czuły punkt faceta czyli nie dasz rady

Z tym współczuciem, to jest tak, że mu nawet trochę zazdroszczę...;) A czy byś naprowadziła, to nie wiem, nie znamy się aż tak dobrze ;p

dyskretny kochankek To jest genialne :D poważnie :D nie wpadłabym na to :D hahahaha :]

Do etammm "Z tym współczuciem, to jest tak, że mu nawet trochę zazdroszczę... A czy byś naprowadziła, to nie wiem, nie znamy się aż tak dobrze ;p" xxx a co potrzeba Ci wyzwania? :) No nie znamy się ;) a co do naprowadzania,a wręcz pokazywania to wiesz jak facet kumaty to złapie w mig :P

a jakbym Ci powiedział, że i tak najlepszego loda facetowi zrobi drugi facet, to chciałabyś spróbować się w tych zawodach? ;) dla mnie takie zdanie "nie dałbyś rady" to poziom gimnazjum po wypiciu połówki piwa i złapaniu odwagi. raczej ziębi niż rozgrzewa. takie końskie zaloty. bardziej się nadaję do tematu: "najbardziej beznadziejny tekst usłyszany.." :D

Dresiarzu,pedałów nikt tu nie zapraszał ;) Więc z łaski swojej zostaw swoje pedalskie praktyki dla siebie :D i grzecznie stąd spadaj ;)

Mojemu obecnemu partnerowi opowiadałam jak to jeden jedyny mężczyzna doprowadził mnie do błogosci, ze jestem trudna w zaspokojeniu a On leżał i słuchał, nakręcał się i oczka piwne mu się usmiechały i zdałam sobie sprawę, ze go nakręcam i powiedzial "Ty malo jeszcze wiesz...ze mną poznasz tajniki rozkoszy, ja Ci wszystko dam". Ma 35 lat a tamten mial 30 , ktory mnie jedynie potrafil zaspokoic tak konkretnie... więc ok zgodzilam się i poszedł na całość , starał się ale....no wlaśnie to nie do konca było to...i teraz jak wyjechal ze swoja rodzinka bo ja niestety raczej robie za "kochankę"czy Bóg wie co?napisal czy moja kokosia będzie cierpliwa przez miesiąc?zanim wróci? a ja na to, ze jedynie wtedy, gdy obieca rozwój swojego potencjału w lóżku bo nie do konca się sprawdził.... więc teraz wypisuje, ze mam byc cierpliwa, zaspokoi mnie z nawiazką itp :)

nie Ty mi dziecko będziesz mówiła, skąd mam spadać, a skąd nie. ;)

Do dresiarz_z_klasą "Nie Ty mi dziecko będziesz mówiła, skąd mam spadać, a skąd nie." xxx hmmm.nie jesteś moim tatusiem ani mamusią,że masz mi mówił per dziecko :] To raz ;) Po drugie wybacz,ale nie toleruje PEDAŁÓW,którzy trąbią na lewo i prawo co robią i jak robią ;)

*masz mi mówić :P

a gdzie ty tu masz pedała? stwierdziłem powszechnie wiadomy fakt, a nie opisałem swoje doświadczenie, ale widzę że nie jesteś w stanie tego "ogarnąć". nie dziwi mnie to.

Czy dresiarz_z_klasa i Kahahaha celowo podwyzszacie frekwencję wpisow w tym temacie??Ludzie to co robicie to dygresja czyli odejscie od tematu. Po co tworzyc ciekawy temat skoro zaczynaja sie tu klotnie?? wymiencie sie gg i tam klóccie .Tu dajcie miejsce na naturalne wypowiedzi na konkretnt temat!

Calineczka masz racje ;) Dałam się niepotrzebnie sprowokować :P jak to kobieta ;) hehehe.nie potrzeba czegoś takiego ;)

Kahahaha "a co potrzeba Ci wyzwania? " No ba! ;)

Do etammm :) Hahaha.to szukaj,szukaj może znajdziesz :D

Ja tylko raz w przypływie rozkoszy powiedziałam :) i tak mnie nie zarżniesz :) od tamtej pory mam taki sex,że głowa boli :) chyba wziął to sobie do serca!

Do dj74 "Ja tylko raz w przypływie rozkoszy powiedziałami tak mnie nie zarżnieszod tamtej pory mam taki sex,że głowa boli chyba wziął to sobie do serca!" xxx ahahahahahaha.czyli jednak to na facetów działa mocno :D hehehe.to dobrze :) choć ja w taki sposób bym nie powiedziała jednak :P ale jakoś chyba na moją licealną milość to działa,bo najzwyczajniej w świecie do mnie zarywa :D

musisz nam koniecznie opowiedzieć jak się udał seksik, jak już do niego dojdzie, bo nie oszukujmy się, jest on już nieunikniony z tego co piszesz ;-)

Do dyskretny kochankek :) Wiesz,pewnie sporo czasu minie,bo może da rade go usidlić na stałe ;) Hehehe.ale spoko,uchyle rąbka tajemnicy jak coś ;) Hehehe. ale muszę Ci powiedzieć,że wczoraj ot tak,bez rozmowy w ciągu dnia dostałam buziaka na dobranoc :P Ciekawe,nie? ;) Gierki już urządza ?;)

Czyli poważniejsza sprawy? ;) W tam razie życzę powodzenia :)

do etammm :) Nie dziękuje się za takie rzeczy,a więc pokaże Ci język :P A cholera wie co tam mu w głowie siedzi ;) Czy to jakieś sztuczki czy jak,ale nie powiem bo miło mi się zrobiło ;) kiedyś to my mase czasu spędzaliśmy ze sobą ;) i?każdy miał nas za pare :D łącznie z dyrektorką szkoły :P a w dodatku oprócz tego,że to fizjoterapeuta,to jeszcze siatkarz :)

a całowaliście się już? tak go tu chwalisz cały czas przed nami, a jemu mówisz jakieś miłe słówka?

Nie było okazji narazie...a dziś w nocy wyjeżdża... na miłe słówka odpowiadam równie miło ;) z resztą niech on się wykazuje ;P

Oho ślusarki ;) To i czule punktują, w męskie punkty :D

Dzień dobry :]

Muszę przyznać,że fizjoterapeuta "punktuje" :) Chyba nikt nie potrafi mnie tak rozbawić jak on :D

No i dobrze! Niech kuje żelazo póki gorące ;)

etammm "no i dobrze! Niech kuje żelazo póki gorące :)" Xxx hahahaha.No ja mam nadzieje ;) Coś mu wspomnialam,że to plusik,że potrafi mnie rozbawić :P hehehe :) aż dziwne bo "przepisalismy" pare ładnych godzin wczoraj ;) Tak od 18do 23 :D bez przerwy :D hahahaha :D

chyba coś dziwnego się dzieje ;> jeszcze się nie spotkałam z nim,ale... jakoś sam się odzywa do mnie,tłumaczy mi się? zawsze na dobranoc buziaki?miłych snów...itd. jakoś poprawia mi humor,nawet jak nie mam ochoty z nikim rozmawiac...to tak naprowadza rozmowę żebym się śmiała...dziwne,nie?

Dziwne, to jest to, ze się z nim jeszcze nie spotkałaś... ;)

No w sumie troche tak :P ale jak on wrócił z urlop to ja pojechałam :P nawet coś tam pisal,że będzie się martwić jak będę w trasie O.o dobra ale nie zmienia to faktu jego zachowanie jest dziwne ;>