Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wymagająca panna młoda

Polecane posty

Gość gość

Witam. Otóż mój problem polega na narzeczonej wujka mojego faceta. Ślub biorą we wrześniu ona jest w ciazy. Mój facet ma być świadkiem tylko nikt go o to nie prosił tylko wszyscy o tym wiedzą bo ktoś ich się spytał kiedyś kto ma być świadkiem i on powiedział że mój a ona że ma brata. Więc to było ich zapytanie że mój facet ma być świadkiem. I ona twierdzi że my nie możemy na weselu siedzieć razem, on ma sobie kupić garnitur minimum za tysiąc bo inne są brzydkie, że ma się ubrać pod świadkową nie pode mnie. Mało tego ona tylko kupiła sobie suknię a rozporządza pieniędzmi, jej mama nie dala grosza. I jeszcze do nas że chce wózek na wesele dostać. Ogarnia ktoś ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idź yebnij baranka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie ogarniam nawet Ciebie, bo tak napisalas, ze nic nie zrozumialam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Panna młoda wymaga od świadka garnituru za tysiąc, tego że ubierze się na dany kolor, wózka w prezencie, ciągle marudzi nic jej się nie podoba a sama kupiła sobie tylko suknię. I nie przyszli się zapytac tylko powiedzieli wszystkim kto jest świadkiem nie pytając go o zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O ile da się zrozumieć (bo wypowiedź bbbbb chaotyczna) wygląda na to, że ciążowej pannie młodej totalnie poprzewracało się w głowie. Grzecznie odmówcie albo uczestnictwa w ceremonii, albo przynajmniej niech świadek = narzeczony oświadczy wprost, że rezygnuje z zaszczytu bycia świadkiem, bo nie widzi możliwości sprostać wysokim wymaganiom Panny Młodej, a w razie zainteresowania może jej podać numer telefonu Billa Gatesa, który być może spełni jej wymagania ;) O ile się postara!! A tak po prawdzie, pannie należy się solidne potrząśnięcie - jest tak pazerna, że aż ciężko wyobrazić sobie taką sytuację...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jej wesele, ona ustala reguły gry, jak wam nie pasuje to zwyczajnie zrezygnujcie, a nie pchasz sie na wesele i jednoczesnie obgadujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedzieć, że dziękujecie za zaproszenie, ale niestety nie możecie sobie pozwolić na przybycie ze względu na zbyt wygórowane oczekiwania finansowe panny młodej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ślub wujka mojego faceta mieszkają w jednym domu także to odpada:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ona nic nie robi w domu nawet matka młodego to widzi ale jak ciąża to trzeba ślub brać. Ona nawet wanny po sobie nie umyje ani podłogi nie wytrze także:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chciałabym miec w rodzinie takiej wrednej suki jak ty. musisz obgadywac rodzine na ogolnopolskim forum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i jestem wredna ale nie leze w domu i nie pachne tak jak ona :) poza tym nie traktuje jej jak rodziny i nie będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przyganiał kocioł garnkowi, na moje to ty jestes jeszcze gorsza niz ona, bo ona nie roznosi plotek i nie obgaduje wredna szmato

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Grzecznie odmówcie świadkowania, z powodu faktu, iż niestety nie posiadacie wystarczających zasobów finansowych. Krótko i na temat, bez tłumaczenia się. A to, że dziewczyna się skarży na forum... wcale się nie dziwię, że puściły jej nerwy, gdy będzie miała za współmieszkankę księżniczkę, co jej rączki do d*pci przyrosły, a jedyne osiągnięcie to szybkie dorobienie się brzucha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No oni są ze sobą rok my 5. Jej jest ciężko wyspać w pralce coś i wszystko robi jej przyszła teściowa. Ona tylko się skarży co jej powiedziałam przykład: zapytałam się kiedy mają zamiar się zapytac mojego o te świadkowanie to później się żaliła że jak ja moglam tak powiedzieć przecież to nie są zmowiny i oni nie muszą się pytać. Albo że musi w ciazy co miesiąc do lekarza jeździć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdrościsz jej , że ona nic nie musi robić ? Bardzo dobrze, że jeździ do lekarza co miesiąc bo to świadczy o tym, że się martwi o dziecko. Może przegięła z tym, że nie możecie siedzieć koło siebie na weselu oraz z tym, że garnitur za co najmniej 1000 zł ( zgodzę się, takie są najlepsze jednak to nie jej pieniądze). Skoro uważacie, że przegina to po prostu niech Twój facet zrezygnuje z bycia świadkiem. Co do prezentu to chyba bez różnicy, że chce wózek skoro i tak prezent będziecie dawać, a to jest chociaż praktyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nie zazdroszczę. Źle przeczytałaś. Ona nie chce jeździć do lekarza co miesiąc bo to dla niej za czesto. Każdy jej mówi że ma coś zrobić a ona wtedy że to nie jest jej dom. Tylko że mieszka od pół roku ale ok. Prezent będziemy dawać 300złoty bo więcej nas nie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze pomiędzy " nie" powinnaś dać przecinek bo zaprzeczenie nie = tak. Po drugie, nie ja źle zrozumiałam tylko Ty piszesz nieskładnie. Po trzecie ona ma rację , że to nie jej dom, nie mniej jednak skoro już tam mieszka to powinna ogarnąć syf wokół siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jej dom, ale ona mieszka, twierdzi że skoro nie ma meldunku to nie jej. Ale wannę wyplukac po sobie np by mogła czy zmyc naczynia. Mieszka, wszystkie swoje pierdoły postawiła na szafkach itp a wyciera kurze jej przyszła teściowa chociaż ona nie pracuje, nie uczy się i tylko przed komputerem siedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobrze, ale w końcu teściowa ma chyba buzię i może powiedzieć synowi, że albo zacznie jego żonka ogarniać, albo niech szukają sobie mieszkania swojego. Zresztą to jaka jest przyszła panna młoda to ma oceniać jej mąż. Skoro się teściowej to nie podoba, a jest to jej dom to może zawsze powiedzieć synkowi, żeby pakował walizki i szukał własnego lokum. Ja mieszkałam u swojej przyszłej teściowej rok i się wyprowadziłam na swoje, bo niestety nie dogadywałyśmy się zupełnie i nie czułam się swobodnie. Jednak miałam na tyle rozumu, żeby się wyprowadzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle że dom jest na niego zapisany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to skoro teściowa jest na tyle głupia, że zapisała dom synkowi to teraz musi zapierniczać za jego żonkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×