Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pola 28

czy zdarza wam sie oplać tople lub nago przy znajomych

Polecane posty

Gość gość
może coś więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pola 28
Jutro opowiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monawa
czy macie takie doświadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jollaaaaaaaaaaaa
ja spoko przy znajomych topless i nawet nago:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monawa
nie ruszają cię takie akcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jollaaaaaaaaaaaa
ruszają:) ale przecież o to chodzi żeby ruszały:) zawsze adrenalina:) a ty sie wstydzisz? boisz?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monawa
no jakoś nie mam odwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jollaaaaaaaaaaaa
najpierw trzeba sie samej przełamać ja tez nie miałam odwagi, kiedyś sąsiad zagadał coś przez balkon ja byłam topless wiec wstałam tak jak byłam i podeszłam do barierki i to on sie zawstydził:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tam zawsze topless. Czasem ludzie się gapią ale co mi tam. Pewno podoba im się moje futro na klacie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monawa
chyba masz rację ja bym chyba uciekła jak by mnie sąsiad tak zagadał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jollaaaaaaaaaaaa
Monia byłaś przecież w bluzce prześwitującej w pracy:) i spoko;) wiec jakby topless:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jollaaaaaaaaaaaa
Poza tym wśród znajomych tez nie paraduje nago czasem jak jakaś kumpela wpadnie to sie poopalamy nago wiec to chyba normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ogrodzie za domem mamy dyskretny zakątek w którym opalam się nago. Kiedyś przyłapała mnie znajoma - mąż zdrajca wysłał ją do mnie wiedząc że jestem goła. Chciałam zwiać do domu ale lojalnie uprzedziła że są właśnie w salonie, że jej facet ma tylko drobną sprawę i zaraz pójdą a ja mam sobie nie przeszkadzać i naturalnie przysiadła obok na leżaczku, odwróciła wzrok i coś tam gadałyśmy. Po paru minutach zaczęła wystawiać się do słońca i gestem zapytała czy może. Po kolei, z przerwami, zdejmowała bluzkę i spodnie. Jak została w luksusowej bieliźnie sama zaproponowałam żeby swobodnie wystawiła się do słońca. Od tego czasu często opalamy się razem. I nie krępujemy się naszych facetów, którzy chętnie przynoszą nam jakieś napoje albo trochę z nami posiedzieć. Ale oni zawsze ubrani, tylko my naguski, bywa że potem trochę jeszcze kręcimy się nago po domu. Fajne uczucie taka swoboda i otoczenie podziwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja facet w okolicy Tarnowskich Gór była kiedyś naga plaża podobno już jej nie ma byłem tam kilka razy Spotkałem tam kiedyś kobiete która mieszka w bloku obok nie przypuszczałem że mogę spotkać tam kogoś znajomego to trochę daleko z Katowic Bycie nago pomiędzy nieznajomymi nie przeszkadza mi ale przed osobą którą znałem z widzenia od kilku lat to było troche dziwne Ona fajna zadbane a ja grubasek z małym ogolonym fiutkiem podnieciłem się prawie mi stanoł Zamieniliśmy pare słów i nic więcej Teraz kiegy spotkamy się na ulicy uśmiechamy się do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i to jest właśnie niezwykle sympatyczne - ta nić porozumienia, zaufania jaka powstaje między ludźmi którzy zdobyli się na taką otwartość, że byli ze sobą nago. Takich osób potem nie tylko się nie oszukuje ale się nie zawodzi ich zaufania w sprawach osobistych i zawodowych. W każdym razie ja tak to czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój pierwszy raz był zabawny .byliśmy z mężem u teściów na wsi.Kilka dni przed urlopem powiedziałam że chętnie poopalała bym się nago na dzikiej łące.Nadarzyła się okazja jak teściowie wybrali się do miasta.Mieszkają na tzw.wybudowaniach ich dom otoczony jest ich polem więc następny dom około kilometra dalej.Wyszłam na podwórko nago i położyłam się na kocyku,przysnęłam a po jakiejś godzinie obudziła mnie teściowa.Okazało się że samochód im się zepsuł i ona wróciła pieszo a teść został u mechanika. Po tym wydarzeniu już bez wstydu opalam się przy rodzinie i znajomych ,ale częściej topless.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedyś w podobnej przypadkowej sytuacji zostałam "nakryta" nago na tarasie przez znajomych. Pierwszy na taras wpadł czterolatek który od razu zażądał wyjaśnień dlaczego nie mam siusiaka. Późniejsze rozmowy i wyjaśnienia warte były wszelkie pieniądze. Tylko że ja tłumaczyłam tak jak jest i wcale mnie to nie krępowało. W przeciwieństwie do jego rodziców którzy musieli zmierzyć się z reakcją synka na informacje że mamusia też nie ma siusiaka tylko siurkaweczkę, tak jak wszystkie dziewczynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kusza Myślivski ;) NIE MIAŁA GŁUPSZEJ WYMÓWKI TYLKO MIZERIA?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja się opalałam topless jak byłam na nartach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Umówiliśmy się ze znajomymi na działce ja z mężem przyjechaliśmy rowerami zapomniałam góry od kostiumu i wszystkie koleżanki by nie było mi głupio też zdjęły.Od tamtego razu zawsze w tym gronie opalamy się topless.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też toples ze znajomymi na działce. zaczęło się jak zobaczyliśmy toples sąsiadki, oczywiście kryły się ale coś tam dało się spostrzec. Faceci od razu nas namawiali, ale one były w damskim tylko towarzystwie i któraś palnęła czy by sobie gdzieś na dłużej poszli. Szybko się zwinęli żeby dać nam poczucie swobody. Działka ostatnia przy uliczce trochę żywopłotu, pogadałyśmy z sąsiadkami zza płotu i szybko na leżaczkach bez staników. Tylko nasi panowie tak sprytnie wrócili że zdążyli zabrać nam biustonosze. No i tak już zostało. Bardzo zresztą było fajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kristofersonn
Ja i moja partnerka chodzimy nago po łące na której opalamy się latem. Teren dość odległy od skupisk ludzkich. Piękna łąka otoczona wzgórzami, jesteśmy fotografami więc robimy przy okazji sporo zdjęć makro, owadów i roślin a także dzikim ptakom które także upodobały sobie tą okolicę. Czujemy się cząstką przyrody. To wspaniałe uczucie wyzwolić się z tych cywilizacyjnych ograniczeń. Zalecam każdemu taki relaks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nasze początki też na odludziu. Niestety o takie trudno a jak się zasmakuje swobodnego opalania to strój potem bardzo przeszkadza, naturalne jest spróbowanie, chociażby toplesu bardziej że tak powiem publiczne. Poza tym to jest doświadczenie jednak trochę inne i mocniejsze niż na osobności. Szczególnie silne jak nie w anonimowo, ale w znajomym towarzystwie. To co jest w tym szczególnie przyjemne i bardzo że tak powiem korzystne dla relacji z tymi osobami to wytworzenie szczególnej więzi zaufania. Odsłonięcie się jest niewątpliwym stresem, ale jak się to przejdzie to potem jest super uczucie wolności i swobody. Niesprawiedliwość polega na tym że to my kobiety jesteśmy w trudniejszej sytuacji - naturalny i praktycznie (przynajmniej na naszych plażach) dostępny jest najpierw toples.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwszy urlop po ślubie namówiłem żone nad jeziorem do opalania i kąpieli topless.Przy rodzinie bez stanika tylko plecki opalała,aż pojechaliśmy z jej rodzicami na agroturystyke i urwał jej się troczek od sstanilaMoja teściowa jej powiedziala tu jest tak pusto że możesz się opalać bez. Od tamtego wyjazdu zrobiła się pewniejsza swojego wdzięlu i na rodzinne imprezy chodzi w bluzkach z dekoltem i bez stanika. Na naszą rocznicę ślubu miała marynarkę ubraną na gołe cialo i co chwila było widać jej cudowne piłeczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My dziewczyny już tak mamy,też przy znajomych się wstydziłam nawet topless.Podczas spotkania pomyliłam pliki ze zdjęciami z urlopu i zobaczyli mnie na plaży bez stanika i kilka zdjęć jak leżałam całkiem nago ale na brzuchu.Wtedy okazało się że wszytkie dziewczyny z naszego grona opalały się topless. Teraz jak jedziemy na kajaki lub na łono przyrody nikt się nikogo nie wstydzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak właśnie jest z tym wstydzeniem się - najtrudniej zacząć. Dlatego jestem zwolennikiem kontrolowanych wpadek, tzn. dla jednej jest wpadka a druga osoba starannie to zaplanowała. Takie właśnie pokazanie zdjęć z nie tego folderu co trzeba lub pozostawienie jakiegoś zdjęcia, albumu czy rekwizytu na wierzchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×