Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majka012345

KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Polecane posty

Misia tez sie zastanawiam nad tym wyjsciem do sklepu kiedy mozna Super ze odetchnelas troche z m i ciesze sie ze humor lepszy u Ciebie tez ogarniam co tylko musze w nosie juz mam to dziecko wazniejsze dzien mi tak leci ze ledwo wstane juz trzeba isc spac juz prawie trzy tygodnie od porodu minely :-) Biedronka a probowalas nogi wyzej trzymac pewnie tak ale tak mysle co mogloby pomoc mnie tez puchly ale ja mialam wczesniej o dwa tygodnie porod niz termin wiec apogeum nie osiagnely a teraz z nich schodzi juyz ta cala woda i hormony i zaczynam juz normalnie wygladac za trzy tygodnie wracam na zumbe :-) Moj humor pomimo nie wyspania troche lepszy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierworodka896
Przyszla mama kwietniowa ja tez rodze w niemczech ty bodajze München? Ja okolice Freiburga ...no ja sie nieznam :-) tylko.sie troszke wystraszylam ze moze mnie tez to czeka ,ze zrobia.cesarke by kasiore zarobic ...a jak u Ciebie dzidzia 4 kg bedzie miala.to.rozumiem...mi dzis powiedzieli.ze po 7mym dniu po terminie czyli w ndz. Beda wywolywac...ciekawa jestem...ja tez kurcze probuje sie.ruszac,przytulanki z M i nic sie nie dzieje :-( dzis ctg nic nie wykazalo...mala ma sie dobrzr.i nast.wizyta w czwartek... Przepraszam mama kwietniowa niewiem czy pisalas juz ale na kiedy masz termin? A kiedy cesarke beda Ci robic? W kazdym razie zycze Ci szybkiego porodu i zdrowego maluszka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaba90:) Joanna i Bird powodzenia :) trzymam za was kciuki ja od soboty nie mam na nic sil z początku myslalam ze może się czyms zatrulam ale raczej nie jakos nie mam siły nawet jesc bo później jakoś mi się nie dobrze robi siedziec juz prawie nie mogę. bo z brzuchem twardym na nogach to niewygodnie w sumie to prawie caly czas leze i spac mi sie chce a jeszcze pare dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej kochane no my po 4h walki mamy malego Bartka na swiecie, maly jest slodki;) wazy 3150 mierzy 51 cm. Ma sie dobrze;) napisze wiecej jutro..buziaki JoannaN28

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia gratulacje! i uściski dla Małego że zawitał na ten świat :) Żaba śpij dużo póki możesz widocznie organizm też nabiera sił poprzez sen do walki z porodem :) Pierworódka a u nas w szpitalu przeciwnie nawet jak dziecko ma 4kg to każą próbować naturalnie tak słyszałam od paru dziewczyn dopiero jak coś się dzieje to robią cc bo nie opłaca im się ponoć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia eksta, gratulacje,4h bardzo szybko ;) Motylek cos milczy ?? ;D Moja Maja wazyła ponad 4 i nawet chyba nie brali pod uwage cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierworodka896
Nala to widze ze co kraj to obyczaj..ja szczerze mowiac niewiem Nieznam sie jak to jest,czy rzeczywiscie tak trudno urodzic 4kg bobaska czy robi.sie tutaj cc niby w trosce o zdrowie czy o wygode chodzi...czy to.sprawa indywidualna .znam pare kobiet co urodzily ok 4kg maluszki sn vez powiklan i jakichkolwiek.nadzwyczajnych problemow...takze nie wypowiem sie bo niewiem...:-) Joanna gratulacje.:-) i duzo.zdrowka dla Was :-) ale fajnie. Zaba ja tez ost.mam melodie.do.spania.hmmm :-) mozecos sie zbliza :-) JA CHCE JUZ URODZIC...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierworódka no ja też do końca nie wiem jak to jest tak tylko słyszałam a mam koleżankę co dziecko miało 4650 i miała rodzić naturalnie ale dziecko w kanale rodnym sie zablokowało i zrobili jej w końcu cesarkę także co szpital może to obyczaj nie wiem :) trzymam kciuki aby Cię zebrało :) odpoczywajcie dużo bo potem to jazda na całego ale jakie wynagrodzenie za to spojrzenie dziecka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madziaaa1988
Witam mamusie. Mój termin miną i jutro kazali się zgłosić na izbę także jutro o 8 juz się kładę... liczyłam na to że w święta ale już chyba nie ma takiej opcji :( u mnie w Lublinie cesarkę robią chyba dopiero od 4,5 kg tak mi lekarka mówiła i myślę, że mój Adaś może już tyle ważyć skoro miesiąc temu było 3,5 juz dużo ciężej mi wstawać z łózka dlatego tak sobie myślę... no ale ma nadzieję, że jutro dowiem się czegoś konkretniejszego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny moja babcia urodziła mojego tatę 5200 NATURALNIE!!! nie wiem jak to możliwe takiego kloca rodzić!! Moja ma 4kg i błagam na każda stronę o cc ale.. 4,5 musi mieć :( Nala próbowałam nic nie dawało jem bez soli mało pije i dużo odpoczywam i nogi w górze i nic! Wytrzymam twarda sztuka jestem bo w końcu kobieta! Mój m ciągle się dziwi... i jak on tak patrzy na mnie i w ogóle to mu mówię Ty byś nie dał rady a on patrzy dziwna mina i mówi nie dał bym tak chodzić w ciąży! A ma większe zachcianki ode mnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedronka pewnie ze twarda jestes i dasz rade wszystkie dajemy jestesmy silne kobitki! :-) moze uda sie Wam z ta cc moze akurat ale urodzic 5200matko to Twoja babcia byla silna kobietka no ale w tamtych czasach gdzie usg nie bylo to tak wlasnie rodzilo sie i czlowiek byl silniejszy bez tych chemii wkolo mojej kolezanki mama tez ja rodzila naturalnie a miala prawie 5 kg ja sobienie wyobrazam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama_Leti
Część Dziewczyny, Przepraszam, że do Was nie napisałam przez tydzień, ale wokół mnie był taki chaos, że niestety... Nie udało się. Jak się domyślacie tydzień temu we wtorek kiedy pisałam rano, że czuje jakieś skurcze, to było to! Wieczorem urodziłam córeczkę 3450 g. Letycja, śliczny, zdrowy aniolek. Akcja porodowa rozwinęła się nagle i bardzo szybko... Do szpitala pojechałam ok 12, bo chciałam złapać moją lekarka, okazało się, ze dopiero 2 cm, o 15 były dalej 2 cm... Mąż pojechał odebrać starszą z przedszkola i zawieść do babci, wrocił, ok 17 były 3cm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama_Leti
I wtedy się dopiero zaczęły mocniejsze skurcze i poszłam ją sale poporodowa, powiedziałam chwilę na piłce, skurcze coraz mocniejsze, i o 19 Leti była już z nami! Niestety była zaplatana pepowina i nie obyło się bez nacięcia i bardzo długiego i bolesnego szycia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkii
Nie radzę. Zmęczona jestem idę spac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama_Leti
Byłam wściekła o to cięcie, nie wiem czy było konieczne... Teraz nie mogę oczywiście chodzić ani siedzieć... Ale i tak jest cudownie, karmię na leżącego:) zacznę Was dopiero nadrabiać I dopisze się jutro do grona rozpakowanych! Zabieram się są czytanie, buziaki dla Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierworodka, ja mam termin teraz na czwartek, w piątek sie mam zgłosić do szpitala na wywoływanie, teraz mała miala 3700 w piątek moze mieć około 4 kg, rodzina mi mówi ze tak naprawdę lekarz tego nie zbada ile dziecko ma. Moja znajoma tu rodzila bobasa ponad 4 kg naturalnie, fakt popękała, zaś mój sie dziś dowiedział ze jego zonie tez wywoływali poród, może faktycznie moj lekarz chce by nie miała ciężko i wcześniej wywołuje bym naturalnie rodziła teraz kiedy dziecko jest odpowiednie i w terminie i bez zielonych wod płodowych, mówił mi ze wody JESZCZE są bo jak wiadomo dziecko spija wody... brzuch wielki, krocze boli źle nic poza tym, eh, niech mnie weźmie już te skurcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama kwietniowa
to wyzej to ja przyszła mama kwietniowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkii
Aga wow nas tez zaskoczyła. Grstki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mama kwietniowa
Aga Gratulacje. Juz nas coraz mniej brzuchatek. Niech I kolej na mnie przyjdzie. Glowa boli rece nogi tez rwia. Wzielam paracetamol. Moze sie jeszxze zdrzemne. Dzien dobry wam mamusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkii
Przyszła mama to tez tobie pachną nogi? Gdyby nie ta opuchnięte to byłabym zadowolona. Tak to mnie martwi i mam jej dosc TK wszystko robi się nie do wytrzymania. Boje się jak przyjdą juz te ostateczne skurcze i będzie mi się zle leżało a chodzić nie dam rady przez noge:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mama kwietniowa
Nie nie puchna. Malutko co. Nie wiem czym to soowodowane jest. Moze ty ze boso chodze ale mam wykladzine dywanowa. Ja zamias sie wysypiac to klade die o wpoldo 1 I budze jak maz do pracy wychodzi I ciezko mi zasnac potem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkii
Poród mojej koleżanki z sali skończył się cesarku bo dziecko trafiło tetno w czasie skurczy teraz kolejne cięcie było ale to nie żadna z oddziału a wnocy poszła z oddziału i urodziła naturalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madziaaa1988
Dzień doberek ;) ja się właśnie zbieram do szpitala troche się tego wszystkiego boję ale mam nadzieje, że wrócę do domu z dzięciątkiem... postaram się napisać jeszcze w szpitalu ale nie wiem czy będę miała internet w każdym razie powodzenia dla wszystkich w dwupaku i dla świeżych mam. Ja też jestem mega opuchnięta i to od dawna nawt dwa razy robiłam badania ale wyszły ok i jeszcze do tego mam żylaki poza tym pod sam koniec zrobiły mi się rozstępy na brzuchu a tak sie cieszyłam że jest gładki ;P i mam bardzo sporo kg. do zrzucania co mnie trochę przeraża no ale trzeba pozytywnie mysleć.... ;P Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
biedronka tez mialam jedna noge bardziej opuchnieta, maly mi gdzies uciskal prawa strone Jak mlody mial dwa i pol tyg bylismy na targach budownictwa i supermarkecie Helenka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluje kolejnym Mamusiom :) Agu1983 - ale nas zaskoczyłaś :) Tak szybko się u Ciebie rozwinęła akcja :) Pierworódka, Przyszła mamo kwietniowa - nie jesteście same w dwupaku, ja też nadal czekam :) A na jutro termin heh :) Jejku nie pamiętam, ale któraś z Was miała termin na 16.04, a jak by się nic nie działo to 22.04 miała iść do szpitala...hmm..nie umiem znaleźć tego wpisu. Motyllku - a u Ciebie nadal cisza?? Moje nogi też troszkę puchną, ale to tylko wtedy gdy siedzę i nogi mam na ziemi, na szczęście kostki jeszcze widać ;) Najlepiej jednak jak sobie leżę - wtedy jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×