chyba bym mnie mąż nie kochał niż żeby moja córeczka wychowywała się bez niego :(

Oj prawo i jeszcze raz prawo , ludzie nie dajcie sie wciagnac w te brednie , smierdzi tandeta i to tania .

Ja na prawdę mam problem i to nie jest żadne prowo!

Dzwoniłam z 16 razy i nie odbiera :(

Ja bym wysła jakąś koleżankę, której nie zna to miejscowości w której sie zatrzyma, nie sie pobawi w śledczego. Swoją drogą naiwna jesteś myśląc,że przestanie cię zdradzać , jesteś w 8 miesiącu ciąży a piszesz ze 10 mies, temu miał jakąś kobietę. Ja bym męża spakowała i wystawiła jego walizki za drzwi gdyby posuwał jakąś inną babę.

Jeśli Cię zdradzał i to masowo, to raczej to nadal robi, tym bardziej że jego wymówki są dziwne, a propos pensjonatu..no i teraz nie odbiera telefonu. |Z takimi osobami nie powinno się po prostu zakładać rodziny i tyle. Lepiej odejdź od niego wcześniej zdobądź dowody zdrady. Sama jeszcze masz szasnę ułożyć sobie życie z kimś, bo on Ci szczęścia nie da, a życie w takim domu nie jest dobrym rozwiązaniem dla dziecka

Jednak moje obawy się potwierdziły. Wcale nie spał w pensjonacie w ktorym miał spać :(

mogę zapytać ile masz lat? i jak długo go znasz?

A skąd wiesz?

Ludzie ogarnijcie się, to prowokacja !

jesli tyle razy cie zdradzal to on sie ie zmieni

a niby czemu prowokacja

bo jak myślicie- ile kobiet byłoby takich naiwnych i myślało, że jak będzie dziecko w drodze to chłop przestanie uganiać się z babami MASAKRA :/

Oj zdziwilibyście się ile kobiet myśli że faceta zmieni: a) ona sama w związku z nim, b) ślub, c) dziecko.

Wrócił wczoraj, późnym wieczorem. Skad wiem że nie spał ? ( Zadzwoniłam, powiedziałam że jestem zoną w ciązy i nie jestem w stanie przyjechać i sama osobiscie to sprawdzać, że maz sie nie odzywa a powinien byc już w domu i czy się wymeldował? Przełączyli mnie do osoby ktora się tym zajmuje i powiedziała że tskiego Pana o takim nazwisku na pewno nie było, a nawet o podobnym.) Jestem właśnie po rozmowie z nim, i pytam gdzie spędził dwie noce , mówi ze jedna tam (gdzie dzwoniłam) a drugą na własną rękę. Więc jak mu wkręciłam że tam pojechałam i od 2 tygodni nikogo nie mieli tylko kolonie jedną teraz do niedzieli to zmienił front, i mówi tak : Że nie mówił mi nazwy bo wiedział że przyjade (czym miałam przyjechać ???) Nazwę pensjonatu podał mi dopiero na drugi dzień po południu , także to się nie zgadza. Portfel miał pusty (pożyczał 200 zł przed wyjazdem) a jechał do pracy więc pieniądze bierze od ręki, to on powiedział że są na koncie, sprawdziłam własnie na internecie czy są i nie było żadnych wpływów ;/

odejdz

ty naiwna pusta jakbębeb kobyło wcale nie szkoda mi takich pustych łbów jak ty,he hehe szkoda tylko dziecka---niczemu nie winne. jeszcze się nie narodziło---a już obarczone jest problemami w postaci głupoty rodziców.