na imprezach

Dziewczyny: czy zdarza Wam się tańczyć na stole na imprezach?

up

up

Nie, ale koleżanka kuzynki tak ma. Ale to jest już taki typ, dość dobrze znany w szerszym twarzystwie, szczególnie od pasa w dół ;)

nie mówię o dziwkach, tylko o normalnych dziewczynach, które lubią tak ostrzej zaszaleć na imprezie...

No to mówię Ci, że nie znam żadnej normalnej. Dodatkowo powiem, że takie "akcje" kojarzą mi się z dziewczynami typu jak ta wspomniana przeze mnie wyżej.

a podlogi nie macie??????????jak robia z siebie malpy niech tancza po meblach

mnie kiedyś rzucily na krzesło i obtancowywaly erotycznie koleżanki-ale to panieńskie było:)

trochę konserwatywne podejście. Często to po prostu element dobrej zabawy...

Konserwatywne, przyznaję, ale w obecnych czasach, gdy rozwiązłość i seksualność wychodzi z każdego kąta, uważam, ze odrobina zdrowego rozsądku i poszanowania dla własnej godności nikomu nie zaszkodzi. Nie jestem konserwatystką, lubię się pobawić, pośmiać, poszaleć, ale jednak wszystko ma granice dobrego smaku.

raz mi się zdarzyło, na studiach. po prostu nie było miejsca na parkiecie, ścisk jak diabli, więc wlazłam na stół :P i tyle.

oczywiście, że taniec na stole ma pewien podtekst erotyczny, ale bez przesady... nie róbcie z siebie świętoszek. To że ktoś tańczy na stole nie znaczy, że uprawia seks z kim popadnie..

Ja Ci tylko mówię, że jedyna, jaką znam tańczy na stole, a przy okazji źle się prowadzi. Nie znam nikogo więcej, kto lubi tak dać się ponieść, więc na jej podstawie tak mi się to kojarzy. Nie zakazuję Ci tego, chcesz to wchodź na świebodziński posąg w stringach, Twoje życie. Ja mówię, jak ja to odbieram i tyle :)

To że ktoś tańczy na stole nie znaczy, że uprawia seks z kim popadnie.. TO MI WYTLUMACZ PO CO TEN TANIEC NA STOLE czy chcesz powiedziec stojac na atubanie,sama wybieram klienta

żeby poczuć się seksownie, nęcić facetów poepatować ciałem...

ivonna31 żeby poczuć się seksownie, nęcić facetów poepatować ciałem... xxxxxx -poczuc sie sexownie nie musze trzasc dopa na stole-ty chyba w remizie strazackiej sie wychowalas:D -necic facetow-wcale ich nie necisz,to tylko twoje odczucie jak na nich patrzysz. oni maja takie panienki gleboko w dopie. -poepatowac cialem-zapisz sie na aerobik zalezy w jakim towarzystwie sie obracasz-ja z remiza nie mam nic wspolnego:D sexowna jestem zawsze-ale tego trzeba sie nauczyc,na pewno nie pokazaniem dopy na stole. ,