Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a ja leze i leze i leze

Muszę leżeć w ciąży a mam małe dziecko

Polecane posty

Gość a ja leze i leze i leze

Niestety póki co muszę leżeć. Mam 3-letnie dziecko, którym na zmianę zajmują się teraz mój Mąż oraz Babcia a jak się im z pracą nie zazębia to na 2 h idzie do mojej znajomej. I tak mi już smutno strasznie z tego powodu bo do tej pory ja się nią zajmowałam. Ateraz trochę jak podrzutek z rąk do rąk. Z dnia na dzień mi gorzej z tym i choć ona jest bardzo mądra, nie płacze ale widać, że taka jest zagubiona. Rozumie, że musi iść i choć nie chce zaciska zęby, tuli się do mnie i idzie. Jak to do cholery przeżyć? Od września idzie do przedszkola więc trochę się przez ten czas przyzwyczai, że nie zawsze jest z mamą ale z drugiej strny serce mi pęka, że nie będę jej mogła tam sama zaprowadzać i że nie będzie mogła szybciej wracać do domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to nie lepiej jak przez te 2godz jak wlaczysz jej bajke i bedzie lezec obok ciebie niz szwedac sie po sasiadkach? Sama mam 3latke i jakby mi tylko uszykowali jedzenie i jakies zbawy to bez problemu pol dnia moglybysjmy na lozku przesiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro jest taka mądra to wytłumacz jej żeby była grzeczna i niech siedzi z tobą w domu, pooglądajcie bajki, poczytajcie ksiązki, malowanki. ktos moze tylko przyjsc zeby wziąc ją na spacer albo przygotowac coś do jedzenia. nie rozumiem czemu oddajesz ją do sąsiadek skoro moze tez bawic się w domu, a ty bedziesz lezec w tym czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja leze i leze i leze
Moja 3 latka nie usiedzi kilka godzin bawiąc się ze mną w łóżku. Zresztą mniejsza o to bo widzę, że już tradycyjnie idziecie w "autorko jesteś idiotką ja jestem najmądrzejsza".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kto ci napisał ze jestes idiotką? podrzucamy ci rozwiązania ale skoro się rzucasz to spadaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No bez przesady, nie ty pierwsza i nie ostatnia,sa niepelnosprawne matki ktore ciagle leza. Niech maz naszykuje ci puzle, malowanki, ksiazeczki, jakies zabawki i bawcie sie na lozku.Moze ktos przyjsc jedynie podac wam jedzenie (ale to i tak tobie ktos musi podac), maz zabierze mala po pracy na spacer. Tymbardziej ae 3latka to juz duze dziecko. Samo przyniesie sobie ksiazeczke, samo pojdzie do ubikacji. Przystosuj sypialnie tak zebys wszystko miala pod reka i miala jak bawic sie z dzieckiem lezac. Mysle ze dacie rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja znajoma tez musiala lezec i tez miala 3latak pod opieka to pqmietam ze tesc przychodzil rano i szykowal im sniadanie i wynosil synowa na dwor na lezaku. Ona lezala i pilnowala malego a on bawil sie na podworku. Ale jest warunek ze musisz miec prywatne i bezpieczne podworko tak jak moja znajoma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj, przesadzasz. Moja znajoma była w podobnej sytuacji, mała miała niecałe 2 latka, psotna, szalona a ona musiała leżeć dla dobra drugiego dziecka. Oczywiście miała pomoc, dzieckiem na zmianę zajmowali się teściowie ale jej relacje z córką nie ucierpiały na tym. Teściowa z małą często siedziały w pokoju z nią, mała się bawiła, znajoma czytała jej książeczki, które jej podawała, mała się do niej tuliła. To nie było tak, że znajoma leżała w jednym pokoju i widziała się z dzieckiem raz na jakiś czas, miała z dzieckiem duży kontakt. Przesadzasz trochę, nie ty pierwsza jesteś w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba było myśleć wcześniej. Nie zastanawiałaś się zupełnie jak zwierzę, to i jak w hodowli masz teraz realia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja leżę i leżę i leżę
Buehehehheheheheheheheh ostatni gościu dzięki, aż wybuchnęłam śmiechem widząc tak wyraźnie wyartykułowaną twoją głupotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×