Która z was też wstydzi się swojego ciała ?

czy jestem tylko ja?

Janie, czy cytryna ma nozki?

no tez cos?! wstydzic sie swojego cialka! nigdy w zyciu nawet moje faldki kocham i cycki wielkie jak melony:D wszystko kocham nigdy sie nie wstydzilam..i nie ma takiej opcji!:P

mam mały biust , okropne uda i oponkę na brzuchu :( masakra nienawidzę na siebie patrzeć:(

Chętnie wyliże jakąś brzydka :)

JA ale z kolei mam cycki jak arbuzy, mimo ze mam normalną budowe ciala, gdy mialam ok 10-11 lat zaczely rosnąc, gdy mialam 14 byly juz tego rozmiaru co teraz :( do tego mam wiecznie przetluszczające sie włosy, nic nie pomaga i nawet z tym nie walcze, poza tym nie podobają mi sie moje nogi, krotkie a długi tułow :O

Nie jesteś sama bo ja też się wstydze swojego ciała... zwlaszcza teraz po urodzeniu dziecka, biust niedosyc ze przed ciążą był maly to po porodzie już wogole zrobił sie obwisly i do tego spory brzuszek ktorego nie mogę zrzucić i do tego te okropne rozstepy na brzuchu, posladkach biodrach i udach nie nawidze swojego ciała:( chcialam bym siebie zaakceptować taką jaka jestem i polubic ale nie potrafie :(:(

Ja lubię moje ciało bo o nie dbam. Wiem, że dla innych może nie być idealne ale dla mnie jest i to najważniejsze :)

ja się wstydzę, nie mam mięśni, mam za dużo fałdek. :O ale ogólnie zawsze mi się podobało, wstydzę się tego co i tak mogę zlikwidować, więc nie popadam w kompleksy;)

brzydki nos, duże dłonie, wąską górną wargę i odstający tyłek o silne uda