W jaki sposób mężczyźni rozmawiają między sobą o seksie

Uzywają okreslen: - kochałem się z nią - robiła mi dobrze - uprawialismy fellatio, miłość w pozycji klasycznej

Przede wszystkim bezpośrednio .

czyli jak? daj jakąś scenke pisaną, chce wiedziec

My z kolegami używamy słów uprawiałem seks z żoną pieściłem dziewczynę kochałem się z żoną (tu było śmiesznie bo powiedział to kolega po rozwodzie )

''uprawiałem seks z żoną'' - brzmi to..strasznie i nudnie :(

bezposrednio i wulgarnie a czego sie spodziewac po tych jaskiniowcach?

mowią jak prostytutki: francuz z połykiem klasyk od tyłu, analnie na psa etc

siostra Klaudyna bezposrednio i wulgarnie a czego sie spodziewac po tych jaskiniowcach? xxxx To, że takiego sobie wybrałaś nie znaczy, że inni też tacy są!

a mialam inny wybor?faceci juz tak maja i juz.oni maja rozumek miedzy nogami to czego sie tu spodziewac:O

nie chcielibyscie wiedzieć jak mój chłopak sie wyraza i jego kumple ;P

Na ogół bez obłudy - jak było kiepsko to kiepsko jak się nie sprawdziłem to nie dałem rady jak byłonamiętnie to z***biście a jak partnerka z temperamentem to mało mnie nie zajeździła Może być?

a jak feáceci rozmawiaja ze soba o seksie z innym facetem?

Nie rozmawiają najwyżej po prostu stwierdzają czy z kimś spali, albo czy było fajnie.

a faceci to ciagle paplaja z kim spali,jak bylo i wogole.ale oczywiscie to kobietom sie wmawia paplanie.az strach z kims sie przespac bo cale osiedle sie moze dowiedziec:O

stare pierdziele mówią tylko o połykaniu spermy i lizaniu fiuta i jajec przez małolaty reszta mężczyzn także :)

tylko prymitywy opisują swoje życie intymne jakby nie było miliinów innych tematów

sorry ale co z was takie delikatne pieski francuskie, ja jestem z kobieta i jak rozmawiam z przyjaciolka o seksie to pozwalam sobie na dosc dosadne opisy, chociaz czesciej uzywam zwrotow typu: 'wziął mnie od tyłu", "był ogien", "ssałam mu / robilam mu loda pieszczac w tym czasie lechtaczke".

niemal nie zajechałem renaty, ale miałem spust, waliłem pod grodzką to tak między nami prawiczkami:)

O seksie potrafię tylko mówić posługując się klasykami "Duszno było od malin, któreś, szepcząc, rwała, A szept nasz tylko wówczas nacichał w ich woni, Gdym wargami wygarniał z podanej mi dłoni Owoce, przepojone wonią twego ciała. znajomi pukają się w czoło ale ja inaczej nie potrafię ..:(

ha ha ha. Uśmiałem się. Na ogół mówią- posuwałem,waliłem,rżnąłem,bzykalem.. K***a, ale żaden nie powie że ze dwa razy poruszył i już się zlał. Albo i nie zdążył poruszyć. I po zawodniku.