wyprowadzka

Witam ma problem od jakiegoś czasu mam problem z rodzicami wogóle mnie nie słuchają i nie chcą ze mna rozmiawiać , mama nie pozwala mi jeździć do chlopaka mimo , że mam 22 lata a mój chlopak ma 24 . Gdy się pytam czy mogę jechać mowi NIE mimo , że posprzątam cały dom i to i tak nie jestem pewna czy mi pozwoli . Ona uważa , że musze jej udowodnić wszystko : że umiem sprzątać ( mimo , że ja to sama robie bo moja siotra ma to w d***e ) gotować , dam sobie rade w życiu . Gdy chce z nia porozmawiac na spokojnie to jest halas i poznie wszyscy w domu twierdza ze to jest moja wina ze cos chce znowu i uwazaja ze robie z siebie ofiare a ja chce tylko pogadac i zeby mnie puszczala do chlopaka . Moj chlopak sie wkurza bo nie mozemy sie spotykac normalnie i zyc jak pozostale pary. Chce sie wyprowadzic i nie wiem jak rodzicom to powiedziec spokojnie chociaz wiem ze tak nie bedzie . Poprostu traktuja mnie jak nic nie warta osobie ktora w tym domu nie ma nic dopowiedzienia ( moje rodzenstwo normalnie z rodzicami rozmawia mam wrazenie ze traktuja mnie jak mala dziewczynke ktora nic nie umie ) prosze o pomoc

prosze o pomoc

pracujesz? jesli tak, to się wyprowadzaj czym prędzej, jesteś dorosła. jesli jestes na utrzymaniu rodzicow, to niestety, jedynym rozwiazaniem jest znalezc prace i sie usamodzielnic

mam staz

naprawde potrzebuje pomocy:(