Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milenab21

spodenki do pracy

Polecane posty

Gość milenab21

spodenki do pracy czy wypada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zalezy jaki rodzaj pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milenab21
zwykłe biuro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milenab21
powiedzcie jak jest u was jeśli chodzi o spodenki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem fryzjerką . wczoraj byłam w spodnkach i dziś pewnie też założe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modouzależniony
A nie możesz założyć spódniczki? Czy mężczyźni muszą zacząć chodzić w spódnicach by kobiety przejrzały na oczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fryzjerkaaa
pewnieże moę ale spodenki mam do samej pupy a spódniczka musiała by być dłuższa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli ktoś ma styczność z ludźmi (obcymi, nie z kolegami z biura) nie powinien do pracy zakładać krótkich spodni o fryzjerce z w spodenkach do końca pupy pomyślałabym, że nie ma pojęcia jak należy wyglądać w pracy i brak jej obycia, no ale jak laska skończyła zawodówkę, to pewnie ma wąskie horyzonty i nie interesują jej takie "przyziemne" sprawy- przykro mi (w życiu nie widziałam np. pokojówki w hotelu, żeby popylała w mini,a to mniej wymagająca praca niż fryzjerka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha ktos oczekuje, ze fryzjerka bedzie w garsonce obcinac haha chcialabym zobaczyc w co ubiera sie ta "pani", ktora ocenia ludzi po wyksztalceniu, zapewne jest bardzo trendy i wyglada jak z katalogu H&M ;) Fryzjerka spodenki tak, do biura nie, chyba, ze wersja elegancka, a taka nigdy nie bedzie za krotka. Takich rzeczy na uniwersytetach nie ucza, ale zdrowy rozsadek podpowiada, ze pokojowki nie nosza mini, bo musza sie zginac i wyginac, wiec za duzo by pokazywaly, gdyby nie to, nie widze powodu, dla ktorego nie mogglyby nosic mini. Panie sprzatajace B&B gdzie nie ma uniformow itp. spodenki i mini jak najbardziej moga nosic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
panienko wyżej, jeśli nie widzisz nic pośredniego między garsonką a krótkimi spodniami to zapewne chadzasz do pracy w tych drugich, więc nie mam o czym z Tobą dyskutować : -)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fryzjerkaaa
ależeście napieprzyły teori a ubierz się wkożuch i załóż kalosze i daj ludziom spokój z tymi pierdołami o o odpowiednim ubraniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie, ze nie mamy o czym dyskutowac. Normalnie nawet bym sie nie wdawala w dialogi z kims twojego pokroju, kto uwaza, ze zawodowka zweza horyzonty, chcialam tylko wytlumaczyc dlaczego pokojowki nie sprzataja w mini ;) Dla twojej wiadomosci mam tytul magistra, ktory w zaden sposob moich horyzontow nie poszerzyl, bo nie trzeba studiow konczyc, zeby wiedziec, ze tytul przed nazwiskiem nie doda IQ. W pracy nosze mundur, wiec w spodenkach osobiscie tez nie chodze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fryzjerkaaa
to musiśz dobrze ciągnąć z tytułem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne, ze zalezy od pracy. Fryzjerka, czy sprzedawczyni moze wszystko, no chyba, ze w eleganckim sklepie/salonie. Ale w niektorych miejscach taki ostry styl jest zaleta. Nawiasem mowiac, ostatnio, kiedy rano popylam do pracy coraz czesciej widuje babkinw krociotkich szortach i szpilkach. I raczej nie pracuja w magazynie, bo zawsze jest porzadna bluzka/zakiet. Dla mnie hardkor, ale te opalone dluuuugie nogi wygladaja niesamowicie. Zatem... odwagi, bo warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ediita
Do biura chyba nie bardzo. Ja pracuje w biurze i nawet przy tych upałach muszę mieć na nogach rajstopy do spódnicy, a za szorty to bym chyba wyleciała. Magda Hasiak ma teraz w swojej kolekcji takie fajne przewiewne spodnie cotton i myślę, że mimo dresowego kroju do białej bluzki fajnie by wyglądały. taka strąkóweczka na upały:) Ja zamówiłam kilka rzeczy od niej na zlotewyprzedaze.pl modelka jest tam fajnie ubrana, także nawet mozna troszkę podpatrzyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jakiś czas temu kupiłam sobie takie spodenki - http://shushu.pl/odziez/czarne-szorty---asos i według mnie w takiej długości spokojnie można iść do pracy, oczywiście wszystko zależy od tego jakie macie zasady i dokładnie na jakim stanowisku pracujesz, ale w sumie czym takie spodenki różnią się od spódniczki przed kolano?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam duze miasta
jakbys przyszla do mojej pracy w szotrach, tonie zdazylabys dojsc do swojego biurka, a juz wracalabys do domu sie przebrac. Ja nie wiem, gdzie Wy pracujecie, i co to za 'biura' (chyba w firmie max 3-os. typu krzak, gdzie Twoim szefem jest jakis oblesny 55-letni, nowobogacki kretyn, ktory kaze do siebie mowic "panie i prezesie" i drze jape, zeby mu kawe przyniesc :O).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty od zawodówki i hoteli, sama wyglądasz na 7 klas podstawówki, a w hotelach w przeciwieństwie do pokojówek pracowałaś gołą d**ą :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...co z pewnością poszerzyło twoje horyzonty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...w spodniej części kadłuba :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beci boo
Myślę, że to naprawdę zależy od rodzaju pracy i z kim pracujesz... no i oczywiście od kroju tych spodenek. Mimo wszystko trochę bym z tym uważała. Często zdarza mi się nosić spodenki, do tego zakładam zakolanówki www.zakolanka.pl Jednak tak chodzę raczej w weekendy albo na spotkania ze znajomymi w jakimś luźniejszym miejscu. Ot tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×