Oszczedzanie

Witam wszystkich serdecznie. Wpadlam na pomysl zebysmy sie podzielili swoimi pomyslami na oszczedzanie. Czy to na zakupach czy rozne pomysly z oszczedzania w domu? Kazdy ma napewno wiele i czesto sa to rady odziedziczone od mam lub babc. Zapraszam do dyskusji.

Ja nie oszczędzam :) w żaden sposób bo nienawidzę tego i od razu jestem nieszczęsliwa jeśli coś chcę mieć, a miałabym tego nie kupić, żeby mieć kasę :) dlatego pilnuję się tylko, żeby nie kupować rzeczy niepotrzebnych, które są chwilową zachcianką i nie kupuję rzeczy lichej jakości bo nie warto :)

1. jak idę na zakupy i coś mi się spodoba to nie kupuję od razu tylko staram się odczekać 24godziny i często stwierdzam, że dana rzecz nie jest mi wcale potrzebna. 2. Jestem na diecie aktualnie i za kazdy dzien na plus wkładam 2zł do słoiczka z napisem nagroda. 3. kiedys kupilam taka skarbonke co sie ją rozbija, tylko jakas ladna kupic to nie bedzie tak korcic zeby ją rozbić;D 5. staram się unikac chodzenia do galerii handlowych jak sa wyprzedaze

Zgadzam się z tym, żeby nie kupować byle czego. Produkt dobrej jakości jest bardziej wydajny i skuteczny. Mam tu na myśli głównie środki czystości. Ubrań też nie kupuję "aby więcej" tylko to, co jest mi potrzebne. Pisałam już wczoraj na jakimś topicu, że pozbyłam się pół szafy ciuchów (jak nie więcej) i w końcu... mam się w co ubrać. A tak leżały rzeczy, które do niczego nie pasowały. O energii, wodzie itp. to już nie ma co wspominać. I nie chodzi o jakieś skrajne oszczędzanie, jak np. siedzenie po ciemku, ale wyrobienie pewnych nawyków, np. wyłączania opcji czuwania na noc.

nie świecić niepotrzebnie światła, jak myjesz zęby to niech nie leci woda z kranu, nie zsotawiac podłączonych ładowarek,

zlikwidować czajnik elektryczny na rzecz takiego zwykłego na kuchnię. nie kupować produktów spożywczych w opakowaniach tylko na wagę/sztuki tyle ile rzeczywiście nam potrzeba.

a zakupy robić w osiedlowych sklepikach a nie w marketach. ceny może ciut wyższe ale pokus mniej i kupujesz tylko to co potrzebujesz i wydajesz mniej. albo chodzić na zakupy z listą jeśli masz silną wole i nie kupować nic spoza listy.