Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

vesteros

sztuki walki - kto trenuje?

Polecane posty

czy jest wśród was dziewczyna, która zaczęła trenować np. karate, boks w wieku po 20 lub po 30? jakie są wasze doświadczenia z takimi sportami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alf na redzie
fajna zabawa... zwlaszcza jak zaczyna wychodzic to co wydawalo sie niemozliwe na poczatku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinnnnka
ja się zaczęłam zastanawiać czy nie zapisać się na karate już przeglądałam stroje na http://www.sklep.kamikaze.pl , miałyście doświadczenie z tą sztuką walki czy radzicie może coś innego - jakieś zajęcia z samoobrony dla kobiet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzdaleka
Właśnie ja mam 20 lat i sie zastanawiam czy by sie nie zapisać na jakiesd sztuki walki. Nie za ostre, moze bardziej taktyczne i zeby moc sie obronić. Co polecacie? Karate? Karate bardzo pokazowe jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj chyba. Jkt nie trenuje :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karate...yyy twardy styl, może być, ja trenuję chow gar (Kung Fu z Południowych Chin) tam masz sparingi, ale jeżeli nie posiadasz kasku i rękawic nie uczestniczysz w tym po prostu i tyle, do kung fu trzeba się przyłożyć, musisz chcieć ćwiczyć, uczyć się (zresztą chyba w każdej sztuce walki) bo zazwyczaj tak jest, że przynajmniej 30 minut ostrych ćwiczeń rozciągających, na wytrzymałość i na siłę oczywiście, potem dopiero zazwyczaj ćwiczy się w parach, polega to na tym, że sifu czyli mistrz pokazuje na jakiejś osobie co i jak a potem każdy w parze to powtarza przez pare, czasem parenaście minut, w zwolnionym tempie i coraz to szybciej, pamiętając o tym, żeby nie wyrządzić krzywdy przeciwnikowi, po treningu wychodzi się zmęczonym jak diabli, ale z wbudowaną większą pewnością siebie, zadowoleniem, nabytymi umiejętnościami, nie idzie tego zapomnieć, możesz nawet uprawiać seks ile wlezie, bo to jest jak z jazdą na rowerze, dodatkowo nie ma się co martwić bo do ćwiczeń, które się robiło, a coś wypadło z głowy, wraca się do tego po pewnym czasie, w tym głowa mistrza aby się lepiej w głowie utrwaliło, dodatkowo z każdym następnym treningiem coraz bardziej wyzbywasz się strachu, u mnie kiedyś on był bardzo wysoki, trenuję od niedawna, a praktycznie już nie mam pojęcia co to jest strach, a nauczyłem się - wyswobadzać się jak ktoś mi wykręci rękę do tyłu i zadać cios - na treningu jest to wolniej, ale potem zaczynasz rozumieć, że musisz to zrobić szybko, nauczyłem się szybko kopać, wybijać obronę przeciwnika rękami i uderzyć przy tym b. szybko pięścią, tak samo wybijać kopnięcia w moją stronę i zadać cios, znam również podstawowe ale i bardzo skuteczne uderzenia kijem i podcięcia nim równie bolesne dla przeciwnika...no cóż, trening czyni mistrza;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chodzę na boks od 2 lat, a zaczęłam po drugim dziecku w wieu... 34 lat. :) Jest świetnie i każdej dziewczynie polecam bo super działa na ciało i naprawdę można się zmęczyć i nauczyć jak sobie radzić z natrętami. ;) Polecam Ci http://www.boksuskrzecza.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×