kobiety nie maja wstydu ani godnosci

Jestem w szoku ze tyle kobiet rozbiera sié i upublicznia swoja nagosc tylko po to zeby zrobic kariere,albo zeby zarobic na goliznie albo zeby po prostu sie pokazac innym ze stu roznych pobudek.Kobiety sie nie szanuja ,nie chowaja swojej nagosci dla najblizszej osoby jaka jest máz czy partner ale calemu swiatu pokazuja to co najbardziej intymne i cenne.Czy nie istnieje juz cos takiego jak poczucie przyzwoitosci ,skromnosci i wstydu?Czy takie kobiety maja potem prawo oczekiwac ze beda szanowane i nie traktowane jak przedmiot i obiekt seksualny,ze ktos zechce stworzyc z nimi trwaly zwiazek jesli ich ciala widzialo wielu obcych facetow?Dlaczego tak wiele z nich nie potrafi zablysnac czyms innym-nie wiem intelektem,talentem,jakimis dokonaniami tylko decyduja sie na pokazywanie du..y i cycków proszac sie o utrate dobrej opini i reputacji wsrod normalnych ludzi?Czy taka kobieta znajdzie potem przyzwoitego,odpowiedzilanego,madrego mézczyzne ,ktory nie bedzie jej traktowal powierzchownie i przedmiotowo,ktory zauwazy w niej cos wiecej niz ladny tylek czy duze piersi i ktory po jakims czasie sie nie nie znudzi?

w dziecinstwie... czy to bedzie mialo jakis wplyw na moje zwiazki z kobietami?

piszesz jak nawiedzony katolik

jestem ateistá ale cialo to dla mnie swietosc

ja lubie nawet na dziwki chodzic tylko tak po cichu,nie zyje kurestvo ale dyskretniej z tym trzeba:)

wolałbym laskę która pokazuje zbyt często niż zbyt rzadko..

rodzimy sie nadzy umieramy nadzy adam i ewa tez byli nadzy wiec nagosc jest czyms naturalnym ze ktos sie wstydzi czy nie to kazdego indywidualna sprawa niech kazdy robi co chec i niech inni niech nie wtroncaja sie w zycie innych ludzi tylko niech patrza na siebie

to ci wspolczuje,bo ja nie chcialbym miec wycier***a na widok ktorego inni faceci trzepia sobie kapucyna ale rzecz gustu

ciało samo w sobie jest piękne. Po co je obsesyjnie zakrywać?

za to mezczyzni maja godnosc.nie rozsmieszaj mnie:D

a ty te refleksje ot tak z nudów wysnułeś? Czy jakaś dziewczyna w krótkiej spódniczce cie odtracila?

Droga autorko masz trochę racji ale... Od zawsze światem rządził seks. Przez atrakcyjne kusicielki wiele zdarzeń w historii przybrało nieoczekiwany obrót. Tak już jest że natura dała kobietą wielką broń - seksapil nie ma co się dziwić, że to działa na mężczyzn bo ma przecież działać. I nie ma co narzekać, że kobiety to wykorzystują. Można gadać o czarnych dziurach na randce, o swoim hobby a niektórzy faceci i tak na dekolt patrzą na tak po prostu jest. Zawsze ważne jest pierwsze wrażenie i choćby kobieta dostała nagrodę Nobla jak faceta nie kręci nic z tego nie będzie. Jeśli chodzi o moralność. Kiedyś rzeczywiście te "kuszenie" przez kobiety inaczej wyglądało. Tu pokazała trochę większy dekolt, tu krótszą spódniczkę i było ok. Teraz niestety musi pokazać coś więcej. Do tego media ta wszechobecna nagość. Czy jest to dobre? Nie jest co udowodniono badaniami naukowymi zarówno u kobiet (np. kompleksy bo nie wygląda jak gwiazda) jak i u mężczyzn (nierealny idealny obraz kobiecego ciała). Jednak zależy to od jednostki. Mój kuzyn wziął za żonę piękną kobietę. Niczym szczególnym oprócz urody się nie wyróżnia. Ot siedzi w domu i wychowuje syna. Jednak on ją na rękach nosi, chwali się każdemu jaką on to ma piękną żonę zakochany jak na 1 randce po 5 latach małżeństwa. A jego brat wziął sobie przeciętnej urody kobietę po studiach z własną działalnością mądrą i rozsądną......i zdradza ją z ładniejszymi. Nie ma reguły.