Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dosia105

problem z umową

Polecane posty

Gość Dosia105

Mam problem. Ostatnio wysłałam CV do pewnej firmy (w ogłoszeniu nie było podane, co to jest za firma). CV zostało rozpatrzone pozytywnie i zostałam zaproszona na rozmowę kwalifikacyjną. Okazało się, że jest to firma OVB. Pan na spotkaniu mówił coś m.in. o rekrutacji nowych pracowników jako o moich obowiązkach (a w ogłoszeniu było jasne napisane, że do moich obowiązków będzie należało zarządzanie dokumentami i kontrola innych pracowników). Na takie miejsce przyjmowali wiele osób, którzy choćby w najmniejszym stopniu pasowali. Bardzo się ucieszyłam, kiedy pan powiedział, że zostałam przyjęta. Wypełniłam ankietę, podpisałam umowę i parę innych rzeczy. W domu na spokojnie usiałam do komputera i dowiedziałam się paru innych nieciekawych rzeczy o tej firmie. Że np. rzeczywiście mydlą oczy jakimiś pracami biurowymi, a w rzeczywistości praca polega na akwizycji. Przyznaję - mój błąd. Trzeba było przeczytać umowę. Ale komu by się chciało czytać 4 strony A4 napisane drobną czcionką? Tym bardziej, że to miała być moja pierwsza praca i nie bardzo wiedziałam, co robić. A wiadomość, że ją dostałam tym bardziej jakoś tak odebrała mi zdolność racjonalnego myślenia. A w niedzielę jest szkolenie. Myślę o tym, żeby zrezygnować. Ale czy mogę tak bez żadnych konsekwencji po podpisaniu już umowy? PS Mam przynieść im jeszcze zaświadczenie o tym, że ukończyłam szkołę średnią i numer konta bankowego. Więc może jeszcze nie wszystko stracone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co masz w umowie, na ile zawarta? zawsze możesz rozwiązać za porozumieniem stron.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dosia105
Na razie na czas nieokreślony. Pani powiedziała, że jak doniosę zaświadczenie, że dalej się kształcę (studia), to "zrobimy" umowę zlecenie/umowę o pracę (już nie pamiętam), bo ponoć dla mnie korzystniej. Czyli wg Ciebie nie poniosę za to żadnych konsekwencji i nie może mi naryć w papierach, że nierzetelna albo coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×