teściowa się narzuca

nudzi się bo nie pracuje chociaż by mogła bo ma 49 lat dopiero. zwala mi się do domu i siedzi tak od 11 do 18. nie pomaga przy dziecku tylko gada o sobie :o jestem dla niej oschła, ostatnio udawał że mnie nie ma i jej nie otworzyłam a ona się wydzierała że wie że tam jestem :o teraz co rano szybko wychodzę z domu jade do mojej mamy i tam siedzę cały dzień żeby mi się nie zwaliła na łeb. ostatnio nagadała mężowi jaka to jestem zła że jej nie otwieram, maż sie na mnie wkurzył ale sam za nią nie przepada. nei dość ze się narzuca to jeszcze nas skłóca, co robić?

a ty twojej matce zwalając się na cały dzień się nie narzucasz? oczywiście, że nie, bo twoja mamusia to chodzący ideał nieustannie zachwycony obsługiwaniem córusi, która wraz z przychówkiem spędza z nią całe dnie :P

pogadaj spokojnie z teściową albo powiedz że masz coś do załatwienia i zostaw jej dziecko. jak zauważy ze ty regularnie korzytasz z okazji do wyjścia jak ona przychodzi to da ci spokój.

dokładnie jak przychodzi to proś o pomoc w opiece nad dzieckiem.

ja siedze u mamy w domu a mama jest w pracy a dom ma wielki i ogród więc nikomu się nie narzucam - tam nadal jest "mój pokój" itp jak ja chce wyjść to teściowa zaraz ze mną chce iść nawet do koleżanki czy fryzjera - tylko do kibla za mną nie chodzi

teściowa się nudzi to neich zwali się do pracy do synusia i niech on ją zabawia skoro taki mądry - jego matka

o matko,ale masz teściową,do koleżanki chce z Tobą łazić???

wszędzie! i do fryzjera ... nigdy sie nie zgadzam wiec jak wracam to mówi że brzydko mi w tej fryzurze itp

To musisz z nią pogadać, a najlepiej gdyby zrobił to mąż- dziwne, że będziesz uciekać przed nią z własnego domu...