Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jakiej płci są wasze dzieci

Polecane posty

Gość gość
E to dziwne bo u mojej znajomej syn jest wpadką a córka była ostro planowana , tak samo u mnie , córka planowana (test owulacyny i świr by chłopak nie był) a syn poczęty ok 6 miesięcy temu wpadka jak nic (nie planowaliśmy drugiego dziecka).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O a u nas drugi syn będzie i ani pierwszy nie był planowany ani tymbardziej drugi bo chcieliśmy córkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas pierwszy nieplanowany syn (mieliśmy jeszcze odczekać z dwa lata ) oraz planowana córeczką która ma obecnie 4 miesiące :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A u mnie w towarzystwie odwrotnie bo wszyscy planują córkę tyle że ciężko trafić a chłopak to tak czy siak zawsze będzie więc nikt nie planuje :D. Na dziewczynkę największe szanse (teoretycznie) są tylko przed owulką a na chłopca to równo non stop więc co tu planować :). Ja osobiście mam syna i też nie był planowany , klasyczna wpadka jak to się mówi ale wiek u mnie już się prosił o dziecko więc dobrze że chociaż synka mam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile lat miałas jak tego synka rodziłas? planowani są synkowie bo syna mozna "ucelowac" z niemal 90% pewnoscia kochajac sie w dni plodne w okolicach szczytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwóch synów (7lat i 3 lata) i córka (2 miesiące)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak urodziłam syna miałam 32 lata :). Mnie lekarz powiedział że syna się nie planuje bo szansa na niego jest zawsze ale jak się chce córkę to trzeba zacząć brać pewne okoliczności sprzyjające pod uwagę i niestety ale planować . Córek z wpadek jest stosunkowo mało, więcej synów bo wpadka niekoniecznie przypada na okres przedowulacyjny, to bardziej hormony podczas owulacji powodują że gubimy przezornośc i wpadamy a wtedy duże prawdopodobieństwo na syna (to zdanie mojego lekarza).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś w tym jest bo u nas dwóch synów było poczętych podczas godzenia się z mężem a wtedy akurat byłam albo w trakcie owulacji albo dzień po (tak obliczyłam a cykle mam regularne). Oczywiście dzieci były nieplanowane ale są i to jest ważne :). Moja znajoma planują już kolejny raz córkę i trzymam za nią kciuki bo pierwszy urodził im się synek więc teraz robią wszystko by była siostra ale czy się uda? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie że córki się planuje, to wie każda która kupuje test owulacyjny , nawet kilka na kafe siedziało które stale zakładały tematy jak począć córkę. Moja siostra ma dwóch synów i to planowanych na dziewczynki jednak się nie udało .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam syna i planowany nie był to był raczej spontan (poczęcie) ale córkę bym już planowała bo słyszałam że nie tak prosto jest się wstrzelić w odpowiedni Moment, przeciez męskie plemniki są energiczniejsze, szybsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobitki chłopa nic nie dobije, słabe to to ale rodzić się będą masowo bo taka ich natura a córki będą się rodzić tylko kiedy los da. Mój dziadek mówił że chłopców daje matka natura a dziewczynki sam Pan Bóg i chyba wiedział co mówi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie synek był planowany. U mnie w rodzinie rodzą się same dziewczynki więc wszyscy mi go zazdroscili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj ja mam trzech chłopów w domu więc dałaby mi twoja rodzina choć jedną córę :D. Pozdrawiam wszystkie mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Córki się planuje bo córki trudno zrobić, nalezy wychwycić moment przedowulacyjny. ale u mnie wsrod rodziny i znjaomych było tak ze oni planowali dziecko i kochali się w owulacje i wszystkie urodziły synów, natomiast te ktore powpadaly mlodo to wszytskie corki urodzily, ostatnio moja kolezanka ktora miala juz 2 synow planowaych urodzila corke z wpadki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas z kolei w rodzinie męża rodzą się sami chłopcy i to najmłodsza mamusia ma 18 lat (wpadka) . Z mojej strony jest jedna dziewczynka , siostrzenica i bardzo planowana . Ja mam dwóch synów i planowany był drugi (pragnęliśmy brata dla pierwszego synka).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówkattttt
W Chinach i Indiach zabija się 30% dziewczynek po urodzeniu bo większość chce mieć syna .U nas ludzie kombinują i liczą jak zrobic dziewczynkę ...swiat jest dziwny .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dwie córki, zaplanowane. tzn planowaliśmy dziecko, a nie płeć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmmm to jak to jest, u nas córka jako pierwsze dziecko , starannie przygotowany Moment poczęcia na córkę i udany a potem mozliwość dobrej pracy , przeprowadzka na nowe mieszkanie i wpadka....synek . Moja kuzynka wpadła mając 16 lat (to była dla niej tragedia) , ma synka. Moi znajomi będąc już blisko 40 stki zapragnęli nagle dziecka a planowali by była córką i mają córkę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Chinach i Indiach posiadanie córki wiąże się z utratą majątku (rodzina pani młodej płaci rodzinie pana młodego za wyżywienie i opiekę nad ich córką) a sam ślub opłacają rodzice pani młodej więc są to ogromne koszty na które biedotę nie stać. W Chinach natomiast majątek i bogactwo od strony córki przechodzi na męża i obcą rodzinę (rodzinę męża) po rodzicach synowej więc to też duża strata dlatego nie chcą córek . U nas nie ma czegoś podobnego a wręcz jest za dużo chłopaków więc każdy marzy o córce. To są dwa różne światy a nie że świat jest dziwny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak ale w Indiach i Chinach kobiety nie mają nic do powiedzenia a pieniądze są zawsze po stronie mężczyzny dlatego ludzie chcą mieć syna by ich dziecko miało godne życie bo wiedzą że jak będą mieć córkę to będzie skazana na niedożywienie , brak edukacji (jeżeli jest to biedota). Tam obowiązują kasty i biednych nie stać na córki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak chodzi o posag ale to nie usprawiedliwia zabijanie dziewczynek . Co do tematu to ja mam córkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o jaki posag?? w Chinach jest przeludnienie i wladze pozwalają miec tylko jedno dziecko, najlepiej chlopca, dziewczynek nie chcą bo one jak dorosną będą rodzic kolejne dzieci - dlatego się je zabija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Że co? Masz stare informacje. W Chinach już od lat dopłaca się do tego by ludzie chcieli mieć drugie dziecko ! Nakaz posiadania jednego dziecka został już dawno zniesiony ale wieśniacy, prości ludzie nie ufają władzą i boją się kar finansowych za posiadanie drugiego co jest już dawno nieaktualne. Może znajdę artykuł to podam link choć to każdy wie raczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nie ufają władzą" - chyba WŁADZOM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OOOfajnytemat
Ostatnio leciał w tv program "gorsza pleć" o zabijaniu dziewczynek w Indiach i Chinach . To jest straszne jak oni moralnie o tym mówią .Kobiety opowiadały jak zabijały swoje dzieci tylko dlatego ze nie chciały córki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to Prawda w niektórych miastach Chin wręcz istnieje Propaganda by mieć drugie dziecko i oferowanie za to drobnych jak dla nas kwot finansowych, oferowanie darmowego leczenia ipt itp ale ludzie z tego nie korzystają. Tu nie chodzi o córki tylko o drugiego potomka wogóle, obojętne czy córka czy syn i córek nie zabija się dlatego że te potem będą rodzić dzieci :D tylko dlatego że to w chłopców się inwestuje najwięcej w kwestii edukacji i rozwoju ale i majątki należą się zawsze mężom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Władzom, sorrki :) Podniosłaś sobie samopoczucie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OOOfajnytemat
Widziałyście może ten program ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja oglądałam podobny program i okazało się że ludzie, kobiety mają tak mocno w głowie zakorzenione przeświadczenie że są gorszą płcią że czują wręcz wstręt i nienawiśc do dziewczynek traktując je jak bezwartościowe darmozjady, szczury które mozna bezkarnie zabić. Dla takich kobiet noworodek żeński to jak kawałek mięsa bez duszy. To się niestety zemści na tych państwach bo już jest wielka dysproporcja płci , rośnie przestępczość i agresja wśród panów więc państwo robi wszystko by poprawić by kobietom, by matki córek zrozumiały że posiadanie córki to też przywileje że będą one miały szansę na edukację i godne życie. Jedna z matek która zabiła wypowiadała się że zabiła córkę bo nie chce by ta miała takie życie jak ona , by nie cierpiała przez mężczyzn . Syn jest dobrodziejstwem bo zarabia na rodzinę, bo dostaje pieniądze od rodziny żony i pomaga w gospodarstwie bo jest silny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak syn utrzyma gospodarkę, pomoże w pracy. Wół do pracy a kobieta co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×