chyba mam zrujnowana psychike

zazwyczaj jak ktos powie że mu sie podoba dziewczyna i moze sie zania brac czy cos to mnie smutek ogarnia i przybicie dopada dzisiaj to już był wuysoki stopień . lzy mi sie same do oczu cisnoły masakra to wszystko jest .wczoraj myślałerm o zapominaniu przeszłości dzisiaj mnie teraźniejszość dobpadła

sychika to przekleństwo .

Ja mam tak, że jak ktoś mówi np. znajomy mówi, że jego kolega ma dziewczyne i jest strasznie w niej zakochany, straaaaaaaaasznie.. To ja zaczynam być zazdrosna o tego kolegę.. Co z tego, że go w życiu nie widziałam, nie słyszałam, nie znam i tak dalej.. Jestem zazdrosna :O Ja to jestem powalona dopiero..

a skąd jesteście dziewczyny?

ja tez mam tak i niemam żednego poczucia własnej wartości wzasadfzie nikt może omnie niemyśli skoro całyczas w domu siedze , czasem mnie już ostre przybicie łapie np dzisiaj wrecz becze rozwqaliła mi sie psycha .

zazwyczaj slabo to dopada miałem przerwe aler dzisiaj to już mnie mocno wzioło .

i niejestem dziewczyna . niewiem co już stym wszystkim zrobic mam tego wszystkiego dość .

nawet niema skim pogadac na forum bo pisze jako debil .z ortami

jestem sam z depresja mamn wszystkiego powoli dość skoro drobne sprawy mnier juz rozwalaja to chyba juz dochodze .

o mnie na pewno nikt nie mysli.. heh.. siedze całe zycie w domu, bo boję sie wychodzić... bo nikogo nie mam i mi wstyd.. w ogóle beznadzieja trochę..