Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

parówki biedronka te drobiowe

Polecane posty

Gość gość

kto daje roczniakowi?albo starszemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te za 5.99 zl na kg (moje ulubione ) ehhehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to jest roczniak? jakaś choroba debilko??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak te za 6zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no chyba żartujesz???! Tam chyba 1 kg kosztuje 5 zł :/ Więc tam nawet grama mięsa nie ma..chcesz to dać dziecku?Kup lepiej 2 czy 3 sztuki takich prawdziwych parówek co mają 90 % mięsa - no ale 2 takie parówki kosztują tyle co 1 kg tamtych..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kupuje sokoliki bo mają najlepszy sklad na rynku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każda parowka to odpad :o. Blee jak mozna to jadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sokoliki tak? ile kosztuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pytam więc: nie to czy wy jecie, ale czy dajecie swoim dzieciom. bo ze wy jecie i ja to wiem, coddzien widze jak ludzie kupuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co cie to gowno obchodzi co ktos je?? zajmij sie soba i swoimi bachorami a nie patrz w koszyk innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie powinno się kupować parówek tańszych niż 10 zł za 1 kg. Tych biedronkowych nie dajemy dziecku i ich nie kupujemy. Jemy parówki ale jedynki z serem a dziecko zwykłe jedynki - wiem,że nie są jakoś super zdrowe,ale mają większą zawartość mięsa niż parówki z biedronki.Koleżanka kiedyś na wakacjach kupiła to badziewie i na śniadanie podała.Myślałam,że puszczę pawia :/ Jakieś grudki tam są i chrząstki.W jedynkach też pewnie kokosów nie ma,ale chociaż dobrze przemielone :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy to normalneee
Autorko jak raz dałam dziecku parowke (kupiłam cielęce, miały być świeże i dobre)skończyło się wielkim bólem brzucha i wymiotami. Od tego czasu nie daję parowek i sama też nie jem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dajemy, same nie jemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asystentka stomatologicznaaaaa
te parówki sa paskudne w smaku, mój maz sie w nich lubuje ale ja bym ich mojej 7 latce nie dała, jej kupuje te z szynki z sokołowa lub berlinki, w tych drobiowych pewnie wszystko jest zmielone łacznie z kosciami i piórami sorry za capsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehheheheh
W biedronce masz parówki z formy Sokołów z szynki . Kosztują 5 sztuk ok 5 zł . To już lepiej te daj dziecku. Ja i mąż uwielbiamy te drobiowe za 6zł/kg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedynki z serem xxx to dopiero gówno! z Biedronki polecam te z Sokołowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja daje mu i mu smakuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kupowałam je
kiedyś,rzadko,ale kupowałam sobie i swojemu dziecku i mężu. Mi smakowały. Ale od dłuższego czasu biorę sokołowskie jubilatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak innych nie jadają :/ plują i zostawiają na talerzu jedzą tylko te za 5,99 z kogutkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi te biedronkowe smakują, bywa że podaje je 2,5 letniemu dziecku. czytałam ostatnio jakis artykuł o arówkach dla dzieci, ponoc najleszy skład mają "piratki" ale nie wiem czy to nie regionalne bo nigdy na nie nie trafiłam w sklepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te polskie parowki to nawet kolo drobiu nie lezaly, nie mowiac o tym, ze nic w nich nie ma. Poczytajcie sobie co pisze na opakowaniach drobnym drukiem, to odechce wam sie je jesc, a co dopiero dawac dzieciom do jedzenia... Lepiej kupic gotowe mieso i podziubac widelcem na drobno i takie nac dziecku, a nie parowki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie parówki smakują i niby mogłabym je wcinać codziennie, ale mój żołądek ma na ich temat wyrobioną opinię - srakę to mam po nich zawodową - więc nie polecam dla dzieciaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mniam mniam....same skory piora kosci...fart jak sie koguci łebek trafi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piratki sa do kupienia w lidlu ja tez lubie te parowki za 6zl... Nie jem ich czesto, ale jak mnie najdzie ochota i kupie, to i synowi daje, ma 2 lata ale jak kupuje specjalnie dla niego, to biore takie z duza zawartoscia miesa, chocby te piratki albo z sokolowa wlasnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nie zgodze sie z tym, ze jak parowka to od razu syf... Jak jest syf, to jest, owszem, ale zawsze jest napisane na opakowaniu, ze miesa to w nich tyle i tyle, to jak ze wszystkim- parowki moga byc dobre, miec w skladzie wiekszosc miesa, a moga miec 20procent miesa i to MOM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie macie pojęcia co piszecie. Powiem jedno! Czytać skład produktu, i raz jeszcze czytać skład produktu! Tam jest wszystko napisane! No tak, ale żeby wiedzieć co tam jest to trzeba trochę liznąć chemii ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kupuje w miesnym parowki z szynki :) , nie wiem ile dokladnie kosztuja ale grubo ponad 20zl za 1 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracuje na stoisku miesno-wedliniarskim i matki namietrnie kupuja dzieciom Smakusie Dzieciece za 19 zl/kg, a w skladzie...31 procent miesa. Z******ta cena za ten sklad. Ale nazwa chwytliwa, wiec schodza jak swieze buleczki. Nawet jak jakiejs matce powiem, ile to dziadostwo zawiera miesa to slysze "a moj kubus tylko te lubi, poprosze 5 szt".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Parówki z szynki Sokołowa maja 93% mięsa i te kupuje. Berlinki maja chyba 73% czy jakoś tak. Nie daje dziesku innych tylko te z szynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×