Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anetkaaa133

co robic

Polecane posty

Mam 17 lat. jakis czas temu zaszlam w ciaze i pod wplywem emocji od razu zareczylismy sie z piotrem. miesiac temu wzielam slub, chyba bardziej z rozsadku niz z milosci, bo z piotrem ciage sie klucimy, i on zaczyna juz podnosic na mnie reke. jest okropnie nerwowy, nigdy nie mozna mu sie sprzeciwic, a moja rodzine uwaza za bande idiotow ktorzy nic nie robia. dwa tygodnie przed slubem spotkalam sie z bylym chlopakiem, ktory powiedzial mi zebym nie wychodzila za piotrka, za dwa lata zabierze mnie za granice, bo nie mieszka w polsce. teraz zaczyna prace w wojsku. mowil ze potraktuje emilke jak swoja corke. ale ja nie bylam na tyle odwazna zeby powiedziec piotrkowi ze nie bedzie slubu bo wracam do patryka, od razu by mnie zrownal z ziemia. mi nie wolno nigdzie wychodzic z kolezankami, ani kolezanki nie moga mnie odwiedzac. takze od razu bylaby niezla wojna. nie wiem juz co myslec i co robic, poradźcie cos!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja albo bym na spokojnie porozmawiała na temat co jest przyczyną takiego zachowania lub zostawiła im o p**du, urwała kontakt i w ogóle. jeśli jest taki dla ciebie to chyba nie chcesz patrzeć za parę lat jak taki sam będzie dla waszego dziecka. . . olej gościa, uciekaj za granicę nic mu nie mówiąc i tyle xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najgorsze jest to ze on nie potrafi rozmawiac, mieszkam w jego rodzinnym domu i zauwazylam ze tutaj nikt z nikim o swoich problemach nie rozmawia, co u mnie w domu bylo na porzadku dziennym. na prawde z checia bym stad uciekla i zostawila tego tyrana bo inaczej nazwac sie go nie da. z tego co wiem to patryk teraz przyjechal, mam nadzieje ze bede miala okazje sie z nim spotkac i porozmawiac, co on powie. boje sie tez ze sie wycofa. w kazdym badz razie trzymajcie kciuki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moglabym u rodzicow, bo wiadomo ze zawsze moge tam wrocic, tylko ze mieszkamy blisko siebie bo tylko z 10 km i zaraz by mi stal pod domem na krok bym wyjsc nie mogla. na prawde nie wiem gdzie ja mialam oczy, nie wiedzialam ze on jest takim zlym czlowiekiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×