orgazm w czasie snu

Natalie a Ty o czym wtedy snisz ?

Natalie a Ty o czym wtedy snisz ?

zwykle o seksie z moim udziałem lub masturbuję się obserwując rżnącą się parkę :)

Przepraszam że zapytam a co myślisz o seksie dwóch kobiet ?

Toi nic zlego. Mnie kiedys na spaniu szwagier obudzil

mam za sobą kilka przygód, czasem kobiety mnie podrywają

Chciałabym żebyś kiedyś stanęła na mej drodze . Bo mnie to bardzo pociąga ale cóż . Nie jest to takie proste . Przyznam się że czasem pisze z jakaś dziewczyna i . . .

nie kończ, wiem, widziałam Twoje posty nie mam nic przeciwko, osobiście c*pek nie liżę ale chętnie dam swoją do wylizania :)

Gdybym była blisko to jestem prawie pewną że zajęła byś się i moja . Ja jak bym się przyssala do Ciebie to napewno nie skończyło by się na jednym orgazmie

zejdź na ziemie :) może gdyby w pobliżu był facet, który w tym czasie by mnie posuwał w usta pozwoliłabym Tobie wylizać mi c**ę.

Bawi cię to podszwie ?

Mnie trafia się taka "promocja" ze dwa razy do roku :) Po dłuższym poście chyba zazwyczaj, trudno stwierdzić.

Foxy to jesteś w lepszej sytuacji niż ja . Bo mi jak narazie musi wystarczyć wyobraźnia

to się nie nazywa orgazm lecz zmazy /polucje nocne. Efekt jest identyczny jak podczas masturbacji czy seksu: u mężczyzn wytrysk nasienia, u kobiet "wytrysk"/lubricatio. Jest to normalne zjawisko u osób przez pewien czas nieuprawiających seksu. Organizm w taki sposób rozładowuje napięcie seksualne.

nawet tego nie otworzę podszywie

wielokrotnie miałem orgazm podczas snu, niestety w "gościach" wstyd gdyż pościel brudna ! I nie wiadomo jak się póżniej tłumaczyć

[zgłoś do usunięcia] gość to się nie nazywa orgazm lecz zmazy /polucje nocne. Efekt jest identyczny jak podczas masturbacji czy seksu: u mężczyzn wytrysk nasienia, u kobiet "wytrysk"/lubricatio. Jest to normalne zjawisko u osób przez pewien czas nieuprawiających seksu. Organizm w taki sposób rozładowuje napięcie seksualne Gościu, z całym szacunkiem, ale wiem, co mam, a czego nie mam. Mam orgazm, a nie wytrysk :D

dzisiejszej nocy też miałam . ;) szkoda ze tylko jeden :(

a ja mialam tylko i wylacznie w czasie snu, nigdy z facetem :( wiec ciesze sie ze przynajmniej mialam jakiekolwiek :) moze 2 czy 3 razy w sumie, to jak 2 razy na rok :/ mile uczucie, ojej, nie obudzilam sie, 2 razy pod rzad :) tak jak przedmowczyni, powiedzialam sobie 'jeszcze raz', i mialam :D a pozniej znowu :D chcialabym chociaz raz tak miec w czasie sexu :/