PIERWSZY RAZ , PROSZĘ O POWAŻNE ODPOWIEDZI ! :)

Dziś w nocy przeżyłam swój pierwszy raz , o dziwo nic mnie to nie bolało , fakt - czułam go w sobie dość intensywnie ale to nie sprawiało mi żadnego bólu , wręcz przeciwnie :) wszystko było dobrze , oczywiście kochaliśmy się z prezerwatywą ale dziś nad ranem straszliwie bolał mnie brzuch i było mi tak .. dziwnie , Nie użyłam słowa ''dziwnie' ze względu na brak wystarczającej wiedzy w zakresie sexu lecz dlatego że naprawdę nie potrafię tego opisać , coś jakbym była wzdęta , ale bolało znacznie bardziej niż zwykłe zaparcia. Czy to normalne i czy wam tez towarzyszyły takie bóle po tym pierwszym razie ? proszę , potraktujcie to serio , niepotrzebnie tracić wasz czas na pisanie głupot i mój czas na czytanie ich , z góry dzięki :)

Nie napisałas ile masz lat.Zależy to od wieku kiedy to sie robi.Własnie pompowanie w ciebie tak mogło zrobić.Brak bólu to znaczy brak błony.Zerwałas ją sama stosując tampony.

mam 17 lat

To normalne. Nie powinnaś się przejmować. :-)

I nie czytaj tych bzdur powyżej. :-)

dziękuję :)

Twoje narzady są elastyczne i dobrze się rozcizgaja.Chlopak tez chyba nie był zbyt duzym prąciem obdarzony.Dobrze ze tak zrobiłaś ,teraz do gina po dobre srodki anty.Jak długo prowadzilas przygotowania do wejścia w pochwę.

co ma jedno do drugiego? nie ważne jakie jest jego przyrodzenie bo to zależy też od tego w jakim kształcie i na jakiej głębokości jest błona a możliwe że faktycznie miałam przebitą wcześniej podczas pettingu i to stąd brak bólu . Twoja odpowiedź jest zbędna ..

Brak bólu nie oznacza, że błona nie została przebita. Jeżeli byłaś zrelaksowana, i dobrze nawilżona ;-), to niekoniecznie musiałaś odczuwać ból (nie wiem skąd ten mit, że "musi boleć"). Z drugiej strony, zdarzają się także przypadki, że po pierwszym razie, błona wciąż nie jest do końca przerwana (zwykle dlatego, że są one bardzo krótkie :P) i to także nie jest nic złego. Tak więc potwórzę, nie przejmuj się. :-)

pociesza mnie Panie , aż miło się czyta te komentarze :)

Zgodzę się tutaj: "Z drugiej strony, zdarzają się także przypadki, że po pierwszym razie, błona wciąż nie jest do końca przerwana" Ja tak miałam po pierwszym razie nic, po drugim już odważniejszym stosunku poplamiłam prześcieradło. Więc pewnie dopiero wtedy odbyła się hehe prawdziwa defloracja :D

Brak bólu moze być prawidłowo ułożenie pochwy i pracie weszło prosto i zrobiło sobie otwór na swoją srednicę. Twoj chłopak miał pewnie doswiadczenie w przebijaniu dziewic.Wieksze zerwanie blony może dopiero nastąpic przy wiekszej zabawie.Widzisz jest to nic strasznego i stałaś sie prawdziwą kobietą.Twoje prababcie w tym wieku też to robily.Tylko zabezpieczenie to słobe jak na pierwzy raz..Gumka mogła ci pęknąć i byłby problem tak jak i mają inne kolezanki na tych forach.Matka lub starsza siostra powinny cię o tym pouczyć.

wiem , że zabezpieczenie nie było zbyt pewne ale kiedy juz zostaliśmy sami i poczułam jego gorące ciało na swoim ciele .... emocje tak we mnie buzowały że nie mogłam mu sie oprzeć i nie potrafiłam powiedziec mu ''nie , jeszcze nie teraz , poczekaj aż pójdę po tabletki '' dlatego prezerwatywy musiały tutaj wystarczyć . Przyznaje , że zanim napisałam tutaj to wszystko to miałam pewne obawy związane z tym bólem brzucha .. ale teraz czekam do okresu i mam nadzieję że wszystko będzie okej , MUSI BYĆ! :)

Ból brzucha ,a raczej macicy wystapil u ciebie.Twója macica była nie jest przygotowana aby w nia uderzac.Następne będą mniej bolesne lub wcale.Tylko zabezpieczaj się.Następne twoje pytania mogą być co robić,aby nie było wpadki.

Nie zgadam się, że gumka to słaba forma antykoncepcji. Słabą metodą to może być stosunek przerywany :P Prezerwatywa jest dobrym zabezpieczeniem, jeśli została prawidłowo użyta (wówczas nie ma mowy, aby pękła lub sama się zsuneła). Oczywiście, aby zwiększyć jej skuteczność (a także dla swojego spokoju), polecam stosowanie dodatkowo globulek + NPR. :-)

Gumki tak cie chronia przed ciążą jak parasol przed deszczem.