Czy stnieje możliwość zapłodnienia

Sytuacja wyglądała tak, wieczorem wraz z moim chłopakiem zaczęliśmy się zabawiać, on dotykał mnie, ja jego, wszystko odbywało się bez penetracji i zabezpieczenia, aż do momentu gdy on wszedł we mnie, była to tylko chwila, dwa ruchy i wyszedł. do wytrysku doszło dopiero później z dala od moich narządów. Następnego dnia popołudniu dostałam okresu (wszystko prawidłowo, według cyklu). Wiem, że to było bardzo nierozsądne, pozwolenie mu na penetrację bez zabezpieczenia. Zaczęłam się zastanawiać, czy mimo to, że dostałam okresu i nie doszło do wytrysku ze mnie mogło dojść do zapłodnienia?