Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość córka_pijaka

potrzebuje rady co robić gdy ojciec zapija się na śmierć

Polecane posty

Gość gość
alkoholicy to wrażliwi ludzie, jedyny sposób dla takiego aby przestać pić to wyłączyć emocje, nie każdy to potrafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alkoholicy to ciężki temat widziałam kilku np.mój szef,naogol facet wykształcony i przystojny co z tego jak co dziennie sprzątalam po nim kilka pustych butelek po alko. W końcu dał se coś wszystko i pił trochę mniej,nie wiem ile bo jego żona też lubiana i nie myślcie sobie ze to takie zwykłe lampy o nie,projektują domy,takie jaka i co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój alkoholizm miał kilka przyczyn jednocześnie, choć nie można tego usprawiedliwiać może to była moja wina, wiem że zadziałało jednocześnie na mnie otoczenie znajomi zaczęli pić, rówieśnicy z boiska, na ławkach przesiadywały osoby z alkoholem, bardzo zadziałało na mnie wesela na które zostałem zabierany kiedy byłem młody i widziałem ja siedzą przy stole i wlewają w siebie takie ilości, zastanawiało mnie to po co to robią, bardzo winię za to edukację że w szkole nic nie było na temat alkoholizmu ani jednej godziny. Nie wiedziałem że po wypiciu dwóch piw dostanę takiej reakcji na głowę że będę do alkoholu wracał i wracał, zacząłem pić często i coraz więcej i tak przez 15 lat od 17 roku życia zaczynając, uzależniłem się psychicznie głowa chciała więcej i więcej ciągnęło do fazy, no i uzależnienie fizyczne czuło się przypływ energii siłę i może większą odwagę, no i w końcu chyba zapił bym się może blisko było do wylewu. Alkohol zamyka światło naczynia zamyka i zwęża dopływ krwi. Do pracy chodziłem nawiany, wstawałem czasem tak wymielony ale szedłem, a kasę wydawałem na alkohol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rankiem następnego dnia okazało się, iż 19-latek w nocy zmarł. Autopsja wykazała, iż miał we krwi cztery promile alkoholu. Przyczyną śmierci było ciężkie zatrucie. Prokuratura zarzuciła organizatorom zabawy, czyli organizacji studenckiej i jej kierownictwu, serwowanie mocnych trunków bez zezwolenia, oraz zaniedbania w zakresie bezpieczeństwa, co miało doprowadzić do śmierci. Po długotrwałym procesie, trwającym osiem lat, sąd uznał oskarżonych winnymi zabójstwa. Nie wymierzono jednak kary więzienia. Organizacja musi tylko zapłacić 7,5 tysiąca euro kary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×