Dziewczyny znające się na kolorowych kosmetykach pomóżcie

Hej! Mało znam się na kolorówce, zazwyczaj używam kosmetyków sprawdzonych, maluję się naturalnie i stonowanie. Spodobał mi się ten makijaż: http://whiteday.pl/pin/d4a973e303ec37692cc8923e3148eef7 Znacie może jakieś kosmetyki, które mają takie odcienie, którymi mogłabym spróbować zrobić sobie taki makijaż?

Ale to głupie, że nazywając temat nie można używać znaków interpunkcyjnych

Przejdz się do sklepu Yves rocher, wczoraj widziałam cień o nazwie białe złoto, mysle ze pozostałe koloty tez dobierzesz

No tak, to wiem, ale boję się, że jak wydrukuję sobie te zdjęcia, to sztuczne światło zafałszuje mi odcienie i źle dobiorę. Raz chciałam wyjść z zimnymi cieniami i wyszłam z ciepłymi, bo tak świetlówki w galerii zmieniły ich odcień :(

Poproś o nałożenie cienia albo wypróbuj na ręku, wyjdź i zobacz jaki ma kolor w świetle dziennym. Jak będzie ok to wróć kupić.

Polecam paletę sleek au naturel, ale do kupienia tylko w sklepach intern.

I tak musisz dobrac do swojejj karnacji ciepłe lub zimne odcienie. W yves rocher mogą ci zrobic makijaz, na jedym oku innym niż na drugim, wyjdz na swiatło dzienne i sprawdz. Potem zmyjesz :)

Yves ma słabą pigmentację cieni, koszmar jakis

Bardzo podobny ten perłowy najjaśniejszy cień ma Borjois nr 08 beige rose, złota kredka, np. golden rose chyba odcień 113 a jeśli nie, to avon też ma. Ten ciemniejszy to może być np. z trio Sensique 3-115, dwa odcienie, karmel i ten cieplejszy brąz. Czarna kredka, polecam żelową Avon lub wykręcaną essence. A jeśli chcesz jasny złoty cień, to w trio My secret nr 307, są dwa ładne, jeden chłodniejszy, a drugi bardziej żółty odcień. A jeśli nie, to wszystkie cienie znajdziesz w inglocie i na 100% pani Ci doradzi. A tak w ogóle, to zdjęcia mają przekłamane kolory, te u góry wydają się inne, chłodniejsze, bo są w takim świetle, a te na dole w bardziej pomarańczowym więc sądzę, że te na dole to właściwe kolory.

Aha, powyżej podałam najtańsze możliwe wersje, z droższych będziesz miała większy wybór ale też skoro się mało malujesz to pewnie nie robi Ci różnicy czy to MAC czy co innego, myślę, że dla amatora to nie warto przepłacać i starczy to co podałam.

A jeśli mało się malujesz, to kup sobie chociaż dwa, trzy pędzelki do oczu, kuleczkę, skośny, oraz jakiś większy, gruby języczkowy. Dwa pierwsze, jeśli chcesz tanio to essence ma spoko. Jeśli nie, to może być np. Hakuro czy co tam chcesz

Nie maluję się mało, mam dość dużo pędzli i cieni, ale dotąd trzymałam się takiego "no make-up make up". Głównie Bobbi Brown etc. Pędzli to wręcz zatrzęsienie ;) Muszę trzymać się chłodnej tonacji, w ciepłej wyglądam na chorą. Chyba najlepiej będzie, tak jak podpowiedziała jedna z pań, umówię się na makijaż w Douglasie i pani mi podpowie, a ja się zobaczę i zdecyduję :)