Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kaHa30l

Kiedy mężatka kocha innego......

Polecane posty

Gość gość
Jak większość tak myśli to nic dziwnego że syf, kiła i adidas nas zalewa. Niedługo ludzkość wyginie z powodu chorób wenerycznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prrowokatorr
Tak przy okazji tego tematu naszła mnie taka refleksja. Kobiety tyle pisz o miłości, uczuciu i o zaangażowaniu w związek. Ale to tylko mężczyźni piszą słowa o miłości, o głębi uczucia. To mężczyźni są tymi piewcami, poetami i pisarzami którzy tak pięknie o tym piszą. Więc chyba tylko mężczyzna naprawdę kocha. Kobiecie zależy tylko na tych słowach. Ona nie kocha. Ona chce być kochana. x Czy słyszeliście żeby facet ośmieszał żonę przy ludziach ? NIE. Ale czy żona ośmiesza męża przed ludźmi ? TAK. Czy kobieta wyśmieje i wyszydzi swoje dziecko ? NIE. Czy facet nabija sie ze swojego syna ? TAK. Bo chce z niego zrobić mężczyznę. Mężczyzna się nie poddaje. Mężczyzna musi walczyć. Tego od facetów chcą kobiety. A co kobiety robią z "ukochanym" facetem ? NISZCZĄ ICH, ZDRADZAJĄ. No i to chyba cała prawda w t6ym temacie. Autorka nie kocha tego nowego. To on pieści ją słowami żeby mu dała tę część ciała co służy wiadomo do czego, a ona akurat tego potrzebuje. Chyba tyle w temacie. Autorko widać jednak pruderię, fałsz, obłudę i zakłamanie. Nawet tu na anonimowym forum nie masz cywilnej odwagi stanąć naprzeciw prawdzie. Jesteś zwykłą podstępną i tchórzliwą istotą. Mężowi nie masz odwagi powiedzieć prawdy i tu też nie masz odwagi spojrzeć nam w twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajnie prowokujesz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amelia85
czy was pok****ło???? autorka pisze że walczyła i co? bronicie jej męża, a chłop nie ma ry*a żeby się odezwac i porozmawiac o tych niby kłopotach jego??? ja pierpapier co za ludzie ;/ teraz piszcie mi jaki to chłop biedny i nie może rozmawiac ZE SWOJĄ WŁASNĄ ŻONĄ bo to niby facet i nie wypada bo ego i w ogóle. A ch()ja a nie ego. Jakby miał jaja to by pogadał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zaczelam sie ogladac za innymi facetami juz dwa lata po slubie bo coraz mniej czasu dla mnie mial,a widzialam ze nie jestem ostatnia zauwazylam ze faceci na mnie spogladaja,ale tego nie wykorzystywalam bo zaduzo mozliwosci nie mialam:Pewnego razu gdy przyszlam po pracy do domu, a on spokojnie mi powiedzial ze wyjezdza na kontrakt za granice na rok z firmy.Szlak mnie chcial trafic, ale nic nie moglam zrobic,pomyslalam sobie jedz,a ja sobie odrzyje, Po tym jak wyjechal zaczelam inaczej reagowac na mile gesty facetow.I tak od jednego ktory mi sie spodobal przyjelam zaproszenie na kawe,najpierw jedno,pozniej drugie i na dystans go trzymalam,ale zadnej nadziei mu nie dawalam,tylko go podniecalam,az po ktores tam kawie do domu go zaprosilam,pamietam jedno ze bardzo mila noc z nim spedzilam i przy nim znow pelnowartosciowa kobieta sie poczulam,ze po ktoryms spotkaniu poczulam ze sie w nim zakochalam,bo od nikogo tyle milosci nie dostalam co od niego otrzymywalam na kazdym spotkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak zwykła dziwką cichodajką sie stałam.:P A męża żona nie zaprosiła do topiku, więc sama zamknij ryja stara pudernico. Takie szantrapy po świecie łażą i pieprzą głupoty jak to one walczą. Wpierw suka walczy o kochanka, a potem z mężem o alimenty. Taka to jest walka o małżeństwo. Wpierw walczy dziwka żeby zostać żoną, a potem walczy jakby mężowi rogi przyprawić. Podła padlina wszędzie wala się po ulicach. Aż strach taką dotknąć. Nie wiadomo jakim syfem można się zarazić. Wszystkie takie święto...........jeb.liwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo prostytutka to ciężka praca. A k.u.w.ą to się trzeba urodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jestem kobieta. Wiem ci czujesz. Sama dwa lata temu czulam podobnie. Maz, dziecko i on. Zaszumialo mi w glowie bardzo. Odlecialam choc seksu miedzy nami bie bylo. Ale byly motyle w brzuchu i totalny odlot. Uczuciowy. To nie byli zauroczenie. Wiem to na pewno. To byla milosc. Dzis po dwoch latach....jego w Polsce nie ma. Wyjechal. A moje malzenstwo...coz jestesmy w gigantycznym kryzysie. Nie kochalismy sie od listopada!!!!!!!!!! Jestesmy pogubieni. Skloceni. Zmeczeni. Probujemy to ratowac ale jest trudno. Ciezko i popatrz nie bylo zdrady lozkowej! Ale byly slowa. Ktore meza zabolaly i n.ad bola. Bylo porownywanie. Bylam glupia i slepa. Zaluje ze w pore tego nie opanowalam. Ze dalam sie poniesc uczuciu. Sprobuj porozmawiac z mezem. Spokojnie. Uwierz wiem co czujesz, ale moim zdaniem nie wartosie pakowac w taka sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prrowokatorr
Więc czy to jest miłość, czy to jest kochanie ? Jeżeli teraz rozsądek ci mówi że źle zrobiłaś to tylko dlatego że tamtego nie ma a z mężem krzywe kluchy ? Tamtego nie ma męża nie ma. Kłótnie, niesmak, złe samopoczucie. Dlaczego sumienie dopiero teraz się odzywa gdy wszystkie mosty zostały spalone. Wcześniej rozum nie mógł dojść do głosu ? Co go tak hamowało ? Dlaczego dopiero gdy świat się zawalił dostrzegasz zło które zrobiłaś ? A może żałujesz że tamten odjechał nie zabierając cię ze sobą ? Dziwne jest jednak pojmowanie miłości przez kobietę. Niby kocha męża ale po fakcie gdy go zdradziła. Po zdradzie chce odbudować relację. Zraniła dumę męża. Jego poczucie uczciwości. Jak facet ma zaufać najbliższej osobie która mu wbiła nóż w plecy ? To jest miłość kochającej żony. Tak wygląda ta wyśniona żona. Żona która przysięgała na dobre i na złe. Dobre sama chciała brać. Zło pozostawiła mężowi. Sama gorycz dla męża. Tak mu życie osłodziłaś,\Rozumiem. Miłość do męża. Kochanie z kochankiem. Sama nazwa "Kochanek" wskazuje że to tylko jest kochanie. Z mężem to katorga, cierpienie i przykry obowiązek. Puste słowa bez pokrycia w tej przysiędze małżeńskiej. Widać kobiety zatraciły takie pojęcia jak uczciwość, rzetelność, prawda. To takie przyziemne. Nudne. Kobieta chce być kochana. Przez wszystkich. Więc jeden mąż jej nie zadowoli. Trzeba wnieść nową poprawkę do sejmu. Małżeństwo nie może trwać dłużej niż 3 lata. Małżonkowie muszą poddać sie dobrowolnie rozwodowi. Przedłużenie małżeństwa będzie kosztowało 1 milion złotych na kolejne 3 lata. Wtedy nie będzie tragedii, rozstań i rozpaczy. Z urzędu będziemy ze sobą tyle ile ustawa przewiduje. Za wcześniejsze rozwiązanie związku będą wypłacane nagrody w wysokości kaucji czyli JEDEN MILION OBU PARTNEROM. Z zaznaczeniem że ponowny związek tych osób będzie karany dożywotnim więzieniem. No i oczywiście powinna zostać ustanowiona policja małżeńska do pilnowania przestrzegania tych norm odgórnych. Trzeba wnieść taką interpelację do sejmu. Wpierw trzeba zrobić referendum. Ilu chętnych na to będzie.:P Podejrzewam że znajdzie się tego parę milionów. Przecież tyle wyzwolonych emancypantek u nas w Polsce. Żeby nie powiedzieć Feministek. Ale pewnie ochrzczą mnie zatwardziałym szowinistą. Jakem prowokator.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestańcie się tak podniecać wszyscy to tylko zycie ja zawsze powtarzam malzenstwo tylko z wielkiej milosci tylko a nie dla kasy nie dla dzieci itd. nie by zapchać samotność jak robicie inaczej to się pewnie posypie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta wpierw usilnie namawia na zaręczyny. Potem ciśnie na ślub. A po ślubie to już tylko kochanek zostaje. No bo z tylu liceum, a z przodu muzeum. Żadna nie popatrzy w lustru. Nie dostrzega kartek spadających z kalendarza. Czas mija bezpowrotnie. Tak łatwo stracić szansę na Godne Życie razem z mężem. Tak łatwo stać się pośmiewiskiem dla innych. Moja znajoma też tak doradzała swojej koleżance. Ale do mnie wyśmiewała się z niej. Otwarcie nazywała ją zwykła pospolitą szmatą. Kto odważy się powiedzieć w oczy prawdę. Nawet autorka nie powie tej prawdy mężowi. Dlaczego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawda to bolesna rzecz, a ludzie pozwalają by emocje wkłądały im słowa w usta i czyny w dłonie zamiast rozum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
supeer jaka ona romantyczna,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co mężatko z tą nową miłością ? Kochasz ? Czy tylko się zauroczyłaś ? A może to tylko chwilowa pomroczność jasna ogarnęła twój podołek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
smieszna kobieta maż niech spada jest nowa milosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z takim podejściem to po co się żenić? lepiej być wolną i tylko poznawać nowe miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prześpicie się ze sobą, szybko mu sie znudzisz. Mąż Cię wypeprzy i wtedy zrozumiesz jak Ci dobrze było w małżeństwie. I na dodatek tak krótko po ślubie myślisz o innym kutasie. Jeszcze na etapie PRZYJAŹNI? Kufa, Kobieto ogarnij się :/// Masz dobrego męża to się go trzymaj. Mój też nie potrafi okazywać uczuć, ale mimo to ja dalej się staram i juz sam przytula, caluje, nie ma opcji zeby wyszdł wyrzucić śmieci np. nie dając mi najpierw buziaka, wychodzi do pracy gdy ja spie, buzi daje, przychodzi, aje buziaka, przytula, w ciagu dnia sporo razy. Mysli o tym jak spedizmy wieczor itd. itd. WALCZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bunga, bunga, bunga
Tak się zastanawiam teraz po przeczytaniu i przemyśleniu. Czy kobieta naprawdę kocha czy tylko ma chcicę na swoje kaprysy ? Oświadczasz się takiej kobiecie, bierzesz za żonę. Robisz to bo wierzysz że to ta jedyna dla której chcesz żyć, pracować i darzyć ją miłością. Aż tu nagle zjawia się koleś który nawija jej makaron na uszy i ona już kocha tamtego. A ja nawet o niczym nie wiem. Dowiem się gdy ona już mi rogi przyprawi. Gdy wszyscy się ze mnie będą śmiali i wytykali palcami. Więc czy może walić ją piąchą co dzień po kilka razy i drzeć mordę wymyślając jej od dziwek. Przecież jest dziwką pospolitą. Może faktycznie tylko je p*******ć i wcale się nie wiązać ze szmatami. Tyle chętnych pasztetów szuka okazji, i tak pójdzie wszystko na konto męża. Ta dziwka też wyparowała. Jak śmiecie ją obrażać. Ona przecież porządna. Ona się tylko zakochała w kimś innym. Przez całe życie czekała na tę swoją "wielką miłość" więc pora się sqrwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha popieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babcia klozetowa z kafeterii
Panowie, wulgaryzujecie problem. Kobieta po prostu miała wszystko podane na tacy. Kochającego męża, jego oddanie, ciepło i to co nazywa się partnerstwem. Znudziło ją to. Potrzebowała odmiany. Rozsądna kobieta udaje się do sklepu z kosmetykami albo ciuszkami. Może też iść do fryzjera. Ale tylko rozsądna. Głuptasom czasem odbija. Nudzi ich to co daje stabilizację. Mówią że to facetom potrzeba adrenaliny. Widać są takie kobiety dla których uczciwość jest obca. No bo ona nawet nie porozmawia ze swoim partnerem. Nie zaproponuje mu jakiejś rozrywki. Zmiany w "nudnym" związku. Zresztą po wpisie gdy przyjęła na klatę zamilkła. Pewnie na klatę przyjęła "super- mena" który ją tak przygniótł że zabrakło jej oddechu i nie może ochłonąć z tego wrażenia. x Ciekawi mnie jedno. Czy autorka zastanowiła się jak obwieścić radosną nowinę mężowi że to koniec. Że spotkała tę wielką swoją miłość życia. Oj będzie się działo gdy mąż się dowie. Tylko czy wtedy nie będzie za późno ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko kilka wypowiedzi prowokatora przeczytałam i twierdzę że jest taką samą ciotą impotencką jak mąż autorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne. Popieram. Lepiej się kurwić i być szmatą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli dobrze3 zrozumiałam to uczciwy, porządny i kochający facet to ciapa ? Więc ja na przykład wcale nie chcę mieć zdradzającego mnie i olewającego moje zdanie faceta. Chcę człowieka mądrego, któremu mogę zaufać i powierzyć mu swoje życie. Chcę mu ufać we wszystkim. Wiedzieć że mogę na nim polegać w każdej sytuacji. Mieć świadomość że zawsze mnie wesprze w trudnych chwilach. Jeżeli ja zawiodę jego zaufanie stracę oparcie w takim człowieku. Pozostanę samotna. Bo taka odskocznia podyktowana tylko zachcianką zrujnuje cały mój świat. Więc czy warto spełniać nasze zachcianki gdy nas na nie nie stać ? To takie życie na kredyt gdy nie wiadomo czy za chwilę komornik nie odbierze nam wszystkiego. Więc wolę "ciapę" za męża niż niepewne jutro. Dziwić się że potem tyle rozpaczliwie wołających o poradę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek co ma fajny zegarek
Nie ty pierwsza i nie ostatnia co ma męża a myśli o innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteście głupie i niestabilne emocjonalne, jak widać prymitywna kulutra disco polo nie próżnuje i powoduje postęp de ewolucji, zachowujecie się jak zwierzęta, daleko wam do istot ludzkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hah typowe kochajace żony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak tak wybralas to trzymaj sie meza, a jeszcze cos - po co ci byl slub koscielny skoro widac ze nie jestes katoliczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ehhhhhhhhhh kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie kobiety. Kobieta to kocha i jest szczęśliwa gdy jest kochana. A tu autorka ma fajnego faceta, który o nią dba, jest czuły i troskliwy a jednak ona szuka dziury w całym. Ona kocha tylko siebie, Nawet tego nowego nie kocha. Ona potrzebuje żeby sobie udowodnić że jeszcze ma branie. Głupia i tyle. Straci wszystko co ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak własnie stracisz wszystko i potem poweisz po co to mi bylo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×