Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie kupiłam nic kierownikowi na imieniny

Polecane posty

Gość gość

Hej. Pracuję w pewnej firmie (jestem stażystką od kwietnia). Pracuję wraz z kierownikiem i księgową, która aktualnie jest na urlopie (w przeciwnym razie na pewno powiedziałaby mi, że są te imieniny). W mojej rodzinie nigdy nie obchodziło się imienin, dlatego nie wiem, kiedy kto je obchodzi. Po prostu nawet nie spojrzałam do kalendarza. A tu dzisiaj Krzysztofa. Jest już za późno, żebym cokolwiek kupiła, bo siedzę sama w biurze. On przywiózł ciasto dla pracowników, a mnie jest głupio. Nie mam kogo poprosić, żeby mi skoczył do sklepu po cokolwiek. Czy wypada, abym dała mu jutro jakiś alkohol?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wypada. Uspokój się i siedź cicho na razie. Skoro przyniósł ciasto to znaczy, że jest tam was więcej osób. Jak będą mu składać życzenia do się do nich dołącz - wystarczą życzenia. Jeśli już składali i przegapiłaś ten moment to nic nie rób, jak przyjdzie z ciastem konkretnie do ciecie to powiedź " nie wiedzialam, ze ma pan dziś imieniny, składam najlepsze życzenia" to w zupełności wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Życzenia już mu złożyłam. Powiedziałam, że przepraszam, ale nic nie wiedziałam, bo w moim domu nie obchodzi się imienin. Pozostali pracownicy zapewne zrobią to po 15 jak wrócą z pracy z terenu. Ja chyba jednak mu kupię jakiś alkohol i po prostu dam jutro. Przeproszę i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj spokoj, nic nie dawaj. jestes stazystka a zreszta alkoholu nie wypada dac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×