Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

O co mu tak właściwie chodzi?

Polecane posty

Gość gość

5 lat temu poznałam wspaniałego faceta, pokochałam go tak bardzo, że podporządkowałam mu całe swoje życie... a on tak po prostu się mną zabawił. W między czasie znalazł sobie inną dziewczynę a w końcu całkowicie zerwał ze mną kontakt. Bardzo to przeżyłam, mam za sobą próby samobójcze, alkoholizm, narkotyki. Kiedy dziś zaczęłam się podnosić z tego, kiedy próbuje jakoś żyć bez niego, z powrotem się pojawił... Wysłał mi na gg zdjęcie...ze swojego ŚLUBU!!! Z tekstem, że on już znalazł kobietę swojego życia i że ją bardzo kocha. W złości napisałam, że mam nadzieje że zdechnie wraz z ta swoją dziwką, i skasowałam numer gg nim otrzymałam kolejne wiadomości. Znów wszystko odżyło, zabolało jak cholera. Myślałam, że przestanie się nade mną mścić, że już nie będzie chciał sie ze mną kontaktować by znów mnie zranić, ale on nie odpuszcza, wydzwania z nr zastrzeżonego a z jakichś bramek wypisuje do mnie smsy, ze mam odebrać tel bo musi ze mną o czymś porozmawiać... Wytłumaczcie mi proszę, skoro jest szczęśliwy, podobno tak nieziemsko zakochany, a ja przez ten cały czas byłam wrzodem na jego tyłku, to po co ta teraz szopka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie wiem i nie rozumiem po co takie cyrki i dramaty ludzie odprawiają, szkoda życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakis przygluo, ignoruj go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
debil i tyle, olej i zapomnij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mam zapomnieć skoro nie daję mi spokoju? Nie odzywał się do mnie przez 3 bardzo długie lata. A teraz non stop wydzwania, w ciągu dnia mam po 30 nieodebranych od niego połączeń plus kilka - kilkanaście smsów, że mam odebrać. Nigdy nie myślałam, że do tego dojdę ale nie chce z nim rozmawiać, nie chce go słuchać. Kocham go nadal ale nie chce wrócić do punktu wyjścia. Ja po prostu nie rozumiem toku jego rozumowania, postępowania... Jak można być takim sukinsynem i robić coś takiego, wiedząc, że naprawdę niewiele brakowało do tego abym już dawno była w ziemi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to mu napisz, ze nie masz zamiaru z nim rozmawiac, skasuj numer i daj mi spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba zoneczka mu się przejadła - i chyba piesek chce wrocic z podkulonym ogonem, tylko nie wie za bardzo na czym stoi. Uwierz, nie jest normalne jego zachowanie ( i raczej niezobowiązująca to nie wygląda).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja nie mam jego nr tel. On pisze z jakichś bramek internetowych a dzwoni z nr zastrzeżonego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to bardzo szybko mu się przejadła bo ślub brali teraz w lipcu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to dob7erz i mu to powiedz nie dajac dosjc do slowa po czym sie rozlacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym mu posciemniala ze kogos mam i jestem szczesliwa. Jeszcze bym go powkurzala ze wreszcie jestes z kims kto cie z***biscie zaspokaja nie to co on fajtłapa z mikrusem. Na bank go to wkurzy. Zagroź ze jesli bedzie wydzwanial to idziesz z tym na policje bo podchodzi pod nękanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo napisz do jego lubej na fejsa zeby pilnowala swojego faceta bo napastuje cie telefonami i sobie tego nie życzysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba ze chcesz z nim być z nowu?! Nie wydaje mi się żeby ot tak sobie dzwonil bez potrzeby.. bo raptem mu się w bani cos uroilo?!!! Smierdzi to jak w dym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochasz nadal? Jesteś tak samo głupia jak on - przecież to psychol, dręczy cię z sadystyczną radością a ty tym się przejmujesz. Ciesz się, że nie związałaś się z idiotą, że nie macie dzieci, kredytów... Jesteś wolna, inna musi się z nim męczyć. Pod żadnym pozorem nie daj się wkręcić w jego chore gierki - zero kontaktu, zero odpowiedzi, totalny 100% olew!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×