Jak zorganizowac poród w domu?

Postanowiałm urodzić w domu, nie mam zaufania do szpitali, nie chce żeby mi obce osoby zaglądały między nogi i żeby mnie zmuszano rodzic tak, jak ktoś sobie wymyślił. Co opróćz nożyczek, spirytusu i czystych ręczników może być potrzebne?

Specjalne szczypczyki do scisniecia odcietej pepowiny, butelka do dogrzewania dziecka w razie zbyt niskiej temperatury, przydalby sie doppler do monitrowania serduszka, gaziki

polozna prywatna albo lekarz....w wannie możesz urodzic

co ty przecież położna powinno to wszystko mieć ,czy położnej też nie planujesz przy porodzie .

Butelka do dogrzewania dziecka? Może go pod świetlówke włóż jeszcze :O

nie boisz sie komplikacji i potrzeby zrobienia natychmiastowej cesarki,zeby uratowac dziecko???????

Myślę że to kolejna, nieudana, prowokacja. Nikt to by planował poważnie takie przedsięwzięcie, nic by na ten temat nie wiedział i jaszcze tak nie poważne pytania na kafe zadawał, no proszę Was :D

Ja pierwszy raz rodziłam w szpitalu i mam niemiłe wspomnienia. Teraz jestem w 2 ciąży i na poważnie rozważam poród domowy. Straszenie komplikacjami jest bez sensu, ilu kobietom sie to zdarza. Jakoś dotąd kobiety rodziły w dżungli czy nawet nastolatki w lesie i wszystko dobrze sie kończyło.

Umawiasz prywatna polozna,ktora wszystkim sie zajmujei trzyma reke na pulsie. W razie komplikacji telefon do szpitala,ze akcja szybko sie potoczyla i nie zdazylo sie dojechac,nic nie wspomnajac ze chcialo sie rodzic w domu. Wtedy przyjezdza cala ekipa i zabiera do szpitala. Do produ w domu trzeba miec chyba zaswiadczenie od lekarza o braku jakichkolwiek przeciwskazan i mniejszego ryzyka powiklan. Sa kobiety,ktore rodza w domu i jest wszystko ok. Ale one sa swiadome wszystkich powiklan,sprecjalnie sie do tego przygotowuja a nie na lysa pale zostaja w domu bo nie chca rodzic w szpitalu.