Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jadłospis 6 miesięcznego niemowlaka

Polecane posty

Gość gość

pytanie do Mam, które mają lub miały dzieciątko w tym wieku, tzn wtedy kiedy rozszerza się dietę. Co oprócz mleka z piersia albo mm jadły już Wasze dzieci ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój synek na 6,5 miesiąca... co je? Wszystko.. tzn. to, co może jeść.. on ma bardzo urozmaiconą dietę. Gdy miał 3 miesiące od czasu do czasu dostawał 2-3 łyżeczki na spróbowanie jabłuszka.. a gdy skończył 3 miesiące i 3 tygodnie, to codziennie dostawał już cos do jedzenia, najpierw pół słoiczka, po ok tygodniu, może 10 dniach cały.. zamiast mleka. Potem dawalam zawartość jednego malego i jeszcze połowy. W tej chwili ciężko powiedzieć, co jadł, bo nie do końca pamiętam, ale takie warzywa jak: ziemiak, marchewka, brokuł, groszek, kalafior, por, seler, cukinia, pomidory (te tylko w słoiczku), dynia. Z owoców w słoiczkach: banan, jabłko, jagody, maliny, gruszka. Z surowych owoców dostał do spróbowania: jabłko, agrest, porzeczkę, malinę. Je dania z kurczakiem, indykiem, królikiem, cielęciną, wołowiną, rybą. Najczęśćiej je dania ze słoiczków Hipp i Bobovita, czasem sama mu coś ugotuję, czasem zrobię sama i wymieszam z jedzeniem ze słoiczka.. różnie (ale jak robię to nie miksuję, tylko rozgniatam widelcem). Oczywiście synek ma już wprowadzany gluten, teraz doszło żółtko. Czasem dostaje palucha kukurydzianego do ręki, albo rozdrabniam i wrzucam do deserku. Na kolecję je kaszkę ryżowo-kukurydzianą. Najczęściej je 4-5 posiłków na dobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomniałam, że jeszcze w niektróych słoiczkach był ryż, sok z białych winogron czy pietruszka.. ale myślę, że te dwa ostatnie to niewyczuwalne w smaku. Winogrona dostanie do spróbowania, jak już będą dobre (mam na działce). Odkąd skończył 6 miesięcy daję mu czasem do spróbowania-polizania różnych rzeczy (np. czerwona papryka, ogórek, ktoś mu nawet dal cytrynę.. ale moje dziecko wszystko próbuje i wszystko mu pasuje). Aa i jeszcze czasami daję mu kawałek skórki od chleba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paroovvaaa
Moj syn ma 5, 5 mca. Zaczyna jesc okolo 7-8 I potem tak co 3 h mniej wiecej. Mleko Mleko Papka miesno-warzywno-weglowodanowa plus owoce. Wszystko ze sloika, bo wazliwy jest I zle reaguje na razie na surowe owoce. Mleko Papka zbozowa na mleku ewentualnie z dodatkiem owocow. Do posilkow nieplynnych dostaje wode albo sok mocno rozcienczony woda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co autorko takie tematy pojawiają sie tutaj przynajmniej raz w tygodniu więc poszukaj podobnych tematów i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaczynałam prawie 2 miesiące temu od marchewki, brokuła,marchewka z ziemniaczkami, szpinak z ziemniaczkami, zupa jarzynowa, jarzynowa z mięsem, To z kupnych słoiczków. Owoce od marchewki z jabłuszkiem, gruszki wiliamsa, jabłuszka z dodatkami. Teraz mam warzywa od teściów więc robie mu na bazie marchewki, ziemniaka,cukinii dodaje brokuły ze słoiczka, pierś z kurczaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałąm, że mój synek je różne rzeczy i że sporo tego jada, ale nie napisałam jak.. śniadanie- 160-170ml mleko z dodatkiem kaszki zbożowej (gluten) obiad -190g (danie lub zupka z dodatkiem manny) deserek -120g-mus owocowy + kawałki palucha kukurydzianego lub deserek jogurtowo- owocowy 190g podwieczorek- jeśli jest na niego czas, trochę mleka, lub paluch kukurydziany, skorka od chleba.. zależy ile czasu zostało do kolacji (czasem po obiedzie jest porcja mleka, wtedy na podwieczorek sam mus owocowy, a czasem nie ma już czasu na ten posiłek) kolacja- kaszka 190 g (czasem dam mniej kaszki, ale dodaję wtedy do niej trochę musu jabłkowego, który robilam w zeszłym roku, więc i tak wyjdzie 190-200g) Gdy dojrzeją nasze jabłka i gruszki, to na deser synek będzie właśnie to dostawał (chyba, że lekarka pozwoli zetrzeć na tarce i wymieszać z jogurtem naturalnym, ale to muszę zapytać)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×