Kury na Balkonie

Właśnie, czy moge trzymac na balkonie w bloku kury? blok niewielki, kilka mieszkan, za balkonem tylko drzewa i trawa. 5 kur i koguta.

jasne, sąsiedzi się ucieszą z gówien i fruwającego pierza, nie wspomne o gdakaniu :D

Nie no 5 to przesada. 3 kury i kogut. Oczywiscie bede codziennie myła balkon szlauchem z odchodów, a co do gdakania... No cóż, bede im to wynagradzała jajkami darowymi :)

tylko musisz kogutowi ustawić godzinę na budzenie

jak dla mnie dwie kury i kogut to maks, chociaż też kogut najgorszy, bo zapomniałam dodac, że sąsiedzi będa ci wdzieczni za pobudki,jak budzika zapomną ustawić :)

No wiem że na koguta mogą się skarżyć jak bedzie piał :( No ale z samych kur pozytku nie bedzie... Chyba ze na noc bede zamykac koguta do lazienki

A może lepiej bede trzymala krolika i 2 kroliczyce i sprzedawala mlode? no nie wiem...

polecam kozę.

Oj powaznei sie pytam wy sobie zartujecie :( Nie moja wina ze meiszkam w bloku a zawsze marzylo mi sie zycie na wsi :( Ale to jest na przedmiesciu wiec bede wypuszczala kroliki zeby sobie pokicaly pod blokiem :) a kury bede rzucala za balkon na sznurku, mam nisko balkon.

cyk

Kužwa, u mnie w bloku trzymali kury w piwnicy! Długo walczyliśmy, żeby te kury oddali, coby ten drób chociaż słońce zobaczył. Właścicielka nie widziała w tym nic dziwnego chciała mieć ekologiczne, swojskie jaja. Cyrk się skończył po interwencji administracji.