---która z was ćwiczy bądź ćwiczyła przed ciażą?___---

ja sie staram o dziecko i zaczelam juz trochę za bardzo się nakręcać, dlatego chcę przekierować trochę myślenie na inny tor. Zawsze byłam bardzo aktywna fizycznie, parę miesiecy temu miałam wypadek i od tamtej pory prawie się nie ruszałam. teraz wracam do sportu- głównie basen, rower i od dziś. Ćwiczyłam go 2 lata temu i rezulataty był super, a po dzisiajeszym seansie jestem w szoku, ze tak zesztywniałam. OD połowy cyklu zrezygnuje z ćwiczeń na brzuch, zeby sobie ewentualnie nie zaszkodzić, gdybym zaszła.

chodzi o ćwiczenia callan pinckney

caellanetics

Ale jak, chcesz zrezygnować z ćwiczeń pomimo, że jeszcze nie jesteś w ciąży? Albo nie wiesz czy jesteś? Ja do 7 tygodnia nie wiedziałam, że jestem w ciąży, codziennie robiłam po 200-300 brzuszków plus dosyć intensywna godzinka na rowerze stacjonarnym. Na ciążę to nie miało najmniejszego wpływu. Potem zrezygnowałam, ale wyłącznie ze względu na koszmarną senność. Po 7 tygodniu mogłam spać 18 godzin na dobę i najnormalniej w świecie nie chciało mi się ćwiczyć.

ja jak zaczęłam po długiej przerwie 4x w tygodniu po 1 godz na rowerku pięknie schudłąm a więcej zjadłam ale zacęły się mdłości i cykl mi się skrucił 21 z 28 i dowiedziałąm się że intensywny sport działą jak antykoccepcja za dużo też nie zdrowo i bądź tu mądry

widzę że wtym samym czasi enapisałyśmy , widisz jedne mogą a inne nie ja teraz 5 m-c się staram i tylko na basen chodzę ale delikatnie widać bardzo dziwny mój organizm

Nie miałam pojęcia że sport może utrudniać zajście w ciążę. Ja ćwiczyłam normalnie bo właśnie nie liczyłam na to, że uda się zajść już w pierwszym cyklu starań. Nie jestem jakimś tam profesjonalistą, po prostu mam skłonności do tycia i taka seria utrzymywała moją dobrą wagę. Myślę, że jeśli nie przesadzasz z treningami to raczej nie ma się czego obawiać.

wyczynowe uprawianie sportu - a tu chyba profesjonalistek nie ma - może utrudniać zajście w ciążę. Zwykłe ćwiczenia typu rower, rolki, bieganie (do 15 km tygodniowo) czy basen raczej pomagają zajść niż utrudniają - dotleniony organizmu jest zdrowszy i wyższe jest libido :D http://jak-biegac.pl/ciaza-czy-to-powod-by-zrezygnowac-z-biegania

Ciekawy wpis praktykującej ćwiczącej mamy: http://bieg.blog.pl/2013/02/15/ciezarowki-w-biegu/

I tu jeszcze jedno forum: http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=23&t=35205