Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lenoeor

DO MILOSNIKOW KOTOW

Polecane posty

Gość Lenoeor

Za pare miesięcy wprowadzam się do domu z duzym ogrodem dlatego chcąc nie chcąc muszę mieć kota. Chciałabym, żeby skutecznie gonił myszy i innych nieproszonych lokatorów. Od razu zaznaczę, że kotów nie lubię dlatego dobrze by było, żeby nie był to kot, który wymaga dużo uwagi. Nie chcę żeby mi chodził po całym domu bo poniszczy mi wszystko pazurami. Chciałam wiedzieć gdzie najlepiej szukać jaki kot najlepszy? Kocur czy kotka? Młody czy trochę starszy? Mam też wielkiego psa, który za kotami nie przepada, chociaż nigdy nawet nie powąchał ale szczeka na ich widok. Wiem, że jak kot go drapnie to nie pozostanie mu dłużny jak to pogodzić bo nie chcę co miesiąc kupować nowego kota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes yebnieta nakarm tego biednego psa a pozniej go oddaj komus normalnemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam nadzieję że cię te myszy zezra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bee124
Nie bierz kota, tylko sobie truciznę na myszy kup albo łapki pozastawiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenoeor
napisałam coś nie tak że takie reakcje się pojawiły? Nie chcę trutek a jak dziecko je zje albo pies? Kot jedynie wchodzi w grę jako najnaturalniejszy i skuteczny sposób dlatego tu jestem z pytaniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak nie lubisz kotów to nawet nie próbuj go brać! niech kot trafi do ludzi, którzy zapewnia mu prawdziwy, szczęśliwy dom, a nie do takiej wrednej małpy jak Ty;/ pewnie nawet jeść byś mu nie dała, bo zapewne w Twoim mniemaniu ma sie żywić myszami;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenoeor
no to akurat logiczne, ze mialby zapewnione duzo jedzenia i opieke weterynaryjna jak sie nalezy. To ze nie lubie kotow nie znaczy, ze bym sie chciala nad jakims znecac......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ekspertka google
a pies biega wolno po ogrodzie cały dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro nie lubisz tych zwierząt to nie jest to dla ciebie dobre rozwiązanie. Kot także potrzebuje socjalizacji, kontaktu z czlowiekiem. Jeśli to zaniedbasz to każdy ci ucieknie i pójdzie tam gdzie będzie mu lepiej. Poza tym może ci zdziczeć a wtedy stanowi realne zagrożenie dla małego dziecka - gdy nie będzie miał możliwości ucieczki podrapie lub pogryzie. Następną sprawą jest pies. Najlepiej się dogada z młodym kotkiem.Oswaja się towarzystwo stopniowo: dajesz psu do powąchania (ale kota masz na rękach) , po kilku dniach mogą ze sobą przebywać w twojej obecności. Z czasem sie powinni zaakceptować. I jeszcze jedno - mały kociak nie złapie myszy a jak weźmiesz dorosłego to na 99% ucieknie (bo chcesz żeby wychodził na podwórko?).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenoeor
teraz żyjemy w mieszkaniu i pies prawie całe dnie śpi. Też jest młody ma 15 miesięcy ale już jest wyrośnięty i silny. Jak już się przeprowadzimy to będze miał cały ogród do dyspozycji ale nie wiem czy będzie chciał biegać bo to taki leń. A jak socjalizować takiego kota? Nie chcę, żeby nas drapał i niszczył meble a z tego co wiem koty są wredne i każdy to robi chciałabym tego uniknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia44
Od razu ci powiem, daruj sobie przygarnięcie kota skoro ich nie lubisz.Radze kupić łapkę na myszy i po problemie. Jesteś niedorozwinięta umysłowo a tacy ludzie nie powinni mieć żadnych zwierząt!😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenoeor
nie przesadzajcie nie kazdy musi wielbic koty i cale dnie je glaskac i dawac sie drapac po twarzy i jeszcze sie z tego cieszyc jaki cudowny i kochany przyjaciel z niego. To tylko kot. Przeciez lapanie myszy to jego naturalna funkcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZłaKobieta
Daruj sobie kota skoro nie lubisz. Koty wyczują niechęć i wtedy będą złośliwe. Z kolei kochane, dopieszczone i wychowane (a na to trzeba poświęcić sporo czasu) nie drapią mebli tylko swoje drapaki i nigdy nie drapią ludzi. Ale żeby wychować takiego kotka i czerpać z niego korzyści trzeba wiele dać z siebie - cierpliwości, czułości i zrozumienia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myszy roznosza choroby, kot może złapać zatruta mysz i zdechnac w mekach. w ogóle jak nie lubisz zwierząt to ich nie bierz bo to nie zabawki ani przedmioty typu odkurzacz do myszy. kot wymaga opieki, szczepien, kocha ciepło i poduszki. to zwierze wymaga miłości i opieki. że wsi jesteś czy co? tam mają taką mentalność w stosunku do zwierząt - kot łapie myszy a pies na łańcuchu chałupy że złotymi klamkami pilnuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie lubisz zwierząt to ich nie bierz i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenoeor
i o to wlasnie chodzi - jesli bylby kochany i grzeczny to nie byloby problemu tylko ze jeszcze nie slyszalam o takim co by sie nie rzucal na swoich wlascicieli a nawet male dzieci. Z tego co wiem koty maja nas w d***e, sa egoistami i nie rozumieja, ze maja do czynienia z malym dzieckiem i moga zrobic krzywde. Moze ktos mi naopowiadal glupot? Nie jestem znawca. Jak juz bede miala kota to nie chce go zle traktowac, odpychac itd ale jesli okaze sie byc takim stereotypowym to z pewnoscia bede go trzymac z dala od dziecka i mebli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, ktoś ci naopowiadał wyjątkowych głupot. I jeśli to nie prowokacja (w co wątpię, ale...) to najpierw przysiądź fałdów i poczytaj jakie naprawdę są koty, jak się nimi trzeba zajmować, jaki mają charakter etc. Bo bez tego to to zwierzę u ciebie biedne będzie (o ile przeżyje).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfekkf
Wiesz co, ja do niedawna też nie lubiłam kotów, a teraz jestem "zakochana" w moim kotku. Nie bierz kota, jeśli z góry nie masz ochoty się nim zajmować, to zwierzę i potrzebuje pogłaskania itp. a nie odsunięcia. To stereotyp, jesli będziesz dobrze żyła z kotkiem, to on to odwzajemni. Koty są przede wszystkim bardzo czyste, jeśli już to proponowałabym Ci kocice, ponieważ jest bardzo łowna, no i małego kotka, kótrego nauczysz, a nie starego, który może CI uciec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZłaKobieta
Jak już mówiłam - od dzieciństwa w moim otoczeniu miałam koty i psy. I koty też są fajne i rozumieją. Nigdy nie wyciągnęły do mnie pazurków - a w ciągu ćwierćwiecza mojego życia trochę zwierzaków się przewinęło przez dom - część tymczasowo, część na dłużej. Ale wymagało to cierpliwości i nauki. Nie tylko kotów ale i mnie - co wolno a czego nie. Bo gdybym targała kota za ogon i go dusiła to by się bronił co jest raczej logiczne. Ale pies wtedy też mógłby ugryźć. Nigdy też nie miałam podrapanych mebli bo małe kociaki dostawały drapak a za próbę drapania mebli było psiknięcie wodą w pyszczek. I tu też - cierpliwość. Z kolei ciotka nie chciała kota, kota dostały dzieci i kot jest strasznie złośliwy. Ale on się tam męczy. Jest zostawiony sam sobie wiecznie. Drapie, sika do butów i toreb, bardzo psoci. Każdemu domownikowi trzeba poświęcić dużo uwagi i wtedy nie ma większych problemów. Z tym, że jak się "nie lubi" to ciężko o cierpliwość czy chwilę pieszczot :) A w ten sposób buduje się więź - obustronną - tak żeby kot był wdzięczny i potrafił swoją wdzięczność okazać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfekkf
Pamiętaj kot to zywa istota, nie powinno być takich sytuacji, że Twoj pies moze zrobić mu krzywdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZłaKobieta
Albo nie mówiłam w tym wątku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
egoistka to jestes co najwyzej Ty, a kot jest bardzo inteligentnym stworzeniem i potrafi sie odwdzieczyc za milosc i ciepło, które otrzyma od właściciela. wiem co mowie, bo jestesm od lat miłośniczką kotów i nie jednego juz mialam. i mam nadzieje, ze w Twoje łapska żadna kochana kocia istotka nie trafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenoeor
piszecie, ze od lat macie do czynienia z kotami - i nigdy zaden z nich was bez powodu nie drapal? Nic wam cennego nie poniszczyl? Wiem, ze pies nie moze mu zrobic krzywdy to ostatnia rzecz do jakiej chcialabym, zeby doszlo..... dlatego pytalam czy jest mozliwosc ich ze soba zaprzyjaznic skoro moj pies nie mial bezposredniej stycznosci z kotami i na ich widok szczeka. Fajnie, ze macie na uwadze dobro zwierzat ale to nie sa moje dzieci by je traktowac jak ludzi, mozna poglaskac, pobawic sie ale dobro mojego dziecka przekladam ponad to zeby kot mogl lezec na kanapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kot bez powodu nie drapie. Kot drapie w samoobronie. A jeśli drapie meble to dlatego, że nie ma odpowiedniego drapaka i nie nauczyłaś go z niego korzystać (kolejny raz się kłania cierpliwość i czas dla zwierzęcia), albo z nudów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZłaKobieta
Kwestia wychowania i kota i dziecka :) No i oczywiście psa. Nigdy nie zostałam bez powodu podrapana - chyba, że przez kociaka ale to leciutkie zadrapania :) Kociak też się musi nauczyć delikatności. Zwierzęta może nie są dziećmi ale biorąc je pod swój dach bierzesz za nie odpowiedzialność. I w zamian za "pomoc" w łapaniu myszy czy poczucie bezpieczeństwa u psa dbasz o nie. Jednak nie tylko fizycznie: o jedzenie, o zdrowie, o dach nad głową... powinnaś też dbać o zwierzęce samopoczucie i wtedy problemów nie ma ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenoeor
niby w samoobronie a widzialam na wlasne oczy jak znajoma glaskala swojego kota ktorego miala od malenkosci i w pewnym momencie sie obrocil i podrapal az do krwi. Ona powiedziala, ze w ten sposob pokazal, ze juz nie chce byc drapany. Dziekuje bardzo za takie kochane zwierzatko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenoeor
dziecko jest nauczone zeby sie delikatnie obchodzic z psem i odwrotnie. Zadna ze stron nigdy nie wyrzadzila drugiej krzywdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfekkf
bo do nich zle podchodzisz nigdy mnie kot nie podrapał, choc jak napisałam też ich nie lubiłam, zawsze trzeba pogłaskać, Twoje dziecko może sie zaprzyjazni z kotkiem i będzie to jego najlepszy przyjaciel, mój akurat spi na kanapie w dzien, na noc jest na podwórku. , Teraz uwielbiam tego kotka, odrobaczenie kosztowałe mnie całe 10zł (tabletka) kupuje mu whiskas, nie powinny kotki pić mleka, bo mogą dostać cukrzycy i najlepiej podawac mu te nietłuste 0,5. Możesz poddac go kastracji to bedzie spokojniejszy, ale musi miec min poł roku. Nir mówie,ze masz go przytulac, klaść na łozko, ale wystarczy,żeby miał swoje miejsce i żebys oprócz podania miski zarcia poswieciła troche czasu w postaci pogłaskania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfekkf
Moj kotek to moja mała pociecha , bo na razie dzieci nie mam. Mieszkam na wsi, mój kotek ma 3 miesiace i wcale nie jest taki psotny, bawi się wiadomo, ale nic złego nie zrobił jak do tej pory. Ani razu od maleńkosci nie nalał ani nie nasrał mi w domu. Kiedyś też uwazałam,że koty sa falszywe blablabla ale nic bardziej mylnego. Kot musi znać swoje miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kup na allegro tzw.żywołapke czyli taką niewielką klateczkę ,wsadż żarcie do środka ,postaw ja w miejscu gdzie najwięcej myszy buszuję .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×