Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość klementyna_janas11

proszę o poradę

Polecane posty

Gość klementyna_janas11

jestem w ciąży (12 tydzień) i juz panikuję, bo: - nie mam nic dla dziecka po starszym (ma 8 lat) - nawet nie wiem co kupować, co jest dobre, sprawdzone, czy potrzebuję jakiegoś przewijaka np. skoro nie planuję już więcej dzieci - chcę kupić używany wózek na allegro lub na jakimś portalu i fotelik samochodowy ale nie wiem jaki - nie znam płci - nikt nie wie o ciąży tylko mąż, dziecko i moja mama - nie wiem jak reszcie to powiedzieć i kiedy - nie wiem jak powiedzieć szefowi i współpracownikom i kiedy to zrobić - w ogóle to trudno mi w to uwierzyć i nie wiem czy dam radę, bo wszystko zapomniałam - mam wyrzuty sumienia że w ogóle nie myślę o tym dziecku (płodzie?), bo nawet nie mam czasu - wydaje mi się że za wcześnie na te wszystkie gazetki typu jak pielęgnować niemowlaka - nie wiem gdzie kupować ubrania ciążowe - boję się że zwymiotuję w pracy i ciągle się stresuję z tegopowodu i od tego mi niedobrze Dajcie jakieś rady bo umrę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A coś wiesz? ;) Wyluzuj, bo chyba sama się wpędzasz w jeszcze większą panikę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klementyna_janas11
powiem tyle, że boję się jak cholera jak to teraz będzie. Wyobrażałam sobie sielankę, idę z dzieckiem na spacer, obok mnie starsze ucieszone bo tak chciało siostrę lub brata. A tutaj już na wstępie jest źle, przychodzę do domu z pracy i leżę, bo mi niedobrze, do lodówki nie mogę nawet zaglądnąć, nie gotuję obiadów, bo nie dam rady. Dziecko je u babci, mąż na delegacji. W domu bałagan, nie mam na nic siły, myślałam że fajnie właśnie teraz chodzić na wakacjach w początkowej ciąży, bo brzuszka nie widać, można chodzić w zwykłych ciuchach, a potem urodzę na wiosnę, a tu same problemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klementyna_janas11
aha i boję się gdzieś podświadomie że z dzieckiem będzie coś nie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klementyna_janas11
czy ktoś coś doradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
proszę Cię... z takim myśleniem zwariujesz do końca ciąży. Skup się na razie na starszym, bo on jeszcze ma wakacje i chciałby je na pewno fajnie spędzić z mamą, w końcu to ostatnie wakacje jedynaka ;-) Co do samopoczucia to niestety tak bywa, ale mdłości i nadwrażliwość na zapachy mija koło półmetka, nie będziesz ciągle tak się czuła. W pracy powiedz kiedy uznasz za stosowne, nie czekaj zbyt długo, najlepiej z szefem porozmawiaj zanim będzie widać ciążę. Rzeczy dziecku kupisz, nie tylko ty nic nie masz. Na pocieszenie powiem Ci, że ja miałam wiele rzeczy a i tak prawie nie korzystam, bo moda się zmienia, albo mój gust, bo nic mi się z tych starych nie podoba ;-) No i nie zapomniałaś nic z opieki nad noworodkiem, tego się nie zapomina ;-) U mnie jest prawie 9 lat różnicy między dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klementyna_janas11
dzięki za dobre słowo. No u mnie właściwie będzie też 9 lat, bo urodzę w 2014. No i właśnie tak mnie myszor prosi o siostrzyczkę że aż uległam, bo stwierdziłam, że jak mam mieć dwojkę to po co dłużej czekać. A teraz boję się że sobie nie poradzę. Muszę pomyśleć o opiekunce, organizacji....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klementyna_janas11
aha i starsze zapytało czy jak się dziecko urodzi to czy będę go jeszcze kochać... normalnie wysiadam, przecież 1000 razy to tłukę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klementyna_janas11
a tak w ogóle to jest mi strasznie niedobrze, leżę z laptopem i nic nie robię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×