Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mieszkanie w wieżowcu

Polecane posty

Gość gość

Całe życie mieszkałam na parterze, ale niedługo zaczynam wynajmować mieszkanie na 9. piętrze. Szczerze mówiąc trochę mnie to przeraża, bo boję się wysokości. :P Uznałam jednak, że dam radę się przyzwyczaić. Jakie macie doświadczenia jeśli chodzi o mieszkanie tak wysoko? Jakie są plusy, a jakie minusy? Samo mieszkanie jest świeżo po remoncie i ładnie umeblowane, ale nie wiem jak będzie z całą resztą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Minus jest taki, ze jak sie winda rop******i to trza dymać po schodach u mnie to 7 piętro.Plus to taki że możesz w********ic smiecia przez okno i zdążysz je zamknąc zanim spadnie i komus p**********i.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesołaProgramistka
Mieszkaliśmy na 8 piętrze :) Luby miał lęk wysokości i się wyleczył po jakimś czasie. Cudowny widok. Jedyna wada to jak się winda zepsuje trzeba zapychać z buta :) Ale ogólnie wrażenia bardzo pozytywne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychowałam się w mieszkaniu na 10 piętrze. Fajny widok z balkonu. Plusy to że więcej ludzi "kręci" się na niższych pietrach, im wyżej tym większy spokój, ładniejszy widok z okna. Minusy to że jak zepsuje się winda to drałujesz po schodach, im wyżej tym bardziej gorąco, jak bardzo wieje, to wieżowiec się buja i wtedy jest to odczuwalne. Reszta to kwestia przyzwyczajenia np. mycie okien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A winda często się u Was psuła? Bo jak zepsuje się raz na pół roku, to mogę to przeboleć, gorzej jak będę musiała co drugi dzień wspinać się na to 9. piętro. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio czuć, że wieżowiec się buja? Nie strasz mnie. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie to sie tak buja?? na śląsku chyba ... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie psuła się często. A z tym bujaniem to prawda. Jak na jesieni są straszne wichury to lampy na sufitach potrafią się huśtać :) ale to naprawdę jakieś 3 dni w roku. Ogólnie polecam. Teraz mieszkam na 4 i tęsknie za 10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heh, trzeba będzie do tego przywyknąć, ale brzmi strasznie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie na śląsku tylko w Lublinie. I to nie jest tak, że siedzisz i wszystko się rusza. Jest to po prostu minimalne odczucie. Jak wieżowiec nie stoi na górce, to będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie buja sie.10 pieter to za mało zeby jakies mocne odchyły byly.Ja to bym chciał wejść na ten arabski wieżowiec w dubaju co jest.Ponoć jak wieje to wygina sie nawet o kilka metrów XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Same minusy, wieżowiec = zsyp na śmieci a to =myszy, szczury, karaluchy i inne robactwo, winda to tragedia psuje sie non stop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W życiu nie było u nas żadnej myszy, karaluchów nie mówiąc już o szczurach. Wszystko zależy od spółdzielni mieszkaniowej czy dba o o DDD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
latem napieprza słońce i parówa w mieszkaniu , zima wiatr hula i lodówa . Mieszkałam na 8 pietrze , na szczęście bo 10 (ostatnie)było notorycznie okradane , jak ktoś napisał czym wyżej tym mniej ludzi się kręci , więc na ostatnim piętrze to hulaj dusza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja w trakcie studiów mieszkałam na 23 piętrze :) mieszkanie nie było nasza, wynajmowaliśmy, wspaniały okres to był ajj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stephania
Moja szwagierka mieszka na 56 piętrze na Manhattanie z widokiem na rzekę Hudson, to jest dopiero hardcor:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mieszkalam kiedys w bloku bez windy, ale potem nagle zaczeli budowac i o ile sie nie myle to chyba ta firma ogarniala www.omilifts.com i teraz w sumie nie mam problemu zadneego z winda, gorzej jak jej nie bylo, bo mieszkalam na 6 pietrze:|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seks latte i późny poranek
hmm...też mam lęk wysokości ale niedługo będe mieszkała na 11 piętrze. faktycznie podobno czasem buja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mieszkam w Zaglebiu Miedziowym, jak sa tapniecia to dopiero buja. Raz w jednym wiezowcu nawet sie windy zerwaly, na szczescie nikt z nich wtedy nie korzystal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mieszkalam w bloku bez windy, najgorzej jak sie ma dziecko i zakupy codziennie do wnoszenia...;/ ostatnio spoldzielnia wysluchala naszych prosb i ta firma www.omilifts.com zainstalowała nam winde:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ach jaka tępa reklama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urszulka66
Mieszkanie w wieżowcu inwestycji Panoramika to najlepsze co mnie spotkało jeśli chodzi o "kąt dla siebie". Nie rozumiem dlaczego ludzie tak bardzo boją się wieżowców! Bloków w sumie też... ale jak mowa o KUPNIE mieszkania w wieżowcu to nie ma zbyt wiele chętnych. A ja bym w życiu się stąd nie wyprowadziła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×