Całkowity brak zainteresowania seksem

Mój problem i życiowy dramat polega na tym, że moja dziewczyna przejawia zerowe zainteresowanie jakąkolwiek formą współżycia. Ja niedługo 26l ona 19. Jesteśmy ze sobą prawie rok, z czego od 7-8 miesięcy nasze spotkania trwają dłużej niż dzień, a zatem sypiamy ze sobą, a właściwie obok siebie. Nasz związek jest jak każdy inny, są lepsze i gorsze momenty, ale wydaje mi się że jest OK, jesteśmy obecnie na wakacjach, chodzimy ze sobą za rękę, spontanicznie obejmujemy się, przytulamy, całujemy. Wszystko jest normalnie do momentu, kiedy wylądujemy w łóżku. \ Według niej ideałem byłoby dać sobie buziaka, przytulić się i usnąć. Potem zwykle odwraca się na bok i śpi. Czasem chce żeby podrapać ją po plecach, albo wymasować stopy, ale na tym bezwzględnie koniec. Szczerze mówiąc nie mam pojęcia jak z nią postępować. Po paru pocałunkach traci zainteresowanie i zaczyna się odwracać. Wszelkie próby dotykania, głaskania, całowania szyi, brzucha, nóg i innych "bezpiecznych" miejsc to zwykle zero reakcji, a przejście do tych bardziej intymnych kończy się tak, że zwyczajnie mnie odpycha, bo ją to DRAŻNI i jest PRYMITYWNE. Wszelka rozmowa na ten temat nie przynosi w ogóle rezultatu, nie obchodzi ją, że mężczyzna ma jakieś potrzeby i masturbowanie się w kącie nie jest szczytem moich marzeń. Koniec końców zawsze ma jakiś argument, najczęściej dyskusja kończy się na "więc tylko na tym ci zależy?", innym razem jest jakiś udawany strach przed ciążą albo "chce spać". Takie zachowanie jest normalne, np. po kłótni, ale ona ma tak cały czas, również kiedy wszystko między nami jest w najlepszym porządku, da się przytulić, pocałować i możemy tak całować się trzy godziny a jak przychodzi co do czego to albo odpycha mnie od siebie, albo odwraca się do mnie tyłem. Odpycha mnie nawet rano czy w nocy kiedy śpi, kiedy przypadkiem otre się o "zakazane" miejsce. Próbowałem dać jej tabletki stimea, kilka razy wzięła, nie było żadnej reakcji, innym razem nie chciała żebym jej dawał "pigułkę g****u". Cała sytuacja fatalnie odbija się na moim zdrowiu i psychice. Czuje się niemęski i nieatrakcyjny (mówiąc po męskiemu jak piz#a) dodatkowo zacząłem przyjmować tabletki, które podnoszą poziom testoronu, ponieważ zacząłem zauważać coraz gorszej jakości erekcje, ich całkowity zanik po przebudzeniu oraz wyraźny spadek siły i chęci do życia. W związku z tym mam pytanie do pań, jak to widzicie z kobiecego punktu widzenia? Czy trafiłem na kobiete, która zwyczajnie nie czuje potrzeby uprawiania seksu? Czy jestem dla niej nieatrakcyjny, skoro brzydzi się tego i podchodzi do tej kwestii bez żadnych uczuć czy emocji? Co robić???

zimna ryba. Daj sobie spokój. Szkoda życia

Tzn wcale sie jeszcze nie kochaliscie?

Proponowales jej tabletke g****u????

współczuję ci.sądzę że, powinieneś zmienić partnerkę.

współczuję ci.sądzę że, powinieneś zmienić partnerkę.

Nie. Stimea, preperat, który reklamują jako zwiększający doznania, libido, ona to określiła jako tabletka gwał.tu.

Obojgu wam wspolczuc trzeba.jej,ze decyduje sie na zwiazek z duzo starszym,mniemam bardziej doswiadczonym liczac,ze bedziecie chodzic za reke po parku,a raz w miesiacu hajlait- pozwoli ci podrapac sie po plecach.i tobie,bo rozumiem,ze taka mloda d**a u boku podnosi ego,ale na sile jej nie zmienisz.

Nie jestem z nią tylko po to żeby podnosić sobie samoocenę, owszem jest ładna, nawet bardzo, widzę jak inni faceci się za nią oglądają. Ale nie tylko na tym to polega, można z nią pogadać, pośmiać się, jest mądra, świetnie zdała maturę, dostała się na dobre studia. To nie jest w żadnym wypadku typowa niunia do polansowania się, tyle że właśnie jest ten jeden problem, uważa że wszelkie pieszczoty to BRAK SZACUNKU DLA KOBIETY a ja nie wiem jak ją wyprowadzić z tego bezsensownego myslenia.

jak to jak. Rzucić w cholerę i niech znajdzie podobnego do niej.

Na problemy z libido mogę polecić tabletki Viamea http://intymnosc.pl/aff/jackie/viamea-4tab-zosta-boginia-seksu-p-972.html Wcześniej stosowałam m.in. takie środki jak Stimea czy Asequrella,które niestety nie pomogły. Dopiero po preparacie Viamea wróciła mi chęć na uprawianie seksu i zaczęłam odczuwać przyjemność ze stosunków z mężem.

a czy ona juz w ogole uprawiala sex? moze nie wie co ja czeka, wiem po sobie ze tez dlugo bylam dziewica poprostu ze strachu :) nie mialam pojecia co mnie czeka i zwyczajnie co chwile cos wymyslalam zeby tego nie robic ale juz jest ok :))

gość Na problemy z libido mogę polecić tabletki Viamea http://intymnosc.pl/aff/jackie/viamea-4tab-zo sta-boginia-seksu-p-972.html Wcześniej stosowałam m.in. takie środki jak Stimea czy Asequrella,które niestety nie pomogły. Dopiero po preparacie Viamea wróciła mi chęć na uprawianie seksu i zaczęłam odczuwać przyjemność ze stosunków z mężem. Czytała Krystyna Czubówna

ludzie dajcie spokoj, ona ma dopiero 19 lat! z tego co pisze autor mysle ze ona poprostu sie boi, skoro calowac moze sie przez 3 godziny to chyba wszystko z nia ok, szczera rozmowa, ona musi w koncu powiedziec w czym jest problem

może ma jakiś problem o którym ty nie zdajesz sobie sprawy, bo go ukrywa? nie mozesz jej spytac o to w ten sposob : "kochanie, jestem mezczyzna, i oczywiscie nie tylko na tym mi zalezy ale uwazam ze wspolzycie to wazny element w kazdym zwiazku" i wypytalbys ją na spokojnie co i jak.. a nie naciskać.. Kolejnym powodem moze byc to, ze jestescie ze sobą rok. Niektore pary kochają się po dwoch-trzech latach.. pewnie boi sie ze ją zostawisz, skoro mowisz ze jest inteligentna, to napewno chce aby seks uprawiac tylko z tym Jedynym..

szalona dziewczyna! uciekaj. ja to mając obok siebie swojego faceta nie mogłabym utrzymać rąk przy sobie... nic tu nie da, jeśli jest zimna to gorącą się nagle nie stanie.

ona do ciebie nic nie czuje pod wzgledem fizycznym dlatego taka jest. marnujesz czas z nia, zanden tabsy na libido nie pomoga

dziwne ja będąc z Nim i nie mogę się Nim nacieszyć ;):);)

Moim zdaniem to dziewczyna ma jakiś poważny problem . MOże być to kwestia wychowania ( wmawiano jej że seks jest złem) może mieć jakiś uraz do tych spraw( traumy, molestowanie itp.) lub zwyczajnie jest dziewicą i się boi, ewentualnie cię sprawdza( jeśli jest taką małą mądralą To może sprawdza twoją wytrzymałość. jeżeli to temperament to niestety chyba najgorsza z mozliwych opcji bo ciężko to zmienić. Radzę tylko i wyłącznie szczerą rozmowę, musisz to z niej wyciągnąć. Nie nasickaj fizycznie, zajmij się jej psychiką. Pozdrawiam i życzę sukcesów.

tak, jest dziewicą

xszel rozmowa rozmowa rozmowa.... a swoją drogą o co chodzi z Twoim spadkiem testosteronu? aż tak czesto przez to zaczałeś sie masturbować czy w czym rzecz?

Sprawa jest prosta,nie jestes jej partnerem seksualnym,jestes przyjacielem,towarzyszem jak brat etc. Spotka kiedyś faceta przez ktorego zarozowieja jej policzki,serducho zacznie walić i z wyrka mu nie będzie chciała wychodzić. Daj sobie z nią spokój. Opowiem Ci historie pewnej pary. Ona zimna ryba owszem rozkładała nogi ale nie chciała spełnić marzenia swojego męża. Nie chciała mu zrobić loda,za nic. Brzydzila się. Pewnego razu na weselu mężulek przyznał przy stole i gdy się ocknal wyszedł przed lokal zaczerpnąć powietrza,uskutecznia spacerek dookoła budynku...patrzy a tam jego zona klęczy i obciaga jakiemuś facetowi. Nadmieniam ze historia prawdziwa. zonk

Nie bierz żadnego testosteronu!!! Jeżeli się nie układa w łóżku to i w życiu się nie ułoży. Jestes normalnym,zdrodzywm facetem. Nie trac czasu,całe życie Ci stać nie będzie :) daj sobie z Nią spokój możecie byc w dobrych relacjach nawet po rozstaniu!!!! Zapewniam Cię ze znajdziesz kobietę z temperamentem i libido akeyzezym jakie istnieje. Uszy do góry :) i nie tylko