Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ciąża a palenie papierosów

Polecane posty

Gość gość

Hej mam pytanie czy w ciąży lepiej rzucić palenie papierosów czy je ograniczyć. Co wy zrobiliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ja nienawidze tego pytania :-O:-O:-O idotko nie mozesz sobie sama odpowiedziec na to pytanie?????????? co cie to obchodzi co inni zrobili???????? nie wiesz ze palenie w ciazy szkodzi dziecku???????? i ze to nieprawda, ze mozna ograniczyc i ze to jest lepsze niz calkowite rzucienie??????? Organizm po tygodniu jest oczyszony z nikotyny a wiec na jaranie w ciazy nie ma zadnego usparwiedliwienia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! CIAZA = = = = = = NIE PALIC!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie_ludzie
opowiem Ci pewną historię. Moja znajoma rok po ślubie bardzo zapragnęła mieć dziecko. Ciągle o nim mówiła, chciała i naprawdę na nie czekała - aż w końcu zaszła w tą upragnioną ciężę. Niestety od 5 lat była nałogowym palaczem i nie umiała rzucić papierosów w ciąży, mimo iż dziecko było rok planowane. Z tego co wiem to ograniczała palenie, nie kopciła jak smok jak wcześniej. Dziecko urodziło się zdrowe - tylko mniejsze. Problem niestety pojawił się jakoś po 12 miesiącach życia dzieciaka. Okazało się, że ma ono bardzo silną astmę i niewydolność płuc. Zrobiono badania i stwierdzono, że płuca u tego dziecka nie zostały prawidłowo wykształcone w okresie ciąży. Nie wiem co tam dalej się działo, ale niedługo później dzieciak trafił na intensywną terapię do szpitala i został podpięty pod respirator........ Także gratulować rozsądności i matczynej opieki ! Ma swoje ukochane dziecko.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nagła śmierć łóżeczkowa Czynniki ryzyka Czynnikami ryzyka są: młody wiek matki – poniżej 19 lat; wcześniejsze kilkukrotne poronienia; układanie do snu na brzuchu lub na boku; wystąpienie SIDS u rodzeństwa; !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nadużywanie narkotyków, kawy lub papierosów przez matkę; bierne palenie; !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wcześniactwo; okres zimowy – czyli czas obniżonej temperatury i zwiększonej ilości infekcji bakteryjnych; miękka poduszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afafs
bylam nalogowa palaczka rzucalam milion razy. bez skutku. wszytskiego probowalam-ksiazek, plastrow, gum, nawet hipnozy. Ale zawszewiedziaalm, ze jakz ajde w ciaze to nie bedzie litosci dla fajek. I tak tez sie stalo. w dniu kiedy zrobilam test rzucilam papierosy. rzucanie nigdy nie bylo tak latwe. Nie umialabym wlozyc do geby tego syfu wiedzac ze malenstwo jest we mnie....dziwia mnie matki ktor takiego odruchu nie maja....o czym to swiadczy??? kobiety!! dziecko sie dusi jak wy palicie!!! xiaza to taki zcas kiedy wszystko robi sie pod dzieco a wlasna d*pe odstawia sie na drugi pan. Kto nie potrafi tego zrobic nie zasluguje na bycie matka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedowiarek19
Moje znajome urodzily zdrowe dzieci choć paliły. A co do astmy to znam laske która nigdy nie paliła jej synek urodził się chory na astmę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem_tylko_gościem
moja koleżanka paliła w ciąży ok 5 papierosów dziennie (zeszła z 1 - 1,5 paczki dziennie). Dziecko urodziło się w 25 tygodniu ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to są stare przyczyny śmierci łózeczkowej. Już wreszcie odkryto prawdziwą przyczynę- niewspółgranie dwóch ośrodków mózgu ze sobą. Jeśli dziecko ma tą wadę to palenie, spanie na brzuchu itp. dopiero wtedy może przyczynić się do śmierci łóżeczkowej. Inaczej nie ma opcji. A szukali przyczyny, bo zauważyli, że śmierć łóżeczkowa jest uwarunkowana genetycznie, więc nie było możliwości żeby samo palenie/spanie na brzuchu itd. było przyczyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem Ci autorko, że lepiej rzucić. Paliłam w obu ciążach- dzieci super zdrowe. W pierwszej ciąży niby wiedzialam, że szkodliwe, ale znałam dziesiątki matek, które paliły w ciąży i dzieci miały zdrowe, zaś nie znałam żadnej, która urodziłaby chore dziecko. W drugiej ciąży chciałam rzucić- naprawdę. Postanowiłam o tym dużo czytać i oczywiście czytając internet zrobił mi on taką wodę w mózgu, że wychodziło na to, że jak sie pali wręcz nie da się urodzić zdrowego dziecka. Presja była tak silna, że zamiast rzucić paliłam jeszcze więcej ze stresu, że nie mogę rzucić. Paliłam paczkę dziennie czasem nawet więcej. W internecie nawet katar u dziecka przypisany jest paleniu matki- dlatego nie czytaj nawet tego gówna, bo wpadniesz w taką depresje jak ja. Dziecko urodziło się zdrowe jak starsze. Nie mają alergii ani nic. Obie ciąże przebiegały prawidłowo, łożysko było wręcz piękne. Przerażona możliwymi skutkami zaraz po porodzie przyznałam się lekarzowi do tego, że paliłam. Powiedział, że rzadko są powikłania u palących matek z powodu papierosów. Zazwyczaj dzieci są mniejsze (moje wazyły 3300 i 3500 więc nie takie małe) i to jedyny regularny skutek palenia. Mówił, że toksyny zatrzymuje łożysko i bywa też tak, ze u matek palących szybciej się ono starzeje, ale że nie ma to większego wpływu na zdrowie dziecka tylko na wagę właśnie. Czyli ogólnie okazalo się, że niepotrzebnie czytałam te bzdury. Gdybym była spokojniejsza i kierowała się doświadczeniem w formie znajomych to może bym rzuciła, bo bym się nie stresowała a tak to była masakra :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu 0 19:27 potrafisz rozrozniac miedzy PRZYCZYNA a CZYNNIKAMI RYZYKA????? radze pomyslec zanim zaczniesz pisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, znam różnicę, ale w rzeczywistości naprawdę niewiele dzieci ma tą wadę i to jest GŁOWNA PRZYCZYNA I CZYNNIK RYZYKA właśnie, bo też nie każde dziecko z tą wada musi umrzeć. I tak się nie srajcie z tą śmiercią łóżeczkową, bo to niemalże jest jak wygrac 6 w totka- sorry za porównanie ale taka prawda. W Polsce na śmierć łóżeczkową rocznie umiera ok 160 dzieci. a rodzi się ok 1000000, więc to naprawdę odsetek. Zaś matek palących są dziesiątki tysięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja paliłam5 fajek na dzien i dzisiaj dziecko co 3tygodnie dostaje antybiotyk. ma niecaly rok. juz 5 raz. jest strasznie chorowite. urodzil sie duzy i ladny....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezeli planujecie dzieci to rzuccie papierosy a potem wroccie od razu po porodzie do palenia na zewnątrz, a dziecko na butelkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a skąd wiesz, ze choruje od papierosów? Znam masę dzieci matek niepalących, które sa non stop na antybiotuku i w dodatku spora część z nich jest na piersi żeby było śmieszniej. To loteria i zależy od genetyki i często od chowania dzieci a nie od papierosów czy mm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak se wmawiaj że to loteria i pal dalej. Takim to macice powinno się wycinać bo jeśli dziecko ma pecha i akurat jemu zaszkodzi - w końcu nawet na loterii ktoś wygrywa to co? Zapłacisz mu za zmarnowane życie? Jakim prawem decydujesz o takich rzeczach? Ty byś chciała aby matka cię częstowała papierochami i chciałabyś ponosić konsekwencje tego całe życie? A czemu? Takie to fajne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośc 19:58 idąc Twoim tokiem rozumowania 100% matek powinno mieć wycięte macice, bo KAŻDA robi/je/pije coś niezdrowego w ciąży+ każda ma większe mniejsze obciążenie genetyczne- wady wzroku, nowotwory w rodzinie, zawały serca itd, itp.Żyj i daj żyć innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No akurat moja mama akurat paliła i jakoś żyję dlatego pytam co według was jest lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co jest lepsze? Na pewno niepalenie! Zdecydowanie! Ale też nie demonizujmy tak tego palenia, bo to śmieszne. Na kafe nie można napisac, ze się wypiło lecha free poniżej 0,5%alk w ciąży bo cię zjedzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedowiarek19
No i to mnie najbardziej denerwuje nie potrafiom odp na pytanie tylko odrazu oceniają i robią z ciebie zero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hah wiecie że można dostać za darmo doładowanie? Dostałem info na meila od operatora, myślałem że ściema ale nie. Doładowałem za darmo konto za 30zł :) Jakby ktoś też chciał doładować to śpieszcie się bo promocja jest ograniczona czasowo: http://daa.pl/4tyj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Palcie palcie..wędzone dłużej trzyma heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedowiarek19
20:13 to było żałosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten caly temat jest zalosny:-O nie wiem jak mozna TRUC wlasne dziecko i jeszcze opowiadac bzdury ze nie szkodzi. jestescie p******e i tacy ludzie nie powinni miec dzieci tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nietoleracyjni ludxie też nie powinni mieć dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co żałosne ? jak palisz to wędzisz swoje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:13 to było żałosne zalosne sa matki, o przepraszam kurwiska nie majace z matka nic wspolnego, ktore p*****la glupoty bo sa zbyt leniwe i maja zwyczajnie wlasne dzieci GLEBOKO W SWOICH SMIERDZACYCH D*PSKACH. ktora normalna i zdrowa na umysle matka podejmie ryzyko i pozostanie przy paleniu wiedzac dobrze ze istnieje szansa ze jejd ziecko bedzie mialo problemy. WIEcej pytan nie mam, Chyba wszystko jasne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedowiarek19
Nie twierdzę że palenie w ciąży jest jakieś super dobre ale nie popadajmy w skrajności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninkainka
niedowiarek19- dużo palisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''Nie twierdzę że palenie w ciąży jest jakieś super dobre ale nie popadajmy w skrajności'' skrajnoscia bylo urodzenie ciebie porzez twoja j****a matke. Pozwol ze cos ci wyjasnie. Kobieta ktora zasluguje na miano bycia matka to taka ktroa dowiedziawsz sie o ciazy robi wszytsko by zminimalizzowac do granic wszelke czynniki ryzyka mogace w jaki kolwiek nawet najdrobniejszy sposob zagrozic zdrowiu lub zyciu dziecka. Kobieta, ktora kieruje egozim i zaze zASPOKAJANIa wlasnych pragnien co uniemozliwia jej dokonania wyzej wymienionych czynnosci, co gorsza, swiadomie stwarza podwojne ryzyko powstania problemow u wlasnego dziecka to zwykla K***A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedowiarek19
Z jakiś 5, 6 sztuk dziennie wcześniej przed ciążą palilam jakieś pół paczki ciężko kest ale zastępuje to słodyczami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×