Dwojka dzieci w jednym pokoju

Mieszkamy z mężem w Holandii . On zna idealnie język , ja słabo (dogaduję się po ang.). Mamy już 3 letnie dziecko . Chciała bym aby syn miał rodzeństwo . Mamy mieszkanie 3 pokojowe . Gdy je kupiliśmy nie pomyśleliśmy , że może będziemy chcieli mieć więcej dzieci - syn był malutki więc myśleliśmy tylko o nim . Nasze mieszkanie : salon połączony z przedpokojem , nasza sypialnia oraz sypialnia synka . Zdecydowały byście się na dziecko ??? Ja wychowałam się w pokoju z bratem , ale wiadomo teraz jest troszkę inaczej ... Decydować się teraz czy poczekać ??? Chociaż nie bardzo jest czas ...

ja tak mam. Salon, nasza sypialnia i dwójka dzieci. Jedno ma 3 lata - drugie - 10 miesięcy i chciałabym je przenieść już do pokoju starszej, ale się boję, że będzie ją budzić. Generalnie taki jest plan docelowy. To są dwie dziewczynki z małą różnicą wieku, więc myślę, że będzie im fajnie

U nas właśnie pojawiło się drugie dziecko. Oboje śpią w jednym pokoju. Syn (2 lata 8 miesięcy) przebudza się delikatnie w nocy jak mała płacze, ale zaraz idzie spać. Bez marudzenia i jęków. Spodziewałam się, że będzie gorzej, ale te kilka nocy jakoś póki co przeleciało.

Moim zdaniem każde dziecko powinno mieć własny pokój, to dwoje zupełnie innych ludzi skazanych na siebie bez żadnego wyboru...nie można zmuszać do wspólnego mieszkania. Oczywiście dzieci mogą sobie mieć jeden pokój, jeśli chcą, ale nie powinny być do tego zmuszone. Powinna być możliwość zrobienia w razie czego osobnych pokojów. Co do autorki to jeśli już koniecznie musisz mieć to drugie dziecko musisz być gotowa albo na zakup nowego mieszkania, albo na to, że kiedyś pozbędziecie się sypialni na rzecz pokoju dla drugiego dziecka...n bo z jakiej racji dzieci mają być pokrzywdzone skoro to dorośli odejmują nieodpowiedzialne decyzje

Małe dzieci dałabym razem do pokoju, a na przyszłość można zmienić mieszkanie przecież. Też się wychowywałam w jednym pokoju z rodzeństwem, ale póki byliśmy mali było jeszcze ok, ale już tak po 10 r.ż. to był jakiś koszmar, marzyłam o tym żeby tata wygrał w totolotka albo żebym jak najszybciej dorosła i wyprowadziła się, zwłaszcza że na koniec mieszkałam z trójką bałaganiarzy, a zawsze lubiłam porządek. Zero intymności, własnej przestrzeni... Nie zafunduję tego mojemu dziecku.

jezeli teraz nastepna bedzie dziewczynka I jak nie bedziecie mogli im zapewnic osobnych pokoi to opieka spoleczna bedzie miala podstawy by wam je zabrac...

a co to za problem, żebyście w przyszłości wynieśli się do salonu spać?

Dla mnie trochę chore jest uzależnianie tego czy będzie się mieć kolejne dziecko od wielkości mieszkania:(

jak starsze powie w przedszkolu czy szkole, ze ma pokoj z siostra:O To nie Polska ze mozecie mieszkac na kupie i kisic sie jak ogory w sloiku:O Mojej znajomej zabrali dwojke dzieci (nie w Holandii co prawda) i odzyskala je dopiero jak podpisala papiery, ze zapewni godne warunki zycia obojgu dzieciom z niezapowiedzianymi wizytami z opieki raz na dwa tygodnie. takze sie zastanow.

A od czego powinni to uzależniać? Chyba nie od tego ile dzieci CHCĄ mieć? :D

chore nie chore, ale za granica nie mozna miec dwojga dzieci w tym samym pokoju. Jak nie spelniasz warunkow to miej jedno, ale pozegnaj sie z tym krajem i wracaj do Polski gdzie zyjesz sobie bezstresowo na kupie. Takie sa zasady w obcym panstwie i trzeba sie dostosowac.

fajna opcją jest podzielenie pokoju na pół, jeśli są na to warunki i miejsce :) my tak zrobiliśmy z mężem, zdecydowaliśmy się na ścianę działową Sowan swg 120

ja mieszkam w Holandii i nigdy nie slyszalam o tym, zeby komus zabrali dzieci dlatego, ze mieszkaly razem w pokoju. u sasiadow holendrow jest 2 dzieci w jednym (duzym) pokoju i wszystko ok. ja sama spodziewam sie teraz dziecka, moje pierwsze ma 3 lata i plan mamy taki ze do ok 6 - 8 mcy male bedzie spac u nas w pokoju w kolysce a potem albo przerobimy nasz (malenki) pokoj goscinny na pokoik dla malucha albo sprobujemy zeby oboje spali w duzym pokoju starszaka. Jedyne, co slyszalam to rzeczywiscie to, ze wieksze dziecko moze sie konkretnie niewysypiac majac w pokoju malucha, szczegolnie jak maluch budzi sie jeszcze w nocy na jedzenie. Jezeli masz 3 letnie dziecko to znaczy, ze za rok bedzie musialo isc do szkoly a dzieci sa podobno wtedy strasznie zmeczone i potrzebuja spokoju. W Holandii jest teraz swietny czas na sprzedaz mieszkan wiec moze warto sie temu przyjrzec i zobaczyc czy nie daloby sie zmienic na takie z 3 sypialniami?

Ale problem. Przenosicie Waszą sypialnię do salonu i dzieci mają osobne pokoje.