Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet nagle przestał mi odpisywać

Polecane posty

Gość gość

Jak wyżej, czemu faceci są takimi gnojkami? Czemu nie potrafią normalnie zakończyć znajomosci z kobieta tylko po prostu milczą, tak z dnia na dzień pzestają odpisywać? Niedługo minie rok od kiedy poznałam jak mi się wydawało fajnego faceta, zauroczyłam się, ale dzieli nad dość duża odległość, był codzieny kontakt smsowy i wirtualny, spotykaliśmy się kilka razy w miesiacu. W weekend wszystko było jeszcze super, a nagle z dnia na dzień przestał mi odpisywać. W dodatku szuka sobie innych na portalach randkowych, bo wiem, że na jednym ma konto i widziałam, ze był dostepny wczoraj i przedwczoraj, szukałkobiety. Ja rozumiem, ze cos mu moze we mnie nie pasować, ale dlaczego woli przestać sieodzywać niz po prostu po ludzku to zakończyć? Dlaczego? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla niektórych to jest widac krepujace powiedziec prawdę .Z drugiej strony dobrze że teraz anizeli gdybys była bardzo zaangazowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozmowa 'rozstającą' jest bardzo trudna. A gdy jeszcze dzięki was duża odległość to i szanse na spotkanie mniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co mnie kobieta też tak potraktowała... dla mnie jak ktoś tak robi jest śmieciem bez kultury, jak ją gdzieś zobaczę to będę udawał że się nie znamy tyle na temat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też nie wiem mam to samo. Nie jestem już młoda i sczerze mówiąc już nie mam raczej szans na jakikolwiek związek. Tym bardziej to wkurzające, że gość inteligentny z dobrą pracą, wręcz ideał i dlaczego nie powedział wprost.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jem kupe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koleś ma 25 lat, a zachowuje sie jak szczeniak niedojrzały. No ale skoro nie chce mieć juz ze mną do czynienia, to jaka trudna dla niego jest rozmowa kończąca znajomość? Przeciez jesli mnie nie chce, to tym bardziej powinien szybciej sie mnie "pozbyc", a chyba nie ma lepszego sposobu niz powiedzieć wprost. Jak nie powie wprost, to zawsze jest mozliwosć, że będe za nim wydzwaniac i nie dawac mu spokoju przecież (oczywiscie nie zamierzam tak robić, tylko hipotetycznie zastanawiam się, jak to wygląda z jego strony). Co do mojego zaangażowania, to niestety dosyć mocno się zaangażowałam, dlatego boli mnie bardzo jego zachowania, spedziliśmy ze sobą mnóstwo czasu i realnie i wirtualnie i dlatego cieżko mi się z tym pogodzić, ze nawet go nie stać na zwykłe "sorry, to nie to" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eh to gówniarz, mój 40 i to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakos to przebolej ale sie nie upokarzaj goniąc za nim .Postawa jego duzo mówi i wyciąg wnioski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to widze, że to nie przemija z wiekiem, takie gnojstwo :O przykro wiedziec, ze istnieją dojrzali wiekiem faceci z tak niedojrzałym charakterem :O nie, nie zamierzam za nim gonić, dostał dwa smsy, w tym jeden z pytaniem dlaczego się nie odzywa i prośbą, zeby w napisał, keidy będzie miał czas i na żadnego nie zareagował. to milczenie mówi najwiecej niestety :O nie mogę tylko zrozumieć, jak mozna tak postępowac z człowiekiem, z którym było sie już blisko i dla którego strasznie się poświęcałam. jest mi zwyczajnie przykro i troche nie moge w to wszystko uwierzyć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za bardzo sie nakreciłas a on sobie tylko z kwiatuszka na kwiatek .Taki typ nie masz na to wplywu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...czemu faceci są takimi gnojkami? Czemu nie potrafią normalnie zakończyć znajomosci z kobieta tylko po prostu milczą, tak z dnia na dzień przestają odpisywać? 000 bo wiekszosc facetow to tchorze i nie potrafia sie wyslowic. facet mysli prosto, jak nie bede sie odzywal to znaczy, ze juz nie chce. tak jest w 95 % 000 to ja mam teraz inne pytanie: kobiety to przeciez wiedza i dlaczego nie potrafia przyjac tego do wiadomosci i zaakceptowac? tylko setki takich samych topikow, rozwazania, usprawiedliwiania, itp gdybys sobie glosno powiedziala: nie odzywa sie, widac nie chce, tym bardziej, ze gdzie indziej jest aktywny. po co tracisz czas na rozgrzebywanie tego. Dlaczego? i zaraz beda odpowiedzi, bo bylo przeciez tak fajnie, bo on mowil, ze...bo szukal kontaktu ze mna, itd. Tak, to wszystko bylo, ale to co bylo prawda jeszcze nie tak dawno, dzis juz prawda byc nie musi...tak, mezczyzni tak potrafia. a nam nie zostaje nic innego jak przyjac to do wiadomosci i byc na przyszlosc ostroznym w angazowanie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale kobiety też tak robią i to nie młode siksy a takie 25-27

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Róznie to bywa ty akurat na takiego d*pka trafiłas .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałąm kiedyś podobnie. Taki króciótki kontakt, codziń smsy, telefony. TYlko jakoś do spotkania nie mogło dojść. W sumie widzieliśmy się tylko dwa razy, bo on inicjatywy nie przjawiał. MImo wszystko przepłakałam troszkę bo się z dnia na dzień przestał odzywać. Jednak od czasu do czasu dzwonił głównie w nocy jak był pijany, jak bardzo mnie kocha it. Tak co 2 , 3 miesiące. Ja byłąm wtedy po przejściach z małym dzieckiem i 6 lat starsza od niego. Tak przez kolejne 2 lata co jakiś czas tak się odzywał. Ja nie odbierałam wcale. W końcu jakoś przez pomyłkę zamiast wyciszyć odebrałam, trudno mówię pogadam. Powiedział, że wtedy się wystraszył bo ja starsza, dzieciata itd. Żebym dała mu szansę. Ja byłam na nie, bo jak ktoś tak postąpi nie warto, z resztą oczarowanie przeszło i tyle. Kazałam mu się wynieść w diabły i mam spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby to było takie proste,że się nie odzywa bo sobie kogoś innego znalazł. Czasem niestety nie jest tak, jak w przypadku mojego brata strach przed związkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baby są głupie jak but, do faceta mają pretensje i go wyzywają za to że się bezproblemowo wycofał zamiast powiedzieć jej w oczy że znalazł lepszą, bo na bank poczułaby się lepiej ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepsza jest najgorsza prawda niz najlepsze kłamstwo .Czasem mozna zwyczajnie przekombinowac .Dobrymi checiami jest wybrukowane dno piekiełka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki za wszystkie odpowiedzi. laVita - Tobie za trzeźwe podejście, rzeczywiscie było tak jak piszesz, ale to już przeszłość, w tej chwili prawda jest taka, ze mnie olał, a ja nie potrafię się z tym pogodzić. kiedyś prosiłam go o to, że w razie czego, jak by coś miedzy nami było nie tak i chciał zakończyc znajomość, to zeby o tym powiedział, a nie robił dziwne podchody z milczeniem. obiecywał i przysiegał, że tak zrobi, że nie przestanie się odzywac tylko powie wprost, bo wie, że takie coś jest chamskie -sam to powiedział i kiedyś doswiadczył ze strony jakiejś tam innej! a teraz co robi? ehh, szkoda gadać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierz w to, jak mężczyzna zapewnia, że czegoś by nie zrobił. Kiedy mój ex, wtedy jeszcze mój chłopak, dowiedział się, że jakiś wcześniej mnie zranił, to aż się zdenerwował i zaczął opowiadać, jakie to niedopuszczalne i jak on tak mógł, bo przecież jestem wyjątkowa itp. i jak by go dorwał, to by się dla niego źle skończyło. Po czym...zranił mnie dwa miesiące później dziesięć razy bardziej i wtedy już się mną nie przejmował ani tą moją "wyjątkowością". Tak naprawdę zranił mnie najbardziej ze wszystkich przed nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Kiedy mój ex, wtedy jeszcze mój chłopak, dowiedział się, że jakiś inny chłopak wcześniej mnie zranił" miało być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obiecywał i przysiegał, że tak zrobi, że nie przestanie się odzywac tylko powie wprost, bo wie, że takie coś jest chamskie -sam to powiedział i kiedyś doswiadczył ze strony jakiejś tam innej! a teraz co robi? ehh, szkoda gadać 000 kolejny przyklad na to, ze jak facet mowi...to tylko mowi. zachowania sie licza, nie slowa. powiedziec jest latwo (bo co nam zalezy) musisz sie z tym pogodzic bo nie masz innego wyjscia. takie jest zycie. kobiety po prostu inaczej obchodza sie z emocjami. taka nasza natura. faceci na ogol nie rozumieja naszych rozterek, nawet jesli sami przeszli cos podobnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
laVita znowu ma rację :( mówił też, że jest wierny i szczery, a często przyłapywalam go na kłamstwach i flirtach w necie. ehh, czemu te chłopy takie podłe są? i bezuczuciowe, bez wyrzutów sumienia potrafa kogoś odstawić na boczny tor, bo nagle coś się szanownmu panu nie spodobało :( nic, że rok znajomości, że wspólne plany, bliskość, z mojej strony robienie dla niego rzeczy, których sobie zażyczył, nic już niewazne teraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czemu wy są takie głupie ? co miał może powiedzieć , że jest nieszczery i niewierny ? już widaćtę kolejkę co siędo niego ustawia , nie zadawajcie niemadrych pytań to nie dostaniecie głupich odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosiasammosia
Faceta nawet nie próbuj rozumiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz, no ja mu nie zadałam pytania "jesteś wierny, jesteś szczery?" tylko on sam z siebie takim się przedstawiał. po prostu zastanawiam się, dlaczego chłopy tak traktują kobiety, tak podle. przecież mozna po ludzk usię pozegnać i wtedy też jest przykro, ale przynajmniej wiadomo, na czym się stoi i nie ma się mysli pt "rok zwiazku, a on ma mnie po prostu w d*pie nagle" i człowiek nie czuje sie jak czyjaś wycieraczka ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie milczałabym wiesz :O mam jakieś zasady i sumienie, nie traktuje ludzi jak zabawki, które odstawiam w kąt, kiedy zobaczę lepsze :O jesli wiedziałabym, ze kogoś na 100% już nie chce, to zwyczajnie pozegnałabym się, ze względu na szacunek do kogoś, z kim utrzymywałam relacje przez ROK :O a co do tego, ze kobiety też tak robią, to nie wiem, nie znam takich, sama bym tak nie zrobiła, ale może są i takie bezuczuciowe osobniczki, nie wiem. natomiast z tego co wyczytałam takie zachowanie jest raczej charakterystyczne dla facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja poznałam przez neta fajnego faceta, gadka nie zawsze się kleiła na gg ale i tak mieliśmy się spotkać po tygodniu, ale ostatnio jak gadaliśmy na gg musiał nagle kończyć długo odpisywał i w ogóle i od tego czasu już się nie odezwał, po kilku dniach stwierdziłam że napiszę mu po prostu że miło było go poznać i powodzenia bo brak kontaktu odebrałam jako niechęć do dalszej znajomości, ku mojemu zdziwieniu otrzymałam maila: czesc mam na imie Aurelia,dlaczego piszesz do mojego faceta,,,? Co za dno nic nie odpisałam a otrzymałam to z jego poczty, jaki kretyn z niego po co wymyśla takie coś lepiej już niech się nie odzywa jak nie potrafi inaczej zakończyć znajomości a nie wymyśla że jest zazdrosną dziewczyną bo takie to raczej piszą obraźliwe rzeczy a nie głupio się pytają po co piszesz jak przejrzały korespondencje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×