Chciałbym mieć kobietę pierdziochę,sam dużo pierdzę

byśmy razem popierdywali sobie pod kołderką:)

już biegnę

usuneli nam temat. :(

popierdujesz już sobie?

o kocyku usunęli?

no,usunęly.

ja jestem pierdziochą ;)

tu są mili ludzie, nie to co na innych tematach ;( lubię was pierdzioszki moje

wilgoć,tru!niech pierd będzie z tobą. ;)

jest cały czas, chodź czasem ucieka -zazwyczaj wtedy kiedy niechcę

Ja też bym taką chciał, ale większość się wstydzi pierdnąć przy kimklwiek a co dopiero przy facecie... :(

powaznie lubicie pierdziochy ? :D ja taka jestem... oj taaak... dzisiaj też sobię popierdzę pod kołderką <3

Nie wiem jak inni ale ja tak! Dla mnie to urocze jak kobieta puści bączka nie wiem dlaczego :)

@gość 23:44:56 - pierdzioszko opowiedz coś o sobie :P jakie bączki najbardziej lubisz puszczać? :)

jestescie obrzydliwi

A Ty niby co? nie pierdzący(a)? :D

jasne ale oblesnie o tym nie rozgaduje

Ja też na co dzień się nie chwalę... Tylko na forum anonimowo :D Przy ludziach też się staram nie pierdzieć... no chyba że jakiegoś tajniaka do którego się nie przyznaję jak wyjdzie na jaw :P Co najwyżej w domciu w gronie rodzinnym się nie hamuję, w towarzystwie osób trzecich raczej spinam poślady ;) p.s. Temat nie mój, ale jestem tego samego zdania co autor, dlatego się podpinam ;)

Najbardziej lubię puszczać ciche bąki, oraz takie kiedy najem sie jajek... lubię ten zapach <3 ;) mój facet też uważa że to słodkie, zwłaszcza gdy śpię i pierdzę on twierdzi że to zabawne ;)

Pierdzioszka - hehe kurcze ma szczęście chłopak ;) też lubię takie zapaszki :3 Zabrzmi to perwersyjnie, ale jak kiedyś koleżanka w pokoju jak razem siedzieliśmy takiego cichego ale baaardzo aromatycznego puściła to jeszcze bardziej mi się podobał :) ahhh mówię Ci! niejeden by uciekał z pokoju, a ja nie I od tej pory wiem, że bym chciał taką pierdzioszkę :)

A miałaś jakieś śmieszne/fajne przygody z bączkami w roli głównej? :)

Hahaha ludzie wy macie powazne problemy ze soba :D

My? A niby co jest takiego złego w temacie puszczania bąków, że twierdzisz, że coś nie tak z nami? Można gadać o seksie, można tez i o pierdzeniu ;) też ludzka rzecz :P

komu fasolki po breytonsku, komu?

Ja poproszę :P Ale tylko troszeczkę, bo się boję, że się nie obudzę rano :D

dodam kminku bankowo bedziesz mial odjazd jak po narkozie :P

Hehe jeszcze mi tylko pierdzioszki do towarzystwa potrzeba :P Co to za przyjemność bączyć w samotności :(

temat ucichł... czyli tylko ja taki perwers jestem ehh

ja pierdze jak najeta caly dzien i nawet w nocy

hehe każdy to robi :) u mnie wieczorami się to nasila zwykle, nie wiem dlaczego... byśmy mogli sobie pierdizeć na zawody :P