Ślub bez wesela??

Miała tak któraś? zadnych wesel, trenów, setek gosci tylko podpisac co trzeba i do domu?

napisz sobie kontrakt małżeński na karteczce samoprzylepnej jak Meredith i Derek. ;)

Nie, lepiej wziąć 40 tysiecy pozyczki i splacac 10 lat :) I nastawiac zarcia zeby wszyscy rzygali, i koniecznie biala suknia z welonem 3 metrowym bo co ciotka zyta powie

wesele fajna rzecz, jest co wspominać, tylko, że duży wydatek, zresztą większość swojej dalszej rodziny nie lubię i nie wiem czy będę robić wesele

Ja nie lubie wielkich skupisk ludzkich, przeraza mnie wizja wesela. Wolalabym przyjecia male dla najblizszych, skromna suknia i tyle. Rodzinka juz robi sprzeciwy bo jak to przyjecie? Strasza, ze nie przzyjda jesli nie bedzie wesela,a ja nie widze sie jak panna mloda na wielkiem weselu.

Moja siostra tak miala, slub potem do kawiarni doslownie kilka osob, 4 godzinki i do domu. Ale ona była w ciąży.

Ja tak miałam. Brałam ślub za granicą , tylko my ( nawet świadków nie znaliśmy ), rodzice przez kamerę oglądali na żywo w Polce :) piękna sesja zdjęciowa w cenie i wspominam po dziś dzień cudnie. W życiu nie chciałam wesela , ciotek których nie lubię w tym ważnym dla mnie dniu etc , pijaństwa, przytupu do disco polo i tym podobnych

Za swiadka nikogo brac nie trzeba, w przypadku cywlnego swiadkiem jest urzednik :D A w koscielnym ksiadz...

do urzędu cywilnego w Polsce musi być dwóch świadków

urzednik + inny pracownik gdzie tak slyszalam ze nie mieli kogo na swiadka wziac czy nei chcieli i wlasnie byl urzednik i jakas tam jeszcze pracownica.