Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Syn się wstydzi rodzeństwa

Polecane posty

Gość gość

mój syn ma 18 lat i wstydzi się, że ma młodszą siostrę (2 lata) i że spodziewam się 3. dziecka. Mówi, że mogłam sobie odpuścić. Jest mi bardzo przykro... Dopiero teraz trafiłam na odpowiedzialnego faceta i ułożyłam sobie życie. Jak do niego dotrzeć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale w jakim sensie chcesz do niego docierac? Przeciez ma prawo sie wstydzic. W zasadzie to mu sie nie dziwie nawet;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
37 lat mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tym wieku tak byc moze. mialam kolege ktory mial podobny problem, ale minelo pare lat i pokochal swojego malego brata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 35 lat. Strasznie jest mi przykro, że on się tak zachowuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luiza37lat
Mam 37 lat, podszywku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem, że każde dziecko masz z kims innym? w takim razie on nie wstydzi się rodzeństwa tylko zaistniałej sytuacji. jest młody wyraźnie nie radzi sobie z emocjami. Być może ma bardziej dojrzały sposób myślenia niż Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxx.xxxxxxx
taaa jakby miał dojrzały sposób myslenia to wiedziałby że związki sie rozpadają, że życie można na nowo układać a ona przecież jest młoda a dzieci małe nic dziwnego... Syn zachowuje się jakby miał 10 lat mniej ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale on ma 18 lat! wtedy hormony szaleja itp zresztą dziecko może sie na taką sytuacje buntowac. Naprawdę trzeba z synem poważnie, spokojnie porozmawiać. Może w szkole ktoś mu dokucza z tego powodu? Rówieśnicy potrafią być okrutni i czepiac sie kogos z byle powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on nie chce ze mną o tym rozmawiać. wyzywa młodsze dziecko, odrzuca je, nie wpuszcza do pokoju, nie chce jeść przy jednym stole. ja rozmawiałam z nim już 100 razy, jak do ściany....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cale zycie bylas tylko dla niego, wiec zachowuje sie ciagle jak male dziecko.. Pomysl o tym, ze to mu na dobre wyjdzie. Nastoletnie dzieci niestety nieraz sprawiaja nam przykrosc, ale to z nieznajomosci zycia, wkrotce dorosnie! Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18 latka!
Nie wierze w to ani troche... mam 18 lat i ludzie w tym wieku nie interesuja się czy ktos ma młodsze rodzeństwo, ojczyma, czy samotna matkę... Rodziny sa tak różne w tych czasach (jak patrze po znajomych) że to dla nas normalka. A młodsze rodzeństwo to wstyd?? prosze was ... w naszym wieku nie jedna rodzi dziecko, wiadomo wtedy na poczatku sie plotkuje a potem spokój :P nie wierze w ten temat, 18 latkowie szukają sobie dziewczyn, bardziej ich interesuja kontakty damsko-męskie niż co robia ich matki czy ojcowie... na porządku dziennym są imprezy, dziewczyny, nowe gry komputerowe a nie jakies młodsze rodzeństwo. Bardziej uwierzyłabym w temat "syn nie interesuje się młodszym rodzeństwem" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zależy. Są i tacy co ich interesuje poczytaj forum,.dojrzałe sie wpierdalaja w cudze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18 latka!
powiem tak, albo masz syna kompletmego ciape który życie ma tylko w domu tzn rówieśnicy go nie lubią, nie akceptują albo zmyslasz :P chociaż w sumie i tak nie wierze... Synalek kórego nie akceptują znajomi wolałby sobie posiedzieć zwalić przed kompem, poszukac kogoś na portalch, albo grac w gry komputerowe ( normalnie epidemia :D). A Ty opisujesz 8 latka który z dzieckiem nie usiądzie do stołu hahahhaha :D śmiech na sali :D nie wierzeeee ani trocheeeee zapytaj syna ile juz miał dziewczyn i czy nie boi się ze też może wpaść i czy się zabezpiecza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zły jest, że mamusia zrobiła sobie bachory z obcym chłopem. trudno się dziwić. zresztą nawet w normalnej rodzinie takie dużo młodsze rodzeństwo przeszkadza i irytuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież autorka słowa nie napisała o konfliktach syna z rówieśnikami. pewnie syn czuje zwykłą niechęć do rodzeństwa i tyle, a autorka nie potrafi się wysłowowić albo ocenić sytuacji. wywalanie bachorów z pokoju i unikanie ich przy posiłkach, to nie są objawy wstydu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz glupiego syna... niestety. Ja mam prawie 18 latka i jestem w 12 tygodniu, wczoraj ja, maz i syn bylismy wszyscy na USG i ogoladalismy maluszka. Moj syn sie cieszy, bo bedac jedynakiem czul sie samotny i wile razy mowil o rodzenstwie, ale my sobie nie moglismy na to pozwolic, dopiero od 2 lat mamy spokojna sytuacje i zdecydowalismy sie powiekszyc rodzine. Planujemy potem jeszcze dwojke. Aha tez mam 37 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze zwyczajem wielu mamusiek probowalas wcisna mu rodzenstwo pod opieke. Moja mamuska wlasnie taka byla, ona urodzila, ja mialam sie zajmowac. Z poczatku bylo fajnie miec rodzenstwo, ale jak juz po szkole nie moglam do kolezanek isc tylko ialam bawic, przwijac, lazic na spacer, gotowac mleko, to tez znienawidzilam moich braci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn autorko to już nie dziecko więc przestańcie pisać o jakichś szalejących hormonach jak u 14latka. Masz młodego egoistę w domu bo jak się kocha swoją rodzinę to nie wyrzuca się młodszego rodzeństwa z pokoju czy ma obrzydzenie na ich widok podczas wspólnych posiłków. Moim zdaniem syn nie akceptuje faktu że rodzeństwo jest z innego ojca ale będzie musiał z tym żyć, ma pecha jak to się mówi i tak naprawdę kiedyś syn wyjdzie z domu i będzie miał swoje życie a rodzice swoje i każdy ma prawo być szczęśliwy i układać swoją drogę po swojemu. Prawdziwy egoista niestety i radzę to olewać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to jest w dzisiejszych czasach że się młodym w d***e wywraca, chcieliby mieć wszystko dla siebie i by wokół nich świat się kręcił, by rodzice im kieszonkowymi sypali a jak pojawia się rodzeństwo to wiadomo że o takie przywileje już nie tak łatwo. Wydaje mi się że twój syn to paskudny samolub a jak nie chce jadać z rodziną posiłków to niech jada w swoim pokoju i pokazuje swoje fochy a reszta powinna na to nie zwracać uwagi. Przykre życie z takim synkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może trochę zrozumienia dla tego chłopaka zamiast wymyślanie mu od egoistów. wyobraźcie sobie, że jesteście nastolatkami i mamusia sprowadza sobie do domu gacha i płodzi z nim dzieciory. to jest trudna i potencjalnie konfliktowa sytuacja. no, ale same pewnie jesteście tak dojrzałe, że zamiast wkurzać się, że po domu panoszy się obcy facet, wielkodusznie cieszyły się, że mamusia przeżywa drugą młodość..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
weź się kobieto zajmij dziećmi a nie szukasz buhaja..ja też bym się wstydziła ale nie rodzeństwa tylko ciebie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn ci powiedział że mogłaś sobie odpuścić kolejne dziecko? :D Ładne rzeczy skoro tak potrafi dosadzić dorosłej matce a może za rok powie coś jeszcze milszego ? Może to że te dzieci to wypierdki obcego Gacha? Co to ma wogóle być że on się tak do ciebie zwraca, trochę się zapomina ten przerosły nastolatek i jak widać nie ma wogóle do ciebie szacunku. Powiedz mu że ma się powstrzymywać z takimi uwagami skoro jeszcze mieszka w tym domu i korzysta z wszelkich dobrodziejstw za jakie już niedługo sam będzie musiał płacić jak wyjdzie z domu. Ja bym ukróciła takie zachowanie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu chyba siedzą w większości babki, które same mają każdego dzieciora z innym, więc potakują autorce, że synek powinien być przecież zachwycony sytuacją, bo najważniejsza jest mamusia. same jesteście durne egoistki, a autorka powinna się zastanowić skąd się bierze konflikt i pracować nad relacjami w rodzinie, które są trudne przecież nie z powodu syna, tylko życiowych wyborów autorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrozumienie dla tego chłopaka? A z jakiej racji? Bo nie akceptuje rodzeństa? Bo nie chce mieć z nimi nic wspólnego? To ma być powodem wyrozumiałości? Co takiego złego mu robią w tym domu. Chłopak ma rodzeństwo i tyle i musi z tym żyć a pokazywanie takich fochów jest bardzo niedojrzałe i głupie. Autorko , myślę że powinniście przestać się tym zamartwiać bo teraz nie nerwy są w ciąży potrzebne i tak miłe słowa syna. Chłopak to typowy zbuntowany samolub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piperzeni egoisci, kazdy ma prawo ukladac sobie szczesliwe zycie, moze tatus tego synusia, nie dorosl do ojcostwa i ja w ciazy, albo z malym dzieckiem zostawil, a ona teraz wlasnie znalazla faceta, ktory jest odpwiedzialny i ja naprawde kocha. Pewnie wlasnie to mierzi jej syna, ze jego ojciec, krew z jego krwi, okazal sie takim d*pkiem i z zazdrosci, tak sie odnosi do rodzenstwa i niej samej. Ja uwazam, ze nie powinna sie nad nim rozczulac, to dorosly facet, jak mu sie nie podoba, moze juz zyc na wlasny rachunek. Zakosztuje prawdziwej doroslosci, to mu klapki w glowie wroca na wlasciwe miejsce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmowa z chłopakiem TAK ale pozwalanie by psuł spokój rodziny i tak zachowywał się wobec rodzeństwa NIE. Życie nie zawsze jest takie jak nasze dzieci sobie wymarzą. Nikt synowi nie obiecywał przeciez że jako młody chłopak będzie jedynakiem. Z jakiej racji. Kobieta ma prawo do wyborów zyciowych, ma męża i rodzinę i niby jeden członek rodziny ma to psuć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty od"masz glupiego syna... niestety. Ja....itd" to jest jak najbardziej naturalne zachowanie dorastającego chłopaka, to Twój syn to jakaś sorry p***a nie facet -z matką na usg, co on nie ma swojego życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×